Reklama

Nauka

S-ION zabezpiecza przed wirusami

Obecna globalna sytuacja związana z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 zmusiła nas wszystkich do szukania wszelkiego rodzaju proaktywnych sposobów walki z tym niewidzialnym wrogiem, począwszy od najważniejszego, jak lek czy szczepionka, poprzez inne, które powinny ograniczać możliwości dalszej transmisji wirusa.

[ TEMATY ]

technologie

pandemia

zabezpieczenia

folia

Biuro prasowe Zalim-Medica

S-ION

S-ION

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na tym etapie rozwoju pandemii zachowanie higieny dłoni jest jedną z kluczowych zasad. „Musimy zwracać uwagę na higienę rąk, zwłaszcza w niektórych miejscach lub momentach, kiedy nasza ochrona jest obniżona” - powiedział Fabrizio Pregliasco, wirusolog z Uniwersytetu w Mediolanie, który ostrzega przed „windami, bankomatami i przyciskami maszyn z napojami lub przekąskami. Po dotknięciu tych klawiatur dobrze jest umyć lub zdezynfekować ręce”.

W roku 2019 duży podmiot koreański zainicjował prace nad nowym przełomowym produktem, który docelowo ma zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa i go eliminować na powierzchniach użytkowych. W 2020 roku dwa podmioty: włoski i polski zawiązały współpracę w celu dystrybucji tego produktu w Unii Europejskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A ten produkt to przezroczysta, samoprzylepna folia, którą można pokryć większość przedmiotów i powierzchni, poczynając od uchwytów, przez panele z przyciskami wind czy bankomatów, przechodząc przez ekrany tabletów i smartfonów, aż po stoły, biurka, itp. Nie wspominając o transporcie publicznym, szkołach, urzędach i szpitalach.

S-ION, bo taka jest nazwa nowego produktu, to wyrób medyczny autoryzowany już w jednym z państw Unii Europejskiej, który od kilku miesięcy jest z powodzeniem stosowany w różnych częściach świata od Azji po USA w jednym tylko celu - aby zapobiegać dalszemu rozprzestrzenianiu się i transmisji wirusów i bakterii.

Skuteczność folii - sprzedawanej w rolkach - wiąże się z tym, że w jej wnętrzu znajdują się jony miedzi, (nano miedź), które uwalniają cząsteczki naładowane elektrycznością dodatnią, co powoduje eksplozję zewnętrznych membran bakterii i wirusów znajdujących się na powierzchni folii. I tak, po około dziesięciu minutach od aplikacji, pierwsze efekty to całkowite obumieranie komórek bakterii, pozostawiające jedynie czystą, nieskażoną powierzchnię. Zastosowanie S-IONu powoduje więc likwidację „producentów” wirusa i stwarza czystą, nieskażoną powierzchnię, odporną na dalsze ataki wirusa. Według różnych certyfikatów, które zostały wydane na podstawie przeprowadzonych testów, skuteczność działania S-ION utrzymuje się przez 10-12 tygodni.

Weisser Automation wraz z Zalim Medica S.A. mają wyłączność do 2025 r. na sprzedaż S-ION we Włoszech, Hiszpanii, Polsce i Izraelu. A cena? No cóż, na pewno nie będzie przekraczać ceny środków codziennego użytku do dezynfekcji.

2020-11-20 20:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bielsko-Biała: księża emeryci pokonywali „przepaść cyfrową”

[ TEMATY ]

technologie

Travis Isaacs / Foter.com / CC BY

Dziesięciu kapłanów z Domu Księży Emerytów w Bielsku-Białej uczyło się przez 3 miesiące nowoczesnych technologii związanych z obsługą komputera, tabletu czy poruszania się po stronach internetowych. Księża w wieku ponad 65 lat, którzy dotąd nie mieli okazji poznać nowoczesnych narzędzi komunikacji, uczestniczyli od września do listopada br. w kursie „ e-talenty seniora” dofinansowanym w ramach rządowego Programu na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych na lata 2014–2020.

Jak zauważył koordynator projektu ks. Piotr Góra, księża, którzy wzięli udział w projekcie to duchowni w wieku od 65 do 80 lat, którzy byli aktywni duszpastersko na parafiach w czasie, kiedy nie były tak powszechnie używane komputery i internet. „Dziś mogą się czuć coś na kształt wykluczenia cyfrowego” – podkreślił, przypominając, że księża ci w swej pracy posługiwali się w przeszłości maszyną do pisania i telefonami stacjonarnymi.
CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena. Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę. W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych. Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej. W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena. Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Proboszcz - urząd wymagający przygotowania

2025-05-20 23:26

[ TEMATY ]

Świdnica

diecezja świdnicka

egzamin proboszczowski

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Księża podczas egzaminu proboszczowskiego przed komisją złożoną z przedstawicieli Świdnickiej Kurii Biskupiej.

Księża podczas egzaminu proboszczowskiego przed komisją złożoną z przedstawicieli Świdnickiej Kurii Biskupiej.

W poniedziałek 19 maja, w murach Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej odbył się egzamin kończący kilkuletnią formację kapłanów przygotowujących się do objęcia urzędu proboszcza.

Egzamin nie tylko sprawdzał wiedzę, ale – jak podkreślali sami organizatorzy – był również okazją do wzajemnego ubogacenia duchowego i duszpasterskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję