Reklama

Homilie

Papież do mieszkańców Sardynii

[ TEMATY ]

Franciszek

Semilla Luz / Foter / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niech pełne miłości macierzyńskie spojrzenie Maryi nauczy nas braterskiego spoglądania na siebie nawzajem – życzył Franciszek mieszkańcom Sardynii w kazaniu podczas Mszy św., której przewodniczył na placu przed sanktuarium Matki Bożej z Bonaria w Cagliari. Najpierw jednak, po przybyciu na miejsce powitali go m.in. przewodniczący tego regionu Ugo Cappellacci i burmistrz miasta Massimo Zedda. Papież wszedł do sanktuarium i pozdrowił zgromadzonych tam chorych. Około pół godziny później na placu przed świątynią rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem papieża, który po Ewangelii wygłosił kazanie.

Na wstępie powitał wszystkich w dialekcie (a właściwie odrębnym od włoskiego języku) sardyńskim, co zebrani przyjęli burzą oklasków. Następnie po włosku powiedział, że spełnia się jego pragnienie, które zapowiedział już wcześniej na Placu św. Piotra w Watykanie, aby móc odwiedzić to sanktuarium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Przybyłem, aby dzielić z wami radości i nadzieje, trudy i obowiązki, ideały i dążenia waszej wyspy oraz aby umacniać was w wierze” – mówił dalej Ojciec Święty. Zwrócił uwagę, że w Cagliari, jak i na całej Sardynii, nie brakuje trudności, problemów i trosk, dodając, że ma na myśli zwłaszcza brak pracy i jej tymczasowość, a zatem niepewność co do przyszłości. Dodał, że „ten wasz piękny region” cierpi od dawna z powodu wielu sytuacji ubóstwa, toteż konieczna jest szczera współpraca wszystkich, zaangażowanie przywódców różnych instytucji, aby zapewnić osobom i całym rodzinom podstawowe prawa i doprowadzić do rozwoju społeczeństwa bardziej braterskiego i solidarnego.

Papież zapewnił swych słuchaczy, że pamięta o nich w modlitwie i zachęcił ich, aby trwali w dawaniu świadectwa o wartościach ludzkich i chrześcijańskich, „tak głęboko zakorzenionych w wierze i historii tej ziemi i jej ludności”. „Podtrzymujcie zawsze zapalone światło nadziei” – zaapelował.

Reklama

Nawiązując do maryjnego wymiaru tego miejsca, powiedział: „Dzisiaj my wszyscy, zebrani tutaj, chcemy podziękować Maryi, gdyż jest zawsze blisko, chcemy ponowić jej swe zaufanie i swą miłość”.

Przywołał następnie pierwsze czytanie mszalne, zaczerpnięte z Dziejów Apostolskich i mówiące o obecności Maryi wraz z apostołami w Wieczerniku w oczekiwaniu na zesłanie Ducha Świętego. Modląc się wraz ze wspólnotą uczniów, uczy nas Ona, aby pokładać pełną ufność w Bogu i w Jego miłosierdziu. „Oto potęga modlitwy!” – podkreślił papież. Wezwał wiernych, aby nigdy nie męczyło ich „stukanie do drzwi Boga” i do codziennego składania w sercu Boga, za pośrednictwem Maryi, całego naszego życia.

W Ewangelii natomiast widzimy przede wszystkim ostatnie spojrzenie Jezusa z krzyża na swoją Matkę, którą powierza On apostołowi Janowi – powiedział Ojciec Święty. Podkreślił, że w Janie jesteśmy my wszyscy a to pełne miłości spojrzenie Jezusa powierza nas matczynej opiece Matki. „Maryja będzie pamiętała o innym spojrzeniu, gdy była dziewczynką – Boga Ojca, który wejrzał na Jej uniżenie i małość” – przypomniał kaznodzieja. Dodał, że uczy nas Ona, że Bóg nas nie opuszcza i że może czynić wielkie rzeczy także za pomocą naszej słabości. „Ufajmy Mu!” – zaapelował.

„Przybyłem, co więcej – wszyscy przybyliśmy tutaj, aby zobaczyć spojrzenie Maryi, gdyż tutaj jest jakby odbicie spojrzenia Ojca, które uczyniło Ją Matką Boga i spojrzenia Syna z krzyża, które czyni Ją Matką naszą”. „I tym spojrzeniem dziś Maryja spogląda na nas” – dodał Ojciec Święty. Podkreślił, że potrzebujemy tego spojrzenia pełnego czułości, macierzyńskiego, które zna nas lepiej niż ktokolwiek inny, spojrzenia pełnego współczucia i troski.

„Maryjo, dziś chcemy Ci powiedzieć: daj nam swe spojrzenie! Spojrzenie, które prowadzi nas do Boga, Twe spojrzenie jest darem dobrego Ojca, który oczekuje nas na każdym zakręcie naszej drogi, jest darem Jezusa Chrystusa na krzyżu, który bierze na siebie nasze cierpienia, nasze trudy i nasz grzech” – kontynuował swe myśli kaznodzieja. Zaznaczył, że na tej drodze, często trudnej, nie jesteśmy sami, jest nas wielu, jesteśmy ludem a spojrzenie Maryi pomaga nam patrzeć na siebie nawzajem po bratersku. „Uczmy się spoglądać na siebie pod macierzyńskim spojrzeniem Maryi” – zaapelował papież.

Reklama

Zaznaczył, że jest wiele osób, których instynktownie mniej cenimy, a przecież mają one swe potrzeby: opuszczeni, chorzy, ludzie bez środków do życia, nie znający Jezusa, młodzi przeżywający trudności. „Nie bójmy się wyjść i spojrzeć na naszych braci i siostry wzrokiem Maryi, to Ona wzywa nas, abyśmy byli prawdziwymi przyjaciółmi. I nie pozwólmy, aby cokolwiek lub ktokolwiek wmieszał się między nas a spojrzenie Maryi” – ostrzegł papież. Życzył, aby „nasze serce dzieci umiało ustrzec to spojrzenie od różnych frazesów, obiecujących złudzenia, od tych, których spojrzenie zwrócone jest na łatwe życie, na obietnice, których nie można spełnić”.

Ojciec Święty zakończył swe kazanie tak, jak zaczął, czyli zdaniem po sardyńsku: "Nasza Pani z Bonaria, towarzysz nam zawsze w naszym życiu”.

2013-09-22 14:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prośba papieża do kobiety oblanej kwasem

[ TEMATY ]

Franciszek

Jestem przerażony, kiedy pomyślę o okrucieństwie, które oszpeciło Pani twarz, upokarzając Pani godność kobiety i matki. Przepraszam i proszę o przebaczenie w imieniu społeczeństwa, które w swej wszechobecnej obojętności nie potrafi prosić o przebaczenie tych, których w codzienności obraża, poniża i marginalizuje – to słowa z listu, które papież Franciszek skierował do mieszkanki Salerno we Włoszech Filomeny Lamberti. Jej twarz mąż oblał kwasem siarkowym.

Pani Lamberti wyznała, że osobisty list od Ojca Świętego jest dla niej wzmocnieniem i pomocą w kroczeniu w przyszłość. „To list, który troskliwie przechowuję i do którego często wracam” – dodała.

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

A.Duda: budowanie bezpieczeństwa wymaga "absolutnej współpracy" między władzami w Polsce

2024-05-15 12:57

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Katar

PAP/Marcin Obara

Budowanie bezpieczeństwa wymaga "absolutnej współpracy" między władzami w Polsce - powiedział w środę prezydent Andrzej Duda podczas briefingu prasowego w Dausze.

Prezydent, który przebywa w Katarze, podkreślił podczas spotkania z polskimi mediami, że najważniejszą kwestią, która w tym momencie wymaga "absolutnej współpracy pomiędzy władzami w Polsce", jest budowanie bezpieczeństwa na wszelkich możliwych polach, w tym bezpieczeństwa granic czy bezpieczeństwa energetycznego.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję