Reklama

Kultura słowa drukowanego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 21 i 22 października br. w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie miała miejsce konferencja naukowa i warsztaty nt. „Kultura słowa drukowanego”. Wydarzenie to rozpoczęło cykl spotkań pt. „Kultura umysłowa a tożsamość narodowa i europejska”. Otwierający konferencję dyrektor Książnicy Pomorskiej im. S. Staszica Lucjan Bąbolewski wskazał, że miejsce konferencji ma duże doświadczenie w tym temacie, ponieważ efekt ludzkiej myśli w postaci książki jest tutaj pieczołowicie przechowywany. Dodał, że po 1945 r. w Szczecinie i na całym Pomorzu Zachodnim książek w języku polskim było może kilka. Te które tutaj dotarły, były przywiezione przez pionierów, a stanowiły je przeważnie Pismo Święte i książeczka do nabożeństwa. Te w języku niemieckim uważane były za obce, a nawet wrogie. Wielkie dzieło bibliotekarzy, zarówno ludzi świeckich, jaki i duchownych w tworzeniu świadomości polskiej - poprzez słowo drukowanie w języku polskim - zaowocowało budowaniem bibliotek, szkół, drukarni i księgarni. A księgozbiór bibliotek, szczególnie Książnicy Pomorskiej przechodzi w miliony.
Natomiast ks. dr Robert Masalski, dyrektor Archiwum Archidiecezjalnego w Szczecinie, pomysłodawca tej konferencji, powiedział: „Uczeń naśladuje mistrza, mój mistrz ks. prof. dr hab. Jan Walkusz zajmuje się kulturą umysłową zarówno na KUL-u, jak i na Pomorzu Nadwiślańskim. Stąd też pomysł, aby i Szczecinie włączyć poprzez kulturę słowa w tożsamość narodową i europejską. Co roku chcemy poruszać inny temat. Dzisiaj chcemy pokazać to bogactwo, które w tej dziedzinie wytworzył człowiek. Nasze konferencje nie mają cenzury czasowej i geograficznej. Zaczynamy od diecezji kamieńskiej, a kończymy na czasach współczesnych. Stąd też nasz cykl jest otwarty zarówno w wymiarze czasowym, jak i przestrzennym. A owocem dzisiejszej konferencji naukowej będzie publikacja stanowiąca zapewne pomoc dla studentów, jak i miłośników słowa drukowanego”.
W imieniu abp. Andrzeja Dzięgai przemówił ks. dr Jan Marcin Mazur. Przywołał on słowa, jakie wyczytał w Gandawie: „Klasztor bez książek jest jak zamek bez armat” i zaznaczył, że ta konferencja jest umocnieniem bastionu polskości na tych ziemiach. Życzył, aby była ona umocnieniem tego, co polskie, chrześcijańskie i europejskie, a także, aby słowo drukowane promieniowało w teren.
W konferencji naukowej wystąpiło ośmiu prelegentów reprezentujących sześć różne środowiska: KUL - ks. prof. dr hab. Jan Walkusz, Książnicę Pomorską - mgr Małgorzata Mazikiewicz i mgr Monika Kwaśniak, Uniwersytet Szczeciński - ks. dr hab. prof. US Grzegorz Wejman, dr Agnieszka Szczaus, dr Maria Kabata i dr Beata Afeltowicz, Kurię Metropolitalną w Szczecinie - ks. dr Sławomir Zyga, Archiwum Archidiecezjalne w Szczecinie - ks. dr Robert Masalski, a Warszawę - ks. prał. Tomasz J. Król, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Prasy Parafialnej.
Wszystkie prelekcje były przygotowane z największą dozą profesjonalizmu. Publikacja zatem jest bardzo oczekiwana. Rozpiętość czasowa konferencji sięgała od biskupstwa kamieńskiego - z interesującą prezentacją trzech mszałów kamieńskich (z 2. poł. XIV, XV wieku i 1506 r. wraz z oficjum mszalnym ku czci św. Ottona i św. Faustyna), po czasy współczesne - z zachętą ks. prał. Króla, aby badać gazetki parafialne. W Polsce po 1990 r. ukazało się na rynku ok. 2 tys. tytułów prasy parafialnej, a stowarzyszenie istniejące od 1996 r. posiada ok. 600 tytułów.
W kolejnym dniu miały miejsce warsztaty dla bibliotekarzy parafialnych. Szkoda tylko, że zgłosiła się mała liczba uczestników, jednak dobrze, że klerycy pierwszego roku skorzystali z tej oferty. Ksiądz Metropolita zobowiązał wszystkie parafie wydające swoje pismo, aby 5 egz. z każdego numeru przesyłali do Kurii Metropolitalnej do archiwizacji.
Należy się wielkie uznanie zarówno dla pana Lucjana Bąbolewskiego, dyrektora Książnicy Pomorskiej, jak i ks. dr. Roberta Masalskiego, dyrektora Archiwum Archidiecezjalnego, za tak twórczą inicjatywę. Dobrego czasu początek zrodzi z pewnością piękne owoce dla dobra miasta i regionu, czego życzę twórcą tego dzieła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia postępowania w sprawie ks. Michała O.

2024-03-28 19:21

Red.

Niepokoją nas doniesienia płynące od pełnomocnika ks. Michała, mecenasa Krzysztofa Wąsowskiego, dotyczące sposobu prowadzenia postępowania - piszą księża sercanie w opublikowanym dziś komunikacie. To reakcja zgromadzenia na działania prokuratury związku z postępowaniem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Dementują pogłoski, jakoby ich współbrata zatrzymano w niejasnych okolicznościach w hotelu. Wzywają do modlitwy za wszystkich, których dotknęła ta sytuacja.

Publikujemy treść komunikatu:

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: Eucharystia jest do naśladowania

2024-03-28 21:16

[ TEMATY ]

Częstochowa

Wielki Czwartek

archikatedra

bp Andrzej Przybylski

Maciej Orman/Niedziela

– Eucharystia nie jest tylko do konsekracji, pięknego sprawowania obrzędów i adoracji. Eucharystia jest do naśladowania – powiedział biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której w Wielki Czwartek przewodniczył w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie.

W homilii hierarcha zauważył, że w drugim czytaniu z Pierwszego Listu do Koryntian św. Paweł przywołał dwukrotnie prośbę Jezusa: „Czyńcie to na moją pamiątkę”. Wskazał, że podobne słowa usłyszeliśmy w Ewangelii według św. Jana, gdy po obmyciu uczniom nóg Jezus powiedział do apostołów: „Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem”. – To jest niejako ta sama prośba w odniesieniu do dwóch aspektów tej samej wieczerzy Pańskiej – wyjaśnił bp Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję