Reklama

Młodzi, radośni, pełni wiary

Bóg powołał nas, by stworzyć pokolenie tych, którzy Go szukają czystym sercem i w prawdzie przed światem uwielbiają Go! Bóg powołał nas, by tworzyć dziś nową kulturę i nowe obyczaje, pośród ludzi z radością ogłaszać, że Jezus uwolnił nas! - śpiewała w hymnie XIX Sercańskich Dni Młodych młodzież, która jeden z wakacyjnych tygodni spędziła w Pliszczynie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla wielu młodych wakacje w Pliszczynie to już tradycja. Tym razem swe namioty wokół kościoła rozbiło ponad 800 osób. Wśród nich znalazły się grupy z Ukrainy, Dorohuczy, Bełchatowa, Sosnowca, Chełma, Bełżyc, Ostrowca Świętokrzyskiego, Podhala, Krakowa, Węglówki, Rybnika, Kazimierza Dolnego, Koszyc Małych, Makowa Podhalańskiego, Kraśnika, Bieńkówki, Lublina, Stadnik, Klementowic, Fajsławic, Florynki, Binczarowej, a nawet z Pliszczyna. Młodzi ludzie przyjechali ze swoimi opiekunami - kapłanami, siostrami zakonnymi i świeckimi animatorami. Oprócz zorganizowanych ekip, wiele osób przyjechało indywidualnie. - Jestem tu już po raz trzeci - mówiła Justyna z Kraśnika. - Nie wyobrażam sobie wakacji bez pobytu w Pliszczynie. Ładuję tu akumulatory na cały rok. Bardzo podoba mi się spędzanie czasu wśród ludzi myślących tak jak ja. Na co dzień znalezienie ich jest dosyć trudne. Wielu moich rówieśników nie wierzy, że można cudownie bawić się i jednocześnie modlić. A my wiemy, że to normalne - dodaje. Sercańskie Dni Młodych były też okazją do zawiązania nowych znajomości i utrzymania dotychczasowych przyjaźni, zawartych podczas poprzednich spotkań w Pliszczynie. - Poznałyśmy się w tamtym roku i bardzo się polubiłyśmy. Utrzymywałyśmy kontakt przez cały rok. Magda odwiedziła mnie, a ja byłam u niej w Krakowie - opowiada 17-letnia Iza z Lublina. - Chyba jesteśmy tzw. bratnimi duszami. A Pliszczyn jest dla nas niezwykle ważny, bo tu się nasza przyjaźń rozpoczęła - mówi nastolatka.
Pliszczyn to także modlitwa i czas wyjątkowych rekolekcji, bo przeżywanych poprzez zabawę, taniec, zajęcia ruchowe, rozmowy, wieczorne bajki, czy pracę w grupach. W tym roku wyznacznikiem spotkania było szóste błogosławieństwo - „Błogosławieni czystego serca”. Uczestnicy musieli m.in. samodzielnie ułożyć definicję czystości. Wg młodzieży człowiek czysty żyje w stanie łaski uświęcającej i kieruje się w swym zachowaniu przykazaniem miłości i Dekalogiem. Jest sumienny, odpowiedzialny, miłosierny i bogaty w dobre uczynki; posiada ogromny zapas pozytywnej Bożej energii, którą zaraża innych, zaś na jego twarzy można dostrzec wieczny uśmiech. Jedną z najpiękniejszych chwil spotkania było wypuszczenie do nieba lampionów jako wyrazu wspomnienia i okazania szacunku bł. Janowi Pawłowi II. Czas adoracji jego relikwii był pełen refleksji i zadumy nad życiem. Były to chwile niezwykle wzruszające nie tylko dla młodzieży, ale i dla zgromadzonych księży. - Pomyślałem sobie: Jezu, jeszcze Polska nie zginęła (chociaż na trawie siedziała również młodzież z Ukrainy, bracia z Chorwacji, Białorusi i Mołdawii). A przecież tego wieczoru podczas całego nabożeństwa prowadził nas bł. Jan Paweł II. Powiedziałem sobie w sercu: Janie Pawle, wypraszaj nam, tej młodzieży tu zebranej i tej na całym świecie, czyste serca, które będą zdolne kochać i nieść Dobrą Nowinę w tym tysiącleciu - wspomina ks. Kazimierz Dadej SCJ.
Uczestników Sercańskich Dni odwiedziło wiele osób, które dały świadectwo wiary i nawrócenia. Do Pliszczyna przyjechał m.in. bp Artur Miziński, który wyrażał radość, że tak duża grupa młodzieży chce spędzać część swoich wakacji z Jezusem. - To bardzo ważne w sytuacji, gdy wielu młodych porzuca wiarę na rzecz innych życiowych atrakcji - podkreślał ks. Biskup, a zarazem apelował do uczestników spotkania, żeby w życiu „kierowali się prawdą, którą jest sam Chrystus”. - Przy podejmowaniu ważnych decyzji należy czerpać z Bożej mądrości. Co najważniejsze, młodzi ludzie nie powinni wstydzić się przed rówieśnikami swojej wiary. Gdy będzie się działa krzywda, muszą pamiętać, że Kościół zawsze stoi po ich stronie - zapewniał ks. Biskup.

(aka)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Papież: bł. Rajmund Llull uczył, jak służyć Panu i być szczęśliwym

2024-05-03 16:49

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Również i ten, kto zostaje papieżem, musi nadal dążyć do spotkania z Panem, do pełnego oddania się służbie Bożej - przyznał Franciszek na audiencji dla członków Fundacji Blanquerna z Uniwersytetu Rajmunda Llulla. Papież odniósł do postaci patrona tego barcelońskiego uniwersytetu. Bł. Rajmund Llull żył na przełomie XIII i XIV w. Był katolickim filozofem, matematykiem i pisarzem.

Tytułowym bohaterem jego napisanej w języku katalońskim powieści był Blanquerna, który zmagając się z różnymi problemami i pokusami dąży do chrześcijańskiej doskonałości. Zostaje też papieżem i reformuje Kościół.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję