Reklama

Kościół

Apel działaczy pro-life: nie szukajmy kompromisu aborcyjnego, wspierajmy rodziny z niepełnosprawnymi dziećmi

O zaprzestalnie poszukiwań tzw. nowego kompromisu aborcyjnego zwrócili się do polityków obrońcy życia, zgromadzeni dziś a 40. pielgrzmce na Jasnej Górze. Kompromis taki byłyby w rzeczywistości nową formą eugeniki – napisali działacze pro-life w przekazanym KAI przesłaniu. Jednocześnie po raz kolejny zaapelowali o realne wsparcie dla rodzin wychowujących dzieci z niepełnosprawnościami.

[ TEMATY ]

aborcja

pro‑life

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

My, przedstawiciele polskich ruchów obrony życia człowieka i praw rodziny, zebrani przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Częstochowskiej w trudnym czasie pandemii, przypominamy i apelujemy:

1. Życie bez wyjątków

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stosunek do daru życia jest miarą człowieczeństwa. Prawo do życia przysługuje każdemu człowiekowi, niezależnie od jego wieku i stanu zdrowia. Aborcja jest największym okrucieństwem, jakie człowiek zdołał przedsięwziąć, nadużywając swojej wolności. To bezwzględna przemoc wobec bezbronnego dziecka. To niesprawiedliwość ostateczna i nieodwracalna – niewinny człowiek intencjonalnie pozbawiany jest życia. Z konsekwencjami aborcji musi się zmagać jego matka, dźwigając je często samotnie w swoim sumieniu do końca życia.

Dla wierzących prawo Boże jest wartością nadrzędną, ale trzeba podkreślić, że obowiązek ochrony życia wynika z prawa naturalnego. Życie jest wartością podstawową, uniwersalną, ponadwyznaniową i powinno być chronione, niezależnie od religii czy światopoglądu. Dostrzegł to naród polski, przegłosowując obowiązującą Konstytucję. Jej artykuł 38. stanowi, że „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia”. Dlatego apelujemy o respektowanie tego prawa, które przynależy osobie ludzkiej w każdej fazie życia, także prenatalnej. Domagamy się od polityków zaprzestania poszukiwania form tzw. nowego kompromisu aborcyjnego, który w rzeczywistości byłyby kolejną formą eugeniki – niezgodną z prawem naturalnym, prawem Bożym i Konstytucją.

2. Rzetelna dyskusja o aborcji

Debata na temat aborcji jest możliwa jedynie wtedy, kiedy opiera się o argumenty naukowe. Od wielu lat obserwujemy, że grupy proaborcyjne nie są zainteresowane takim dyskursem. Ich narracja rządzi się innymi prawami: dezinformacją, manipulacją i kłamstwem, co ma na celu wprowadzanie opinii publicznej w błąd i wywoływanie reakcji skrajnie emocjonalnych. Ostatecznym celem ruchów proaborcyjnych jest pozyskanie jak największej liczby zwolenników tzw. aborcji na życzenie, zmiana polityczna i anulowanie prawa chroniącego ludzkie życie.

Reklama

Do osób domagających się zabijania dzieci nienarodzonych apelujemy o manifestowanie swoich poglądów w granicach prawa, o zaprzestanie niszczenia mienia publicznego podczas tzw. czarnych protestów i stosowanie się do rygorów sanitarnych, wprowadzonych na czas pandemii w celu ochrony życia i zdrowia obywateli.

3. Niezbędna pomoc dla osób z niepełnosprawnością

Od wielu lat dziesiątki organizacji pomocowych apelują o realne wsparcie dla rodzin wychowujących dzieci z niepełnosprawnościami. Prosimy o wsłuchanie się w głos rodziców, którzy skarżą się: „Nie mamy na leki. Nie mamy na rehabilitacje. Nie mamy na chleb”. Apelujemy do rządzących o zaprzestanie dyskryminowania tej grupy społecznej. Domagamy się umożliwienia podjęcia legalnej pracy rodzicom pobierającym świadczenia pielęgnacyjne oraz zwiększenia zasiłku pielęgnacyjnego, który wynosi obecnie 215,84 zł miesięcznie. To niedopuszczalne zaniedbanie, że postulaty rodziców od lat są marginalizowane i wrzucane do najgłębszych szuflad w politycznych biurkach. Realne wsparcie rodziców jest też jedyną rozsądną odpowiedzią na napiętą sytuację społeczną i polityczną, wynikającą z likwidacji przesłanki eugenicznej do aborcji.

Wojciech Zięba, Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka
Paweł Wosicki, Polska Federacja Ruchów Obrony Życia i Rodziny
Halina i Czesław Chytrowie, Duchowa Adopcja Dziecka Poczętego
Adam Kisiel, Krucjata Modlitwy w Obronie Poczętych Dzieci

2021-03-20 19:10

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzieciom poczętym przysługują prawa pacjenta

[ TEMATY ]

aborcja

pro‑life

Artur Stelmasiak

W historii nauk medycznych w Polsce takich trudności debata naukowa jeszcze nie miała. Mimo tego konferencja o "prawach pacjenta poczętego" odbyła się w instytucji należącej do Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Pierwszy Synod Diecezji Świdnickiej. Hasło, hymn i logo

2024-04-24 10:53

[ TEMATY ]

Świdnica

synod diecezji świdnickiej

diecezja świdnicka

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Już w sobotę 18 maja w katedrze świdnickiej zostanie zainaugurowana uroczysta sesja Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej. Tym czasem świdnicka kuria zaprezentowała logotyp wydarzenia.

Ważnymi znakami, które będą towarzyszyć wiernym w czasie tego ważnego wydarzenia, są specjalnie wybrane hasło, hymn oraz logo, odzwierciedlające duchową misję i cel Synodu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję