Reklama

Ufundowali kryptę na Jasnej Górze

W XXI Pielgrzymce Pracowników Wodociągów, Kanalizacji, Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska na Jasną Górę wzięło udział 2500 pielgrzymów z blisko 70 firm. Organizatorem tegorocznego modlitewnego przedsięwzięcia były Tarnobrzeskie Wodociągi, bowiem zgodnie z tradycją organizacja corocznej pielgrzymki powierzana jest innemu przedsiębiorstwu. Tarnobrzeskie Wodociągi, z prezesem Antonim Sikoniem i jego zastępcą Jackiem Rudnickim, jako dar swojego środowiska dla Jasnej Góry ufundowały kryptę rodu Denhoffów. Krypta wykonana z brązu zostanie umieszczona w Bazylice przed wejściem do kaplicy św. Pawła. W uroczystościach uczestniczyli m.in. ordynariusz sandomierski bp Krzysztof Nitkiewicz, prezydent Norbert Mastalerz i przewodniczący Rady Miasta Dariusz Kołek.

Niedziela sandomierska 45/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pzedstawiciele środowiska wodociągowców pielgrzymują na Jasną Górę od 1991 r. Od 20 lat zawożą do częstochowskiego sanktuarium także dary w postaci ozdobnych włazów na studnie kanalizacyjne znajdujące się na jasnogórskich dziedzińcach. Włazy takie ufundowało 9 lat temu także Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Tarnobrzegu. W tym roku tarnobrzeskie wodociągi, jako organizatorzy pielgrzymki, postanowiły, że na Jasną Górę zawiozą dar szczególny; dar, który pozostanie tam na dziesiątki lat.
Fundacja Pro-Patria, która odnawia Bazylikę Jasnogórską, zaproponowała tarnobrzeskim wodociągom ufundowanie nakrywy grobowej do kaplicy rodu Denhoffów. Otrzymaliśmy opracowany przez Fundację projekt nakrywy, do którego wprowadziliśmy herb miasta Tarnobrzega i znak firmowy tarnobrzeskich wodociągów. Całość zatwierdził kustosz Jasnej Góry o. Jan Golonka.
Model potrzebny do wykonania odlewu przygotował artysta plastyk Robert Trysła, a wykonania odlewu podjął się w swojej odlewni dzwonów Marek Kawiński. Odlew ma wymiary 1695 na 890 mm i waży 240 kg.
Nakrywa została poświęcona 9 października na Jasnej Górze przez bp. Krzysztofa Nitkiewicza.
Jesteśmy bardzo dumni z tego, że w Jasnogórskim Sanktuarium, o którym Jan Paweł II powiedział, że „tutaj zawsze byliśmy wolni”, między wieloma wspaniałymi obrazami, tablicami ściennymi i płaskorzeźbami, ofiarowywanymi przez królów, magnatów czy wielkich artystów, jest też i nasza nakrywa; a Leliwa, herb Tarnobrzega, znajduje się obok najznamienitszych polskich herbów. Nie możemy także zapominać o historycznym aspekcie tego wydarzenia. Nakrywa ta pozostanie na Jasnej Górze setki lat i historycy, którzy opiszą kiedyś jej architekturę, zaznaczą, że przed wejściem do kaplicy św. Pawła położona jest nakrywa grobowa ufundowana w drugiej dekadzie XXI wieku przez tarnobrzeskie wodociągi.
Mamy też nadzieję, że każdy tarnobrzeżanin, pielgrzymując do tronu Królowej Polski, po modlitwie w Kaplicy Cudownego Obrazu skieruje swe kroki do Bazyliki, gdzie w prawej bocznej nawie, przed kaplicą św. Pawła Pustelnika znajduje się dar od naszego miasta i będzie mógł być z niego dumny, tak jak my jesteśmy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania. Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali. Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor. Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie. Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca! Z wyrazami szacunku -
CZYTAJ DALEJ

“Chrystus spowity całunem” wystawiony w Rzymie

2025-04-18 22:00

[ TEMATY ]

Rzym

Chrystus spowity całunem

niezwykła rzeźba

Włodzimierz Rędzioch

“Chrystus spowity całunem”

“Chrystus spowity całunem”

W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było z twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.

Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący KEP: prawda o zmartwychwstaniu zakłada rezygnację z banału i przyziemności

2025-04-20 09:42

[ TEMATY ]

wywiad

wiara

zmartwychwstanie

KEP

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

Wiara w zmartwychwstanie Chrystusa nie rusza już współczesnego człowieka, gdyż jej przyjęcie zakłada rezygnację z banału i przyziemności. Tymczasem współczesna kultura skutecznie odrzuca wszelki wysiłek w sprawach domagających się poświęcenia i ofiary - powiedział PAP przewodniczący KEP abp Tadeusz Wojda.

W Wielkanoc Kościół katolicki świętuje uroczystość Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, czyli Jego przejście ze śmierci do życia - fundament i istotę wiary chrześcijańskiej. To najważniejsze i najstarsze święto w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję