Reklama

Świat

O. Poquillon: w Iraku najpierw trzeba odbudować wzajemne zaufanie

Wizyta Papieża w Iraku może pomóc w odbudowaniu wzajemnego zaufania między chrześcijanami i muzułmanami, a tego dziś najbardziej potrzeba w tym kraju. Odbudowę można zadekretować, wzajemne zaufanie, nie – zauważa o. Olivier Poquillon OP.

[ TEMATY ]

Irak

zaufanie

papież Franciszek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Francuski dominikanin był w przeszłości sekretarzem generalnym COMECE. Od ponad roku żyje w Irbilu, gdzie jest duszpasterzem obcokrajowców i pomaga w odbudowie chrześcijańskiej wspólnoty w tym kraju. W rozmowie z Radiem Watykańskim podkreśla, że pilniejsza od odbudowy materialnej, jest odbudowa wzajemnego zaufania.

Zakonnik podkreśla, że przygotowaniom do papieskiej wizyty towarzyszy wielkie poruszenie, tym bardziej, że społeczeństwo irackie jest stosunkowo młode. Tylko 3,5 proc. mieszkańców to ludzie powyżej 65 roku życia, a 40 proc. populacji to młodzi poniżej 14 roku życia, którzy szukają inspiracji za granicą. Pomaga w tym powszechny dostęp do sieci społecznościowych. Modelem, do którego aspirują dziś młodzi Irakijczycy nie jest Europa, lecz bogate monarchie krajów Zatoki Perskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przygotowania do podróży koncentrują jednak uwagę społeczeństwa na chrześcijanach, ukazując ich odmienność, która wyraża się między innymi w zaangażowaniu na rzecz najuboższych. Mówi o. Poquillon.

O. Poquillon: Bardziej niż deklaracje, liczy się braterstwo na co dzień

Podziel się cytatem

„Wizyta Papieża na Równinie Niniwy jest wydarzeniem o doniosłym znaczeniu. Trzeba wiedzieć, że na Wschodzie, kiedy chce się okazać komuś szacunek, to nie zaprasza się go do siebie, lecz składa się mu wizytę. Papież jako zwierzchnik Kościoła katolickiego składa wizytę cierpiącemu krewnemu - powiedział Radiu Watykańskiemu o. Poquillon. - Wizyta w samym Mosulu będzie wyrazem współczucia, modlitwy, a nie deklaracji politycznych. Ma ona miejsce w sytuacji, kiedy chrześcijanie i muzułmanie wspólnie odbudowują trzy główne obiekty starego miasta: wielki meczet, katedrę i klasztor dominikanów. Można deklarować wzajemną bliskość różnych religii, ale żyć nią na co dzień to coś całkiem innego. Myślę, że Papież będzie starał się nawiązać kontakt z tymi konkretnymi ludźmi, którzy są zaangażowani w rozwiązywanie tych problemów. Dialog międzyreligijny można prowadzić na szczeblu teologicznym czy politycznym, ale przede wszystkim musi się on rodzić ludzkie braterstwo. Papież da o tym świadectwo najpierw w Ur, idąc po śladach Abrahama, a potem na Równinie Niniwy, po drogach Jonasza.“

O. Poquillon przypomina, że papieska podróż jest spełnieniem wielkiego marzenia Jana Pawła II. Zarazem wpisuje się ona w kontekst poprzednich podróży apostolskich do krajów muzułmańskich, którym przyświecała nie tylko idea braterstwa, ale również domaganie się równouprawnienia chrześcijan, aby nie byli już postrzegani jako mniejszość, lecz pełnoprawni obywatele.

2021-02-19 20:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Papież rozmawiał przez telefon z prezydentem USA Joe Bidenem

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Joe Biden

Karol Porwich/Niedziela

Joe Biden

Joe Biden

Papież Franciszek rozmawiał w niedzielę przez telefon z prezydentem USA Joe Bidenem - poinformował Watykan.

W krótkim komunikacie Stolica Apostolska przekazała, że rozmowa papieża z amerykańskim przywódcą trwała około 20 minut.
CZYTAJ DALEJ

Oto nadchodzi dzień

2025-11-10 13:58

Niedziela Ogólnopolska 46/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Listopad zachęca nas wszystkich do refleksji nad przemijalnością i tajemnicą ludzkiej egzystencji i śmierci. Bez względu na naszą wrażliwość, wszystko w wymiarze duchowym i świeckim przypominało nam o uroczystości Wszystkich Świętych i Dniu Zadusznym. Nic, co jest na tym świecie, nie będzie trwało wiecznie. Nie jesteśmy w stanie stworzyć czy uczynić czegokolwiek, co by nie uległo zniszczeniu. Choćby było trwałe jak kamień, i tak ulegnie unicestwieniu. Nie przetrwa. Myśli te nieraz mogą napawać nas lękiem. Każdy chciałby być gotowy na dzień, w którym nastąpi przysłowiowy koniec. Ów lęk przez wielu jest wykorzystywany do szerzenia zamętu, wzbudzania trwogi i innych negatywnych uczuć.

Jezus przygotowuje swoich uczniów, a zatem i każdego z nas na dni ostateczne. W aspekcie nie tylko końca świata, ale i naszego bycia na ziemi tu i teraz. Zakładając, że każdy z nas jest świątynią, możemy powiedzieć, iż każdy może być przyozdobiony pięknem duchowym – dobrymi uczynkami i wieloma innymi walorami duchowymi, wydającymi się nie do zniszczenia. Ale jako żywa świątynia będziemy także poddawani próbie, polegającej na tym, że nasza wiara będzie stawiana przed różnymi wyzwaniami. Przyjdzie na każdego z nas taki czas, że nawet „kamień na kamieniu nie pozostanie na miejscu” w naszym życiu duchowym. Stąd potrzeba naszej czujności, zwłaszcza wtedy, kiedy czujemy się mocni i „nie do ruszenia”. W każdej próbie jednak powinniśmy być stali w naszym zaufaniu do Pana Boga. Jezus przestrzega nas przed „głosicielami dobrej nowiny” z nutą sensacji i wyłącznością na prawdę i zbawienie. Nasza wiara musi być niewzruszona. Jezus nie niesie sensacji, ale przynosi pokój. Bądź zatem wierny i stały w drodze, po której zmierzasz. Świat bowiem nie niesie pokoju, ale przynosi wojnę. Twoja wierność zostanie poddana próbie przez prześladowanie. Niekoniecznie musi ono mieć wymiar spektakularny. Czasem będą to czynić najbliżsi przez okazywanie pogardy, śmiech, kpiny, wytykanie czy inne formy upokorzenia. We wszystkim tym Jezus oczekuje od nas ufności. On w mocy Ducha Świętego będzie przy nas. Da nam niewzruszoną pewność obranej przez nas drogi, bez względu na to, z kim przyjdzie się nam zmierzyć. Może nawet wobec ludzi staniemy się całkowicie samotni i w wymiarze światowym wyobcowani, ale musimy pamiętać, że właśnie wtedy Bóg jest przy nas. Taką postawą ocalimy swoje życie.
CZYTAJ DALEJ

9. Światowy Dzień Ubogich

2025-11-15 22:10

Biuro Prasowe AK

– Jesteście, każda i każdy z Was, bliscy Sercu Pana Jezusa. On Was kocha i chce okazywać Wam swoją miłość oraz troskę przez otwarte serca innych ludzi – mówił abp Marek Jędraszewski w „Namiocie Spotkań”, który po raz 9. stanął na krakowskim Małym Rynku w ramach obchodów Światowego Dnia Ubogich.

W czasie spotkania uczestników przywitał dyrektor Wydziału ds. Charytatywnych Kurii Metropolitalnej w Krakowie, ks. Mariusz Słonina, przypominając, że „Namiot Spotkań” jest przestrzenią modlitwy i wspólnoty. – Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie stał tutaj w monstrancji. Była adoracja, a następnie kapłan przeszedł przez namiot, aby pobłogosławić wszystkich. Było wiele wzruszeń, wiele radości i nadziei – mówił, przedstawiając abp. Markowi Jędraszewskiemu to, co w ramach obchodów 9. Światowego Dnia Ubogich działo się od piątkowego poranka na krakowskim Małym Rynku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję