Siostra Smerilli o Fratelli tutti: wytyka wypaczenia gospodarki
Papież Franciszek przypomina o prymacie człowieka, a nie zysku i wskazuje, że nasze życie nie może podlegać jedynie dyktatowi finansowemu. Tak o najnowszej encyklice poświęconej braterstwu i sprawiedliwości społecznej mówi siostra Alessandra Smerilli, specjalistka w dziedzinie ekonomii.
Włoska salezjanka jest doradcą w watykańskim Sekretariacie Stanu. Znalazła się też w specjalnej ekipie doradzającej włoskiemu rządowi w walce z pandemią oraz w watykańskiej komisji ds. COVID-19. Siostra Smerilli wskazuje, że w „Fratelli tutti” Papież nie przeciwstawia się gospodarce wolnorynkowej. Jasno pokazuje jednak, że w jej centrum musi stać człowiek. „Przypomina nam oczywistą, ale często zapomnianą prawdę, że prawo niektórych do swobód przedsiębiorczości lub rynku nie może być stawiane ponad prawami narodów i godnością ubogich. Sam rynek nie rozwiązuje wszystkiego, chociaż czasami chcą, abyśmy uwierzyli w ten dogmat wiary neoliberalnej” – mówi Radiu Watykańskiemu siostra Smerilli.
„Ten dokument zdecydowanie nie sprzeciwia się gospodarce wolnorynkowej, jasno jednak ukazuje jej wypaczenia. Papież wylicza zagrożenia wynikające z rynku, który nie jest taki jaki być powinien, stąd mowa o neoliberalizmie. Franciszek wyciąga na światło dzienne to, co z mocą ukazała pandemia: sam rynek nie jest w stanie wszystkiego rozwiązać – mówi papieskiej rozgłośni siostra Smerilli. – Z tego kryzysu wyjdziemy albo lepsi, albo gorsi. Zdaje się, że z kryzysu w 2007 r. świat wyszedł zdecydowanie gorszy w sferze gospodarki i polityki. Pandemia musi w nas wytworzyć przeciwciała, które pozwolą także finansom przywrócić ich pierwotne powołanie. Stąd wołanie o zniesienie rajów podatkowych i budowanie rynku na bazie braterstwa i służby najbardziej potrzebującym. Umożliwić spotkanie tego, kto ma idee, ale nie ma środków, z tymi którzy mają pieniądze, ale nie wiedzą jak je zainwestować. To jest prawdziwe powołanie świata finansów. Cała reszta to spekulacja.“
Włoska salazjanka podkreśla znaczenie papieskiego apelu o to, by nie tylko przywrócić zdrową politykę, która nie podlega dyktatowi finansowemu, ale przede wszystkim na nowo postawić w centrum godność ludzką i na tym filarze należy budować alternatywne struktury społeczne, których potrzebujemy. Nie można gospodarki budować jedynie na wykorzystaniu postępu technicznego i nieustannym dążeniu do zmniejszenia „kosztów ludzkich”.
Sudańscy uchodźcy czerpią wodę ze studni w obozie przejściowym Adre na granicy z Sudanem.
Przez 16 miesięcy polska salezjanka była uwięziona na terenie swej placówki misyjnej w Chartumie, podczas gdy w mieście toczyły się walki i trwały grabieże. „Przez ten czas byliśmy całkowicie odizolowani, wokół widziałyśmy tylko zniszczenia. Przetrwaliśmy dzięki żywności dostarczanej przez wojsko” - podkreśla s. Teresa Roszkowska, która wraz z współsiostrami i księdzem salezjaninem została ewakuowana z Sudanu. Ten afrykański kraj od 15 kwietnia 2023 r. pogrążony jest w krwawej wojnie domowej.
„Wojna nas totalnie zaskoczyła. Panował chaos. Zadbałyśmy o to, by dzieci z naszych szkół wróciły do swych rodzin” - opowiada misjonarka w rozmowie z misyjną agencją Fides. Podkreśla, że od tego dnia, aż do dziś, żadna szkoła nie została ponownie otwarta. „Niestety niektóre z naszych dzieci zginęły, inne zostały ranne. Walki zablokowały życie” - podkreśla misjonarka.
Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza
Agnieszka Bugała
Agnieszka Bugała
Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...
Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa.
Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.
Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła.
Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy?
Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.
- Te święte trzy dni, które otwierają się dzisiaj przed nami, to szczególna okazja, by wejść, na ile się da, w głębię tajemnic Jezusa Chrystusa, Jednorodzonego Syna Bożego, Boskiego Logosu, który dla nas i dla naszego zbawienia przyjął ciało z Maryi Dziewicy – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy Krzyżma Świętego w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.
Na początku homilii arcybiskup postawił pytanie: kim jest Jezus Chrystus? Podkreślił, że nurtowało ono mieszkańców już Nazaretu w odczytanej w Liturgii Słowa ewangelicznej scenie. Dla nich jednak Chrystus na zawsze miał pozostać tylko synem Józefa – cieśli. – Czytając Ewangelię, zdajemy sobie sprawę, że wielokrotnie, mimo cudów dokonywanych przez Jezusa, mimo nadzwyczajnej mądrości Jego nauczania, wracał problem, kim On jest – zauważył metropolita i wskazał, że prawda o Jezusie – Synu Bożym przyjęła swój najbardziej dramatyczny wyraz przed sądem Kajfasza.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.