Reklama

Rok liturgiczny

29.11.2020

#NiezbędnikAdwentowy: Czym tak w ogóle jest Adwent?

Na początek naszego adwentowego projektu zastanówmy się czym tak naprawdę jest Adwent. Słowo adwent pochodzi od łac. adventus i oznacza przyjście, nadejście. W Kościele Wschodnim na oznaczenie przyjścia używa się zamiennie słów: epifania i paruzja. W tradycji bizantyńskiej Adwent zaczyna się już 15 listopada. Tutaj podkreśla się fakt oczekiwania na przyjście Sługi: „Szczęśliwy ów sługa, którego pan, gdy wróci, zastanie przy tej czynności” (Mt 24, 46).

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Adwencie chodzi o przygotowanie się na specjalne odwiedziny. Przyjście kogoś w odwiedziny zawsze było i jest wielkim wydarzeniem. Tak też było i dawniej, np. w starożytnym Rzymie. Mianem adventus określano przybycie cesarza. Jego wizytę upamiętniano adwentami, czyli specjalnie bitymi na tę okazję monetami. Przybycie cesarza miało na wskroś świąteczny charakter. Przygotowywano się do niego z wielką pompą i starannością.

Uroczysty przyjazd monarchy wiązał się z jakimś wydarzeniem, np. zwycięskim zakończeniem wojny lub jubileuszem. Na tę okazję przystrajano ulice, ludzie wychodzili na drogi, cieszyli się, wiwatowali i wznosili okrzyki. Cesarza witano jako kogoś, kto wyzwolił ich z ręki nieprzyjaciela, kto pokonał wrogów i zapewnił swoim poddanym pokój. W ich rozumieniu cesarz był panem i wybawcą w dosłownym tego słowa znaczeniu. Osoba cesarza była boska, otaczano ją czcią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Już pierwsi chrześcijanie zaczęli pod tym względem różnić się diametralnie od pogan. Tytuły pan i wybawca, jakimi obdarzano monarchę, rezerwowali oni wyłącznie dla Chrystusa. „Wyznawali oni, iż prawdziwym Panem ku chwale Boga Ojca jest Jezus Chrystus” (Flp 2, 11).

Podziel się cytatem

Przygotowania adwentowe wymagają wiary

Ceremonia przygotowania zarówno dawniej, jak i współcześnie ma w sobie coś z charakteru świątecznych odwiedzin. W oczekiwaniu na gościa sprząta się dom, robi zakupy, gotuje świąteczne potrawy, sporządza listę gości, przywdziewa się odświętny ubiór. Panuje swoistego rodzaju podekscytowanie, najlepiej zauważalne u dzieci, u których miesza się ono z niecierpliwością i radością. Serce wypełnia radość oczekiwania.

W związku z tym rodzi się pytanie, czy człowiek wierzący potrafi czekać? Świat, jak wiadomo, nie umie i nie chce czekać. To jest ponad jego siły. Chrześcijanin może być lampą, która świecąc naokoło daje zdezorientowanemu światu świadectwo oczekiwania.

Czekać można różnie. Czeka się na święta, na wolne dni od pracy, na wyjazd, na prezenty itd. Czy potrafimy czekać na przyjście Pana, skoro pełno nas w supermarketach?

Czy nie wygląda się bardziej odwiedzin cioci, dziewczyny, chłopaka, znajomych itp. niż Boga, który wydaje się być nieuchwytny?

Jeżeli Pan ma przyjść, o czym przypomina Adwent, co to powinno znaczyć, jakie wywoływać pragnienia, jaką rodzić postawę? Przeżywając Adwent warto u jego progu postawić pytanie o znajomość Chrystusa.

Reklama

Jest ono o tyle zasadne, o ile człowiek sobie uświadomi, że trudno jest czekać na kogoś, kogo się nie zna. Kim jest Chrystus dla nas, dla ciebie i dla mnie, teraz, w obecnej chwili? W latach osiemdziesiątych XX wieku było to popularne pytanie w Polsce. Pisało się na ten temat książki, zeszyty krążyły po ławkach szkolnych, odpowiadało się na ankietę. Wymieniało się poglądy, powstawały żywe dyskusje, bowiem tak postawione pytanie prowokowało do przemyśleń, wzywało do pewnej rewizji. Ciekaw jestem, czy to samo pytanie postawione współczesnemu nastolatkowi spotkałoby się, jak dawniej, z podobnym odbiorem? Kim jest Jezus Chrystus?

Wbrew pozorom, odpowiedź na to pytanie nie jest wcale taka oczywista. Mieli z nią kłopot także i uczniowie (por. Łk 9, 18-21). Kiedy przyszli oni do Jezusa, to opowiadali Mu, że jedni uważają Go za Eliasza, inni za Jana Chrzciciela, a jeszcze inni za jednego z proroków.

Podziel się cytatem

Choć wszystkie odpowiedzi podkreślały doniosłość osoby Jezusa, to żadna z nich nie była zadawalająca. Jezus, przyjąwszy wyniki przeprowadzonych ankiet w terenie, zapytał – no dobrze, OK, ale mnie interesuje wasze zdanie: „Wy za kogo mnie uważacie?”.

Jak wiadomo, Apostołowie nie bardzo wiedzieli, co powiedzieć. Jedynie Piotrowi to się udało. Wyznał: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego” (Mt 16, 16). Tylko Piotra spotkała pochwała: „Błogosławiony jesteś synu Jony, bowiem ciało i krew ci tego nie objawiły”.

Odpowiedzieć na to pytanie można wtedy, kiedy z jednej strony ma się wiarę, a z drugiej doświadcza się żywej relacji do osoby Jezusa. Dlatego ono jest takie trudne. Żeby na nie odpowiedzieć musi być odrobina szaleństwa, jaka charakteryzowała pierwszych chrześcijan. Odpowiedź na pytanie, kim jest Chrystus?, wymaga wyłączności: „Tylko Ty jesteś Panem!, tylko Ty jesteś Bogiem

WYZWANIE: Podejmij postanowienie adwentowe. Niech to nie będzie cała lista spraw. Proponujemy jedno konkretne postanowienie z dziedziny duchowości (np. codzienna Lektura Pisma Świętego) oraz jedno z relacji z bliźnimi (np. codzienna pomoc żonie / mamie / tacie w pracach domowych). Nie zapomnij oddać tego trudu Jezusowi. Tylko z Nim nasz rozwój ma sens.

Podziel się cytatem

Artykuł zawiera fragmenty z książki ks. Janusza Zawadki - "Adwent dla smakoszy", wyd. Biblioteka "Niedzieli". Sprawdź więcej: Zobacz

2020-11-28 21:00

Ocena: +104 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Popatrz w swoje serce

[ TEMATY ]

#NiezbędnikAdwentowy

Adobe Stock

Potem przyszedł do domu, a tłum znów się zbierał, tak że nawet posilić się nie mogli.  Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: «Odszedł od zmysłów».
Tymczasem nadeszła Jego Matka i bracia i stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać.  A tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: «Oto Twoja Matka i bracia na dworze szukają Ciebie».  Odpowiedział im: «Któż jest moją matką i [którzy] są moimi braćmi?»  I spoglądając na siedzących dokoła Niego, rzekł: «Oto moja matka i moi bracia.  Bo kto pełni wolę Bożą, ten jest Mi bratem, siostrą i matką».

CZYTAJ DALEJ

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

fot. Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Mowa, oczywiście, o powstałym w 1900 r. dziele „Bitwa pod piramidami”. Obraz mimo upływu lat nadal wywiera ogromne wrażenie na widzach, pobudzając nie tylko ich „estetyczne synapsy”, ale i zmuszając do głębszej refleksji nad dziejami okresu, który został przedstawiony na płótnie i tego, jak wpłynął Napoleon na ukształtowanie się świata. Malowidło Kossaka intryguje nie tylko widzów, ale i ekspertów, od dawna jest obiektem wnikliwych analiz wielu badaczy. Bank Pekao S.A. zaprasza do obejrzenia krótkiego filmu pt. „Okiem liryka”, który przybliża fascynującą historię tego monumentalnego płótna.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję