Uroczystości rozpoczęły się od mszy św. sprawowanej w intencji obrońców Ojczyzny, której przewodniczył ks. Krzysztof Wawszczak. Już na wstępie zachęcał, aby modlić się za poległych w obronie naszego kraju i prosić Go o błogosławieństwo, aby taka tragedia już nigdy się nie powtórzyła: – Dziś wspominamy wybuch II wojny światowej. Dziś mija 81 lat od tego tragicznego dla Polski i całego świata wydarzenia. Ta tragedia pochłonęła miliony ludzkich istnień, zmieniła porządek świata. My dziś chcemy Bożemu Miłosierdziu polecamy wszystkie ofiary tego strasznego czasu, tych którzy zginęli na frantach, tych, którzy ponieśli śmierć w obozach koncentracyjnych czy publicznych egzekucjach. Chcemy też podziękować za tych, którzy bohatersko bronili naszej Ojczyzny, którzy na miarę swych możliwości i sił wspierali narodowe dążenia do suwerenności. Nasza modlitwa ogarnia także teraźniejszość Polski i jej przyszłość – powiedział.
Po Eucharystii Henryk Skubisz ze Stowarzyszenia Dzieci Zamojszczyzny Ziemi Biłgorajskiej wygłosił okolicznościowe przemówienie historyczne, w którym przypomniał wydarzenia z 1939 roku, w szczególności te dotyczące Biłgoraja: – Działania wojenne w okolice Biłgoraja dotarły już 8 września. Tego dnia miasto zostało zbombardowane przez niemieckie lotnictwo. 11 września, Biłgoraj został podpalony przez niemieckich dywersantów, a pożar zniszczył większość zabudowań. 14 września 1939 roku, mimo obrony polskiej artylerii przeciwlotniczej, miasto zostało zbombardowane ponownie. A tego dnia w sąsiedztwie Biłgoraja znalazły się jednostki Armii ‘Kraków’ oraz Armii ‘Lublin’, które pod naporem wroga wycofywały się w stronę Tomaszowa Lubelskiego. Po stronie niemieckiej w działaniach wojennych w okolicach naszego miasta udział brały jednostki 14 Armii, Oddziały 8 Dywizji Piechoty oraz 28 Dywizji Piechoty. Po stronie polskiej uczestniczyły jednostki Armii Kraków oraz 55 Dywizji Piechoty. 16 września rozpoczął się atak na Biłgoraj. Mimo obrony, Niemcy zajęli miasto około godziny 11:00. Jednak w ponad godzinę odbiły go oddziały polskie. Niestety, wojska polskie opuściły miasto po kilku godzinach i ponownie zajęli je Niemcy – wyjaśniał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Starosta biłgorajski Andrzej Szarlip w rozmowie tłumaczył, iż musimy dziś przede wszystkim wyciągać wnioski z historii, która jest najlepszą nauczycielką: – Pamięć, wdzięczność i cześć do bohaterskich obrońców Ojczyzny to nasz obywatelski obowiązek. To jest budowanie naszej tożsamości jako naród Polski, jako społeczność Ziemi Biłgorajskiej. Mamy swoją historię, która naznaczona jest bohaterstwem, męstwem, honorem, poświęceniem i wiarą. Mimo chwil trudnych, dramatycznych, nigdy nie traciliśmy ducha, nie daliśmy się ciemiężyć, ale ofiarnie stawaliśmy w obronie ideałów i wartości, które przez wieki stanowiły o naszej polskiej wspólnocie. By przetrwać jako naród potrzeba nie tylko rzeczy materialnych ale i jedności ducha skupionych wokół wspólnych ideałów i opartych na pamięci i wdzięczności – zaznaczał.
– Biłgoraj został zniszczony w prawie osiemdziesięciu procentach. Z ośmiotysięcznego miasta pozostało nieco ponad cztery tysiące mieszkańców, a ci pochodzenia żydowskiego w całości zostali wymordowani lub wywiezieni. Dziś, gdy spacerujemy po wyremontowanych chodnikach, jeździmy nowymi ulicami, korzystamy z nowoczesnych budynków i infrastruktury, ciężko nam sobie wyobrazić dramat tamtych dni i grozę, jaka wówczas panowała. Dziś żyjąc w wolnym kraju musimy jednak pamiętać, że ta wolność okupiona jest krwią i poświęceniem naszych przodków. Stąd takie daty jak 1 września czy 8 września oraz 11 listopada to dni symboliczne, dni wdzięczności i pamięci – zaznaczał burmistrz Janusz Rosłan.
Uroczystości zakończyły się złożeniem kwiatów przy pomniku upamiętniającym ofiary II wojny światowej. W wydarzeniu wzięli udział kombatanci, poczty sztandarowe, przedstawiciele organizacji społecznych oraz władze samorządowe, harcerze i mieszkańcy powiatu biłgorajskiego.