Reklama

Niedziela Sandomierska

Wszyscy jesteśmy braćmi

W kościele Ducha Świętego w Sandomierzu odbyła się modlitwa w intencji chorych i cierpiących w Światowym Dniu Chorego.

Ks. Wojciech Kania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz, koncelebrowali bp pomocniczy senior Edward Frankowski, ks. Bogusław Pitucha, dyrektor Diecezjalnej Caritas oraz ze względu na obostrzenia epidemiczne tylko nieliczne grono kapelanów i wiernych modliło się razem z biskupem. Aby umożliwić większej rzeszy wiernych udział w tej szczególnej modlitwie, Eucharystia transmitowana była przez Radio Kielce oraz telewizję diecezjalną.

We wstępie do Mszy św. bp Nitkiewicz nawiązał do obchodzonego w dniu dzisiejszym wspomnienia Matki Bożej z Lourdes oraz podziękował mediom za transmisję Mszy św.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Wspominając dzisiaj objawienia Matki Bożej w Lourdes, oddajemy cześć Najświętszej Maryi Pannie – Uzdrowicielce Chorych i obchodzimy Światowy Dzień Chorego. Pragnę przywitać w pierwszej kolejności chorych i osoby w podeszłym wieku. Pozdrawiam gorąco przedstawicieli służby zdrowia, Caritas diecezjalnej, siostry zakonne, kapelanów szpitalnych i mass media. Dziękuję Radiu Kielce za transmisję Mszy św. – powiedział biskup.

W homilii bp Krzysztof Nitkiewicz zauważał, że często w naszej pamięci mamy nauczycieli z różnych etapów naszej edukacji, z którymi jesteśmy związani. I również Chrystus jest naszym Nauczycielem.

– Pośród osób, które odegrały w naszym życiu istotną rolę, ważną grupę stanowią nauczyciele i wychowawcy: ze szkoły podstawowej, średniej, z okresu studiów. Pomimo upływu czasu, czujemy się z nimi nadal związani. Pamiętamy ich powiedzenia, sięgamy wspomnieniami do różnych wydarzeń, czasami utrzymujemy kontakty. W przeczytanym fragmencie Ewangelii, Pan Jezus nazywa siebie naszym nauczycielem. A jeśli tak, to przysługuje nam miano Jego uczniów. I chociaż zatykamy sobie czasami uszy na nauczanie Chrystusa albo je lekceważymy, On nie wyrzuca nikogo ze swojej szkoły lecz dalej pochyla się nad każdym z troską, ucząc alfabetu Ewangelii. Pan Jezus mówi zarazem, że będąc Jego uczniami jesteśmy dla siebie nawzajem braćmi. Mamy bowiem jednego Ojca w Niebie, zostaliśmy obmyci z grzechów w tej samej krwi Chrystusa (por. Rz 5,9) i otrzymaliśmy Ducha Świętego, który nas jednoczy. Używane w Kościele określenie siostry i bracia jest więc jak najbardziej słuszne – mówił bp Nitkiewicz.

Reklama

Ks. Wojciech Kania

Kaznodzieja podkreślił także, że braterstwo między ludźmi wiąże się z równością niezależnie od tego jaką funkcję sprawuje się we wspólnocie Kościoła. Jak zauważał bp Nitkiewicz w braterstwie konieczne jest utożsamianie się z drugim człowiekiem i okazywanie mu bliskości.

– Braterstwo łączy się z równością, chociaż w rodzinie starszy brat albo siostra mają zazwyczaj więcej do powiedzenia, niż młodsze rodzeństwo, z kolei najmłodsi są zwykle rozpieszczani przez rodziców. Jeśli więc ktoś sprawuje we wspólnocie jakąś funkcję, to nie jest przez to ani lepszy ani ważniejszy. Wypełniając swoją misję służy innym. Jeden jest tylko Pan i Nauczyciel – Jezus Chrystus. Do Niego należy diecezja, seminarium duchowne, parafie, katecheza, Caritas, wydawnictwo diecezjalne, wszystko. Punktem wyjścia musi być jednak zawsze ewangeliczne braterstwo. Nie wystarczy, że jesteśmy sobie równi, że należymy do tego samego Kościoła, narodu bądź do lokalnej społeczności. „Równość i wolność bez braterstwa prowadzą do arogancji” (Ivo Lizzola). Stają się wodą na młyn indywidualizmu, który deformuje nasze relacje z Bogiem i między sobą.

Konieczne jest utożsamienie się z drugim człowiekiem, okazanie mu bliskości. On jej oczekuje podobnie, jak my. Staje się to wręcz palącą potrzebą w czasie choroby, gdy przestrzeń życiowa ulega dramatycznemu skurczeniu. Wówczas każde dobre słowo lub gest niosą ukojenie i posiadają uzdrawiającą moc – mówił biskup.

Bp Nitkiewicz zwracając się do chorych zapewniał o pamięci modlitewnej oraz bliskości w chorobie i cierpieniu. Zachęcał także, aby braterstwo budować na fundamencie miłości, której wzorem jest Jezus Chrystus.

Reklama

– Drodzy Chorzy, jesteście naszymi Siostrami i Braćmi. Razem z Chrystusem i Jego Matką Maryją stajemy przy waszych łóżkach i wózkach, w miejscach cierpienia oraz walki z chorobą. Pamiętamy o każdym w tej Mszy św. i chcemy być zawsze blisko przez modlitwę i niesienie pomocy.

Pandemia koronawirusa przypomina nam każdego dnia, że jesteśmy sobie równi, natomiast walka z tą katastrofą, trzymającą w śmiertelnym uścisku cały świat, ożywiła poczucie braterstwa i jedności.

Przy okazji legł w gruzach mit wszechmocnego człowieka, uzbrojonego od stóp do głów w zdobycze techniki, który posiada rzekomo kontrolę nad wszystkim. Próby zastąpienia go innym mitem – ogólnoświatowego zarządu, który aspiruje do podejmowania decyzji za wszystkich i dla wszystkich, niezależnie od prawa Bożego – zakończą się wcześniej czy później podobną klęską. Dziś jednak uderzają w suwerenność narodów i w prawa człowieka z wolnością religijną na czele, dlatego musimy zachować czujność.

Tylko braterstwo budowane na fundamencie miłości, której wzór mamy w Chrystusie nikogo nie ogranicza, nie dyskryminuje. „On wziął na siebie nasze słabości i nosił nasze choroby” (Mt 8,17). Odpowiedzią Pana Jezusa na cierpienie i śmierć, na niemoc fizyczną i duchową, jest miłosierdzie. Pokładając w nim nadzieję ustawiliśmy dzisiaj przy katedrze krzyż morowy i wołamy wspólnie: Jezu ufam Tobie!

Nie brakuje na szczęście osób, które podążają drogą Chrystusa miłosiernego. Myślę tutaj w pierwszej kolejności o pracownikach służby zdrowia, o rodzinach i wolontariuszach, o Caritas. Jesteśmy Wam wdzięczni za serce okazywane chorym, osobom w podeszłym wieku i wszystkim znajdującym się w potrzebie.

Na tym właśnie polega braterstwo, a „świat bez braci jest światem wrogów” – przypomina Ojciec św. Franciszek. Bez pielęgnowania braterstwa, ale takiego prawdziwego nie na pokaz, nasze parafie będą tylko instytucjami, świątynie miejscami zgromadzeń, zaś działalność charytatywna zostanie sprowadzona do wykonywania świadczeń socjalnych.

Reklama

Natomiast kiedy postępujemy zgodnie z nauką Ewangelii i naśladujemy Chrystusa świat staje się lepszy. W pierwszej kolejności zmieniamy się my sami, reszta stanowi tylko kwestię czasu – zachęcał bp Nitkiewicz.

Po komunii świętej odbyło się wystawienie Najświętszego Sakramentu oraz indywidualne błogosławieństwo wiernych, jak również odmówiona została litania do Matki Bożej. Na zakończenie wierni odśpiewali pieśń Maryjną „Po górach dolinach” unosząc zapalone świece w górę na słowa Ave Maryja.

ks. Wojciech Kania

2021-02-11 15:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję