Reklama

Złoty jubileusz

14 maja br. w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gryficach proboszcz parafii ks. kan. Jerzy Sosna obchodził 50-lecie kapłaństwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Radio PLUS Gryfice retransmitowało tę uroczystość w niedzielę 15 maja po godz. 15, dzięki temu wielu naszych słuchaczy mogło ofiarować modlitwę za dostojnego Jubilata.
Uroczystą Mszę św. celebrowało wielu księży. Kaznodzieja tak zaczął swoją homilię: „Czcigodny i memu sercu bardzo drogi Złoty Jubilacie, znamy się przez tak wiele już lat, od seminarium. I dzisiaj, kiedy chciałem uczcić, uszanować Twoje kapłaństwo, głęboko zastanawiałem się nad tym, jak to zrobić… bo najpierw, to przecież Twój złoty jubileusz - przecież nie byle jaki. A z drugiej strony, przecież to jest jubileusz 50-lecia kapłaństwa, a więc kapłaństwa Chrystusowego - nie Twojego… myślę, że przy Twojej postawie, wielkiej osobistej skromności, trzeba może kilka słów, nie więcej, o Tobie, a dużo szerzej i piękniej o kapłaństwie Chrystusowym”.
Następnie usłyszeliśmy naukę dotyczącą powołania. Słowa „Nie wyście Mnie wybrali” stały się myślą przewodnią rozważań dotyczących kapłaństwa. Kaznodzieja przedstawił również krótki życiorys Księdza Proboszcza. Opowiedział także o „pierwszej miłości” Jubilata, czyli pierwszej parafii, w której został proboszczem - Raduniu k. Choszczna. Okazało się, że kościół był, „ale mieszkać nie było gdzie. Kątem u parafian jako sublokator”. Zatem trudne zadanie, którego musiał się podjąć ks. Sosna - budowa domu parafialnego. „Z wielkim mozołem i trudem budowałeś plebanię. To trudno zapomnieć - pierwsza parafia to pierwsza miłość kapłańska”. Podołał i temu zadaniu.
Z wielkim podziwem opowiadał też o zorganizowanym przez ks. Jerzego przyjęciu papieża Jana Pawła II, które odbyło się na Jasnych Błoniach w Szczecinie: „Szczególnym wyzwaniem była praca w Kurii Biskupiej, na stanowisku dyrektora Wydziału Duszpasterskiego. Ogromne wyzwanie organizacyjne - opanować żywioł - przyjęcie Jana Pawła II na Jasnych Błoniach - Ty tym kierowałeś!”.
I dalej wspominał przyjaciel kaznodzieja: „Wcześniej szczecińskie wielkie parafie - św. Stanisław, św. Józef. W seminarium byłeś wykładowcą kancelarii parafialnej. Uczyłeś młodych trudnych zasad i reguł, które w każdej kancelarii powinny być zachowane. I ta ostatnia parafia - aktualna miłość”.
Miło było usłyszeć słowa pochwały: „Wypiękniał ten kościół i dumni jesteście, że wspólnie ze swoim proboszczem dokonaliście tego wyczynu, bo zabytkowe kościoły ratować to większa chwała, niż nowe wybudować. Bóg posłużył się Tobą, by być z tymi ludźmi tu i teraz”.
Jednak w homilii znalazły się także trudne słowa: „Zrób rachunek sumienia i przeproś Boga i ludzi za to, w czym ich zawiodłeś. Wielka wdzięczność przepełnia Twoje serce za 50 lat kapłaństwa. Ale pamiętaj, że ta jubileuszowa Msza św., to jednocześnie dziękczynienie i przeproszenie! Przeproszenie za niedociągnięcia, za ludzkie słabości…”.
Wskazówką dla wszystkich obecnych księży mogły stać się słowa: „Parafianie są wielką rodziną, dla której zostawiłeś wszystko! Módl się za wszystkich parafian, których Bóg postawił na Twojej drodze”.
Podczas Eucharystii śpiewał chór działający w parafii, któremu przewodniczyła Małgorzata Drelich. Ubogaceniem liturgii stał się także występ gości z Afryki i Włoch. Specjalnie dla Księdza Proboszcza zaśpiewali misjonarze Matki Bożej Pocieszenia.
Po błogosławieństwie kończącym liturgię ustawiła się długa kolejka osób składających życzenia. Ponad 50 minut czekali ostatni, aby uściskać Jubilata i obdarować kwiatami, prezentem i dobrym słowem.
Korowód życzliwości otworzył wicedziekan ks. Roman Banaś, proboszcz ze Świeszewa: „W imieniu księży dekanatu gryfickiego składam gratulacje za złoty jubileusz kapłaństwa” - pewnie rozpoczął swoją przemowę. „Dziękuję za troskę o nas, za zainteresowanie, za Twoje dobre serce - serdeczne Bóg zapłać... - kontynuował. - Niech Jezus Chrystus Dobry Pasterz błogosławi w posłudze pasterskiej, a Matka Boża otacza Cię swoją troskliwą opieką”.
Po kapłańskich życzeniach do mikrofonu podeszły dzieci, które posługując się pięknymi wierszykami, wyraziły radość z jubileuszu: „W naszej parafii radość wielka, jubileusz świętujemy… I drogiego Księdza Dziekana modlitwą otaczamy… Obrałeś, Ojcze, trudną Chrystusowa drogę… żyj długo szczęśliwie i na chwałę nieba… plon swej pracy zbieraj w naszej wierze świętej…”.
Nie zabrakło elementów ekumenicznych - o. Andrzej Demczuk, proboszcz parafii prawosławnej, tak mówił: „Księże Jerzy, apostoł Paweł mówił o męstwie kapłaństwa. Z całego serca życzę Ci, ojcze Jerzy, od parafii prawosławnej, aby Pan Bóg obdarował zdrowiem i siłami ducha na wiele lat służby w Kościele Chrystusowym. U nas mówią nie sto lat, ale mnogaja leta - nie sto, ale dużo więcej”. Misjonarze Matki Bożej Pocieszenia ofiarowali statuetkę Matki Bożej Pocieszenia z Turynu z życzeniami, aby była prawdziwą Matką dla Jubilata. Dodali także: „…żebyś był święty jak Jan Paweł II. Żebyś był prawdziwym ojcem wszystkim, nawet tych z Afryki. A gdy pojawią się trudności, mów: Hakuna matata - nie martw się, będzie dobrze!”.
My także przyłączamy się do życzeń. Niech Dobry Ojciec błogosławi Księdzu na każdy dzień posługi kapłańskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-27 07:11

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

© Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

W sobotę przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II, który został wyniesiony na ołtarze wraz z innym papieżem Janem XXIII. Była to bezprecedensowa uroczystość w Watykanie, nazwana „Mszą czterech papieży”, ponieważ przewodniczył jej papież Franciszek w obecności swego emerytowanego poprzednika Benedykta XVI.

O godz. 17 w bazylice Świętego Piotra Mszę św. z okazji kanonizacji papieża Polaka odprawi dziekan Kolegium Kardynalskiego, jego wieloletni współpracownik kardynał Giovanni Battista Re.

CZYTAJ DALEJ

Jaworzyna Śląska. Ostatnie pożegnanie Tadeusza Papierza, taty ks. Krzysztofa

2024-04-27 15:48

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Jaworzyna Śląska

ks. Krzysztof Papierz

pogrzeb taty kapłana

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej wraz z najbliższą rodziną i zaprzyjaźnionymi kapłanami odprowadził swojego ojca Tadeusza na miejsce spoczynku.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sobotę 27 kwietnia w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP w Jaworzynie Śląskiej. Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk. W modlitwie i żałobie ks. Krzysztofowi towarzyszyła nie tylko rodzina i kapłani, ale także siostry zakonne oraz wierni, którzy przybyli z parafii, gdzie posługiwał syn zmarłego: ze Świebodzic, Strzegomia i Ścinawki Dolnej.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję