Reklama

Miłość ma barwy pamięci

„W Kwaśniewicach stanął w ogniu dom…”

Niedziela przemyska 41/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sto piętnaście lat po założeniu Ochotniczej Straży Pożarnej w Ostrowie k. Radymna, 26 września strażacy poświęcili nowy samochód. Radość daru możliwa była dzięki wrażliwości wielu ludzi, o których wspominano podczas uroczystości. W wielu numerach edycji pojawiają się informacje o OSP autorstwa Zdzisława Wójcika. Nie chcę wkraczać w jego kompetencje, dlatego jakby reasumując tamte teksty zamyślmy się nad słowami poety: „Miłość nie szuka nigdy siebie, lecz o drugiego ma STARANIE”.
Uczestnicząc w uroczystościach reflektowałem właśnie to jedno słowo: STARANIE. Wszędzie tam, gdzie miłość karmi się owym odniesieniem do bliźniego rodzą się wielkie rzeczy. Dziś może już nie tak wyraźnie widać to staranie. Murowane domy, piorunochrony, ale nie zawsze tak było. Moje pokolenie pamięta raz po raz pojawiające się języki ognia, do dziś czujemy klimat smutku w niedziele, kiedy od domu do domu jeździli wozami strażacy zbierając płody ziemi, ubrania dla pogorzelców. Dziś się to zmieniło. Jak mi mówił jeden ze strażaków, na trzy wyjazdy strażackie tylko jeden jest wyjazdem do pożaru. Pozostałe statystyczne dwa to ratunek na drogach, w powodziach, kataklizmach. Młode pokolenie nie doświadczyło bezsilności pozostawionych sobie ludzi w walce z żywiołem. Dlatego pragnę zgodnie z myślą tej rubryki przypomnieć rodakom i mojemu pokoleniu te pełne trwogi wydarzenia.
Trzej moi koledzy bawią się w jednej ze stodół, uczą się być dorośli, skręcają więc ze słomy niby to papierosy i tak popalając je, udają dorosłych. Moment nieuwagi i zaczyna się pożar, próbują ratować, ale żywioł kpi sobie z nich. Uciekają. Zaczyna się palić druga, potem trzecia stodoła. Widzę do dziś ludzi biegnących z okolicznych pól. Potem, kiedy już pozostało tylko pogorzelisko, bieganie od domu do domu zrozpaczonych rodziców szukających nieświadomych sprawców podpalenia.
Inny obraz. Palą się stodoły. Blisko palących stoi inna. Jeszcze nie dosięgły jej języki ognia. Na szczycie dachowej więźby siedzi właściciel i polewa trzeszczące drzewo, bliskie już zapalenia wodą. Drabiny ludzi na dachu i wiadra przechodzące z rąk do rąk. Wołanie - więcej ludzi, więcej wiader! Uratowano, jak pamiętam dorobek życia, ale pozostałe spłonęły.
Dlatego ludzie święcili gromnice - na pioruny, sól św. Agaty przeciw ogniowi. Dziś warto także nie zatracić modlitwy i troski. Słyszymy syreny strażackich wozów, żałosny jęk ambulansów. Wzdychajmy aktami strzelistymi - Uzdrowienie chorych, Wspomożenie wiernych, św. Florianie. Niech w gwar miast i wiosek wpisze się to ciche, sercem wypowiadane westchnienie modlitwy. A strażaków zachęcam do praktyki pierwszych piątków miesiąca. Niech ogień Bożej miłości zapala Wasze serca do miłości, która ma STARANIE o innych. A akty wynagrodzenia wypowiadane w pierwszopiątkowe nabożeństwa niech wyjednają Boże zmiłowanie i oddalą od nas klęski ognia, wody i katastrof drogowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Fatima: sanktuarium udostępniło możliwość rezerwacji noclegu przez internet

2024-05-02 15:55

[ TEMATY ]

turystyka

Fatima

Ks. Krzysztof Hawro

Przed Bazyliką w Fatimie

Przed Bazyliką w Fatimie

Władze Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie ogłosiły uruchomienie witryny internetowej booking.fatima.pt, za pośrednictwem której można zarezerwować nocleg w placówkach hotelowych prowadzonych w tym miejscu kultu maryjnego. Pielgrzymi mogą za pośrednictwem portalu dowiedzieć się również o historii tych miejsc, służących zarówno jako nocleg oraz miejsce rekolekcji.

Rektorat portugalskiego sanktuarium na uruchomionym portalu udostępnia też możliwość rezerwacji przestrzeni na organizację większych wydarzeń. Za pośrednictwem strony można m.in. zamówić audytorium w Centrum Duszpasterskim im. Pawła VI, które zostało zainaugurowane w 1982 r. przez Jana Pawła II, podczas jego pierwszej podróży apostolskiej do Portugalii.

CZYTAJ DALEJ

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję