Reklama

Wiadomości

Absolwenci KUL w obronie min. Czarnka

Stanowisko Zarządu Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół Wydziału Prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego z dnia 8 października 2020 roku w sprawie ataków na osobę dra hab. Przemysława Czarnka, prof. KUL i poparcia dla Jego nominacji na Ministra Edukacji i Nauki

[ TEMATY ]

Przemysław Czarnek

PAP/Wojtek Jargiło

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W związku z licznymi wypowiedziami niektórych środowisk akademickich, liberalnych i lewackich jesteśmy głęboko zaniepokojeni licznymi pomówieniami, manipulacją i kłamstwami dotyczącymi osoby i wypowiedzi dra hab. Przemysława Czarnka, prof. KUL w związku z Jego nominacją na Ministra Edukacji i Nauki. Zarzuty, że prof. Przemysław Czarnek „wielokrotnie w publicznych wypowiedziach okazywał brak szacunku dla godności człowieka w odniesieniu do osób należących do mniejszości, w szczególności osób LGBT”, są nieprawdziwe i naruszają Jego dobra osobiste.

Zarząd Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół Wydziału Prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, którego członkiem jest prof. Przemysław Czarnek, wyraża stanowczy sprzeciw wobec bezpodstawnych ataków na Jego osobę i udziela pełnego poparcia dla nominacji na Ministra Edukacji i Nauki. Kwestionowanie wiedzy Profesora, doświadczenia i dorobku naukowego oraz twierdzenie, że nie jest kompetentny do zajmowania stanowiska Ministra Edukacji i Nauki, jeszcze przed jego objęciem, jednoznacznie oznacza, że jest to działanie polityczne, niemające żadnego związku z merytoryczną oceną Jego działalności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pan prof. Przemysław Czarnek niejednokrotnie w swoich wypowiedziach deklarował przestrzeganie uniwersalnych wartości chronionych w Konstytucji RP, aktach normatywnych o zasięgu międzynarodowym i krajowym, dotyczących podstawowych praw i wolności człowieka, zgodnych z prawem naturalnym i uniwersalnymi zasadami etyki. Politykę pojmuje On jako rozumną troskę o dobro wspólne i działanie zgodne z własnym sumieniem.

Ustrojodawca w art. 54 ust. 1 Konstytucji RP jednoznacznie stwierdza, że każdy człowiek ma zagwarantowaną wolność wyrażania swoich poglądów, dlatego też całkowicie niezrozumiałym jest, z jakich powodów prof. Przemysław Czarnek miałby być pozbawiony możliwości ich wyrażania.

Mając na uwadze powyższe, Zarząd Stowarzyszenia zobligowany był do zajęcia stanowiska w przedmiotowej sprawie.

Reklama

Ks. prof. dr hab. Mirosław Sitarz, przewodniczący

Ks. prof. dr hab. Józef Krukowski, honorowy przewodniczący

Dr Agnieszka Romanko, sekretarz

Mgr Krzysztof Skwarzyński, skarbnik

Dr hab. Marzena Dyjakowska, prof. KUL, członek Zarządu

Mec. Tadeusz Flis, członek Zarządu

2020-10-09 13:17

Ocena: +4 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Minister edukacji podpisał rozporządzenie zmieniające wykaz lektur

Zmiany w wykazie lektur, dodanie podstawy programowej z przedmiotu historia tańca, zmiana sposobu realizacji zajęć z wychowania do życia w rodzinie – to najważniejsze wskazane przez MEiN kwestie ujęte w rozporządzeniach podpisanych przez ministra edukacji i nauki.

W poniedziałek Ministerstwo Edukacji i Nauki poinformowało, że w piątek 13 sierpnia minister Przemysław Czarnek podpisał nowelizacje rozporządzeń określających m.in. wykaz lektur z języka polskiego na wszystkich etapach kształcenia. Zmiana ta będzie obowiązywać od 1 września 2021 r.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Słowacja/ Media na bieżąco realcjonują sytuację po zamachu na premiera Ficę

2024-05-15 17:03

[ TEMATY ]

premier

Słowacja

PAP/EPA/JAKUB GAVLAK

Słowackie media na bieżąco relacjonują sytuację po zamachu na premiera Roberta Ficę. Informacyjne stacje telewizyjne przerwały w środę swoje programy. Portale internetowe publikują informacje w trybie on-line.

Emisję swojego codziennego programu przerwała słowacka telewizja publiczna RTVS, która na bieżąco podaje najnowsze informacje przekazywane przez lokalne władze oraz organy ścigania. Transmituje również wystąpienia najważniejszych słowackich polityków i urzędników.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję