Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Długosz: Czy Jezus był obecny w naszym życiu w mijającym roku?

– Jezus rozbił swój namiot blisko nas i zamieszkał z nami. Czy był obecny w naszym życiu w mijającym roku? – pytał biskup senior Antoni Długosz z Częstochowy, który na zakończenie roku przewodniczył w bazylice jasnogórskiej Nieszporom dziękczynnym.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

bp Antoni Długosz

koniec roku

Maciej Orman/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kazaniu przypomniał słowa z Pierwszego Listu św. Jana Apostoła: „Dzieci, jest już ostatnia godzina”. Przywołał również fragment listu, który laureat Literackiej Nagrody Nobla Gabriel García Márquez pod koniec życia rozesłał do swoich bliskich i przyjaciół: „Jutro nie jest zagwarantowane nikomu. Bądź zawsze blisko tych, których kochasz. Proś Pana o siłę i mądrość, okaż im miłość”. – Ewangeliczne przypomnienie o końcu czasu jest wezwaniem do życia, którego piękno i cel spełniają się w miłości Boga i bliźnich – podkreślił.

Biskup zauważył, że w ostatni wieczór roku „czynimy bolesny i szczery rachunek sumienia”. – Dziękujemy za wszystko, co było dobre i wartościowe. Z głęboką pokorą i sercem skruszonym przepraszamy za grzechy ludzi Kościoła. Oczyśćmy sumienia w spowiedzi św., abyśmy mogli powiedzieć Jezusowi: Nie było miejsca dla Ciebie w Betlejem. Przyjdź do naszych serc i domów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Duchowny przypomniał najważniejsze wydarzenia 2020 r. Wymienił wśród nich 100. rocznicę zwycięstwa Polaków w Bitwie Warszawskiej, 100. rocznicę urodzin Karola Wojtyły, jubileusz 750-lecia śmierci bł. Euzebiusza, założyciela paulinów, oraz 102. rocznicę urodzin o. Jerzego Tomzińskiego, „żywej historii Jasnej Góry”.

Reklama

Biskup Długosz wspomniał pożary kościołów we Francji, w tym katedry w Nantes, ponad 1000 antychrześcijańskich przestępstw, które popełniono w tym kraju, obronę świątyń przez młodych przed profanacją oraz modlitwę tysięcy osób przed zamkniętymi kościołami przed świętami Bożego Narodzenia.

Mówił o tragicznym wybuchu w Bejrucie, w wyniku którego zginęło 160 osób, 6 tys. zostało rannych, a 300 tys. straciło dach nad głową. Przypomniał o demonstracjach na Białorusi po wyborach prezydenckich uznanych przez opozycję za sfałszowane oraz o wielkich pożarach w Australii.

Kaznodzieja zwrócił uwagę, że w Irlandii podzielonej na 26 diecezji katolickich wyświęcono tylko jednego kapłana. Przytoczył także stanowisko ministerstwa szkolnictwa w Hiszpanii, które stwierdziło, że „dzieci w Unii Europejskiej nie należą do rodziców. Tylko państwo może decydować o programie nauczania”. Wspomniał o wprowadzeniu w Hiszpanii edukacji seksualnej od 6. roku życia.

Przypomniał postać chińskiego lekarza Li Wenlianga, który jako pierwszy ostrzegał przed epidemią koronawirusa, a niedługo po zdiagnozowaniu go u pacjenta, sam zakaził się i zmarł.

Biskup Długosz wyliczał również ważne wydarzenia w Polsce, którymi były m.in. wybór na prezydenta Andrzeja Dudy na drugą kadencję oraz przyznanie Robertowi Lewandowskiemu tytułu najlepszego piłkarza świata.

Duchowny mówił o poważnych konsekwencjach pandemii COVID-19 nad Wisłą, ale wyszczególnił także inne zagrożenie. – Narzuca się nam ideologię marksistowską i ateistyczną, bezbożną wizję świata i człowieka. Pamiętajmy o sile wiary i Bożej prawdy, która zawsze była dla nas światłem i mocą – wzywał.

Reklama

Przypomniał o Strajku Kobiety, który domaga się prawa do nieograniczonej aborcji, ataku „lewactwa” na polskie kościoły oraz o wulgarnych i agresywnych protestach, w których uczestniczyli niektórzy posłowie. Mówił również o profanacji krzyży i pomników św. Jana Pawła II oraz o przekleństwach, obelgach, wyzwiskach i „bluźnierstwach niegodnych człowieka ochrzczonego”. – Strajk przeraża udziałem młodzieży szkolnej. Co uczyniłeś ze swoim chrztem i sakramentem bierzmowania, młody człowieku? – pytał bp Długosz.

W odniesieniu do żądania uczestników Strajku Kobiet dotyczących nieograniczonego dostępu do aborcji, przywołał słowa Franciszka: „Aborcja nie jest prawem kobiety, ale karą śmierci dla niewinnego dziecka”. – Narody, które mają dziś nowe obozy zagłady, to te narody, które dopuszczają się zbrodni na nienarodzonych. Okrucieństwem jest dać dziecku klapsa, a już nie jest nim zabicie go – dodał.

Odniósł się również do niedawnej decyzji Parlamentu Europejskiego, który odmówił deputowanej z Hiszpanii pozwolenia na postawienie szopki w budynku instytucji. Zgodnie z orzeczeniem religijny charakter szopki może być obraźliwy dla pracowników. – Co powiedzieliby na to wielcy twórcy zjednoczonej Europy: Schuman, Gaspari i Adenauer? – zastanawiał się bp Długosz. Jak dodał, jeżeli cywilizacja chrześcijańska zostanie zniszczona, nadejdą barbarzyńcy.

Przypomniał także o decyzji papieża Franciszka, który ogłosił Rok św. Józefa. W tym kontekście przytoczył fragment wiersza Andrzeja Bursy: „Ze wszystkich świętych katolickich / najbardziej lubię Józefa / bo to (...) / fachowiec / zawsze z tą siekierą / (...) i chociaż ciężko mu było / wychowywał Dzieciaka / o którym wiedział / że nie jest jego synem / tylko Boga / (...) a jak uciekali przed policją / nocą / w sztafażu nieludzkiej architektury Ramzesów / (...) niósł Dziecko / i najcięższy koszyk”.

Reklama

– Szczęśliwy, kto sobie Patrona Józefa ma za Opiekuna – zakończył bp Długosz.

Podczas Nieszporów paulini i wierni dziękowali za łaski otrzymane w mijającym roku, przepraszali za wszystkie grzechy – swoje i świata oraz prosili o błogosławieństwo na 2021 r. Nabożeństwo zwieńczyło błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.

Następnie o. Waldemar Pastusiak, kustosz Jasnej Góry, przedstawił sprawozdanie z działalności sanktuarium w 2020 r.

Jasną Górę odwiedziło w tym czasie niespełna 1 mln pielgrzymów.

Przybyło 120. ogólnopolskich pielgrzymek. Część z nich odbyła się w sposób tradycyjny, część z udziałem reprezentacji wiernych oraz na sposób duchowy, w łączności z Jasną Górą przez media.

Było 789 parafialnych grup pielgrzymkowych, 51 grup młodzieży maturalnej, 64 grupy dzieci pierwszokomunijnych i 172 grupy pielgrzymek zawodowych, modlitewnych i stanowych.

Na Jasną Górę przyszło 160 pieszych (oficjalnie zarejestrowanych) pielgrzymek, 130 pielgrzymek rowerowych 20 biegowych i pielgrzymka konna.

Kapłani sprawowali tajemnicę Eucharystii 45 tys. 481 razy. Rozdzielono 470 tys. Komunii św. Sakrament małżeństwa zawarły 32 pary, ochrzczono 28 dzieci.

Jasnogórscy spowiednicy sprawowali sakramenty pokuty i pojednania przez 19 tys. 957 godzin.

Różne grupy modlitewne odbyły 165 czuwań nocnych.

W Księdze Wotywnej zarejestrowano 703 wota dziękczynno-błagalne.

Reklama

W sobotniej nowennie do Matki Bożej Jasnogórskiej złożono 261 tys. 361 kartek z prośbami i podziękowaniami.

Kancelarie o. przeora, o. kustosza i inne wysłały ponad 200 tys. listów i ok. 36 tys. e-maili.

Z posługi jasnogórskiego egzorcysty w sanktuarium skorzystało blisko 350 osób.

Do Księgi Modlitwy Apelowej wpisano 38 tys. 968 próśb.

Jasnogórski Punkt Charytatywny udziela tygodniowo pomocy finansowej, odzieżowej i żywnościowej 180 osobom biednym, bezdomnym, bezrobotnym i samotnym. Pod stałą opieką jest 300 rodzin. Od darczyńców indywidualnych przyjęto i rozdano 30 ton używanych ubrań. W związku z trwająca pandemią nie odbyła się tradycyjna Wigilia dla samotnych, a potrzebującym rozdano 50 paczek żywnościowych. Dla 280 osób udzielono wsparcia w wykupieniu leków.

W Jasnogórskim Punkcie Pomocy Medycznej udzielono doraźnej pomocy 4 tys. 615 osobom.

Transmisje nabożeństw z Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej łącznie oglądało 23 mln 154 tys. 380 osób.

Wykorzystano informacje Biura Prasowego Jasnej Góry.

2020-12-31 20:01

Oceń: +2 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup z charyzmatem radości

Osiemdziesiąta rocznica urodzin bp. Antoniego Długosza jest okazją do spojrzenia na życie jubilata. O tym, jakim jest człowiekiem, a przede wszystkim kapłanem i co wniósł do Kościoła jako biskup opowiadają Niedzieli najbliżsi współpracownicy księdza biskupa.

Biskup Antoni jest człowiekiem bardzo radosnym. Drugi człowiek ze swoim życiem i problemami to jego największa troska – podkreśla w rozmowie z Niedzielą ks. Stanisław Jasionek, współpracujący z jubilatem już ponad 40 lat. – Po święceniach jako młody kapłan zacząłem bliższą współpracę z ks. Antonim w ramach rekolekcji dla młodzieży i dzieci. Razem jeździliśmy po naszych parafiach, by zapoznać się z pracą katechetyczną. Odprawialiśmy również wspólnie Msze św. dla dzieci w różnych wspólnotach, w przedszkolach – wspomina.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

Zbrodnia katyńska: kto podjął decyzję i jak przygotowywano się do mordów?

2025-04-13 12:53

[ TEMATY ]

zbrodnia katyńska

ZSRR

polcy jeńcy

pl.wikipedia.org

Decyzja o zbrodni katyńskiej zapadła na najwyższym szczeblu władz ZSRR. Zamordowanie polskich jeńców wojennych oraz przetrzymywanych od agresji na Polskę urzędników, polityków i przedstawicieli inteligencji było następstwem przemyślanych przygotowań, a mechanizm działań przypominał mordy dokonywane przez NKWD w okresie wielkiej czystki.

Zbrodnia katyńska była następstwem dokonanej przez ZSRR wspólnie z Niemcami agresji na Polskę. Od 17 września 1939 r. w ciągu kilkunastu dni Armia Czerwona zajęła terytorium o obszarze około 200 tys. km kw., na którym mieszkało 13 mln osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję