W dniu 3 maja w katedralnej świątyni modlili się przedstawiciele polskiego parlamentu, władz samorządowych, miejskich i gminnych oraz reprezentanci wojska, policji, straży pożarnej, licznych organizacji kościelnych i świeckich. Przed Mszą odbyła się defilada kompanii honorowej 18. batalionu powietrzno-desantowego.
Biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej zwrócił uwagę, że Konstytucja 3 Maja była „sztandarem bojowym, który miał tchnąć w ludzi więcej odwagi i nowego ducha”, a jej siła i tajemnica mądrości oparte były na szacunku do Bożego Prawa. - Podstawą ładu społecznego, gospodarczego i politycznego, a zarazem stabilnym fundamentem narodu są - według Konstytucji z 1791 r. - przykazania zawarte w Dekalogu. To jest pierwszy wielki znak mądrości tego znaczącego w historii Polski dokumentu - mówił biskup i zwracał uwagę, że dotąd nigdzie w prawie nie zaakcentowano braterstwa wszystkich, którzy tworzą naród.
Analizując dzieje Polski, wyliczał postacie świętych i błogosławionych Kościoła, którzy odnieśli zwycięstwo „pod wspólnym sztandarem Boga i Matki Chrystusowej” - o. Maksymiliana Kolbego, o. Rafała Kalinowskiego, br. Alberta Chmielowskiego, Jana Pawła II i ks. Jerzego Popiełuszkę, „który pod tym samym sztandarem wytrwał do końca, co przypieczętował aktem męczeńskiej śmierci”. - To są konkretne przykłady z naszej polskiej historii, które bardzo wyraźnie pokazują, że pod tym sztandarem trzeba stanąć z pełnym zawierzeniem. Polska może być wielka - a wszystkim nam na tym zależy - jeśli zawierzy Bogu i będzie Mu posłuszna jak Matka swojemu Synowi, Jezusowi Chrystusowi - podkreślał kaznodzieja.
- Nie traćmy czasu na wielkie debaty społeczne czy polityczne, ale popatrzmy w historię i wejdźmy w koalicję z samym Panem Bogiem, bo ona zawsze jest niezawodna. Tworząc ścisłe więzy, dotrzymajmy zawartego przymierza, a wtedy apokaliptyczny smok o siedmiu głowach w niczym nie może nam zaszkodzić - apelował bp Greger.