Reklama

Kościół

Trafiony pomysł na nietrafione prezenty

Znowu dostałeś bożonarodzeniowy prezent, z którym nie bardzo wiesz, co zrobić? Nie martw się, możesz go dyskretnie odstąpić, a przy okazji sprawić komuś radość.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

prezent

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Częstochowie już po raz kolejny wystartowała zbiórka nietrafionych prezentów. Tym razem organizują ją wspólnie: Jasnogórski Punkt Charytatywny i Fundacja ufam Tobie.

Wszystko zaczęło się w 2011 r. Bolesław Twaróg z Tychów napisał wówczas do redakcji Tygodnia Katolickiego „Niedziela” list ze szczerym wyznaniem i zarazem prośbą, iż jeśli okaże się, że pod choinką znajdziemy nietrafiony prezent, to zamiast go wyrzucić, lepiej podarować komuś potrzebującemu. List zainspirował prowadzących Jasnogórski Punkt Charytatywny do zorganizowania kolejnej akcji, mającej na celu pozyskanie darów dla potrzebujących. Przez kolejnych 8 lat otrzymywali oni podarunki nie tylko z Częstochowy, ale z całej Polski. Z zeszłym roku musieli jednak wycofać się z tej akcji i w ten sposób działanie to podjęła działająca przy częstochowskim Sanktuarium Miłosierdzia Bożego Fundacja ufam Tobie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym roku obie te instytucje organizują tę akcję wspólnie. Prezenty można zatem przesyłać zarówno do Jasnogórskiego Punktu Charytatywnego, jak i do Fundacji ufam Tobie. „Na co dzień blisko współpracujemy, dlatego na pewno i w tym temacie, komu przekazać taki nietrafiony prezent, bezproblemowo dojdziemy do porozumienia” – wyjaśnia Jolanta Kobojek. Prezes Fundacji ufam Tobie dodaje, że tegoroczny pierwszy nietrafiony prezent został już przesłany do Doliny Miłosierdzia tuż przed samymi Świętami. „To cieszy, że potrafimy dać drugie życie rzeczy, która nas nie cieszy, a dla innych może być przedmiotem marzeń” - dodaje Jolanta Kobojek.

O. Zygmunt Bola, opiekun Jasnogórskiego Punktu Charytatywnego tłumaczy, że ze względu na trochę inną grupę, którym pomagają obie instytucje, nie będzie większego problemu z odpowiednim wskazaniem osoby potrzebującej konkretnego nietrafionego prezentu. „Jasnogórski Punkt Charytatywny to przede wszystkim seniorzy, głównie renciści i osoby na świadczeniach przedemerytalnych, a Dolina Miłosierdzia to bezdomni i rodziny z dziećmi, zatem od razu po otrzymaniu przesyłki będzie wiadomo, komu będzie bardziej przydatna” – tłumaczy paulin.

Reklama

Nietrafione prezenty można przesyłać na adres: Jasnogórski Punkt Charytatywny ul. św. Barbary 6 42-200 Częstochowa

lub Fundacja ufam Tobie ul. o. Kordeckiego 49 42-200 Częstochowa

Ważne, żeby na przesyłce znalazł się dopisek: „nietrafione prezenty”.

jk/Częstochowa/KAI

2020-12-28 18:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wdzięczność w słoiku

Kiedyś usłyszałam, że „dziękuję” to podstawa życia, mimo że czasem trudno znaleźć powód, by tak po prostu być wdzięcznym...

Wdzięczność pamięcią serca” – słowa te przeczytałam po raz pierwszy jako nastolatka. W różnym czasie różnie je rozumiałam i interpretowałam, ale zawsze miałam je z tyłu głowy. Co jakiś czas pod wpływem jakiegoś kazania albo artykułu przypominałam sobie o dziękczynieniu. I w porywie serca zaczynałam dziękować Panu Bogu: za kolejny dzień, słońce, spotkania – te dobre i te, które uczą pokory; sytuacje, które wyzwalają we mnie nieznany mi do tej pory potencjał i umiejętności; dylematy i wątpliwości, które zmuszają do zrewidowania mojego dzisiaj... Czasem ze łzami w oczach mówiłam o mojej pewności, że On jest w tym, co trudne, i za to trudne też dziękuję. Czułam, że wtedy jest najbliżej mnie...

CZYTAJ DALEJ

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Niedziela łowicka 51/2004

Sławny - u nas mało znany

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję