Raport Departamentu Stanu USA "O wolności religijnej w świecie", opracowany z myślą o "przygotowaniu planu działania Stanów Zjednoczonych w dziedzinie popierania wolności religijnej w świecie", na czarnej liście zamieszcza niektóre kraje azjatyckie oraz kraje muzułmańskie. W sposób szczególny oskarża on "reżimy totalitarne bądź autorytarne", które starają się o utrzymanie monopolu ideologii. Raport ten obejmuje okres od 1 lipca 2000 r. do 30 czerwca 2001 r.
Na celowniku Azja
O "znaczne pogorszenie w zakresie wolności religijnej" oskarżeni
są afgańscy talibowie z powodu surowego egzekwowania islamskiego
prawa - szarijatu. Raport mówi o represji wobec mniejszości szyickiej,
o zniszczeniu dwóch gigantycznych statui Buddy i o zakazie działalności
religii niemuzułmańskich.
Totalitarnymi rządami odznacza się Birma, której władze
narzucają restrykcje, ingerują w działania organizacji religijnych.
Rząd tego kraju oskarżony jest również o blokowanie wysiłków duchowieństwa
buddyjskiego na rzecz rozwoju praw człowieka i wolności politycznej.
Według tego raportu, pogorszyła się sytuacja wolności
religijnej w Chinach. W tym okresie władze wykazały szczególną surowość
wobec ruchu Falun Gong i buddyjskich mnichów tybetańskich. W niektórych
regionach Chin częstsze okazały się również ataki na Kościoły niezarejestrowane
i prześladowanie ich, zwłaszcza wiernego Papieżowi Kościoła katolickiego.
Liczni chrześcijanie spotkali się z szantażami, aresztowaniami i
niszczeniem ich mienia.
Pod pręgierzem znalazły się Laos i Wietnam. Rząd Laosu
zmusił stu chrześcijan do pisemnego wyrzeczenia się swojej wiary
i zamknął w tym czasie 65 kościołów. W Wietnamie represja ogarnęła
grupy oficjalnie nieuznawane, utrzymano nadal restrykcje wobec hierarchii
i kleru. "Ogranicza się liczbę święceń kapłańskich, publikacje materiałów
religijnych oraz działania wychowawcze i humanitarne" - stwierdza
raport.
Departament Stanu ukazuje "totalne prześladowanie" chrześcijan
w Korei Północnej, gdzie aresztuje się, a nawet zabija członków podziemnych
wspólnot religijnych z powodu ich przekonań.
Poza Azją restrykcjami wobec wierzących odznacza się
Kuba, gdzie trwa "infiltracja, śledzenie i nękanie wspólnot religijnych"
. Władze często nie pozwalają na budowę i remonty kościołów.
Kraje islamskie
Wiele rządów muzułmańskich prześladuje religijne mniejszości.
W Iranie rozbudza się uczucia wrogości wobec bahaistów i żydów. "
Bahaiści, żydzi, chrześcijanie, mazdaiści i muzułmanie sufijscy są
więzieni, nękani i zastraszani z powodu swoich przekonań religijnych"
- stwierdza amerykański raport.
W Iraku, gdzie życiem politycznym i gospodarczym kierują
Arabowie sunniccy, systematycznie dyskryminuje się szyitów, ograniczając
lub zakazując wiele praktyk religijnych. Władze są oskarżone o trwającą
przez dziesięciolecia "kampanię morderstw, egzekucji, aresztowań
szyickich zwierzchników religijnych".
W Pakistanie często oskarża się mniejszości religijne
o bluźnierstwo.
"Nie ma wolności religijnej w Arabii Saudyjskiej" - stwierdza
ów raport. Wszyscy obywatele tego kraju muszą być muzułmanami. Zakazane
są nawet prywatne praktyki religijne innowierców.
O działania represyjne wobec chrześcijan i religii plemiennych
oskarżone są władze Sudanu, gdzie wyznawcy innych religii traktowani
są jako obywatele drugiej kategorii. Władze sudańskie często nie
udzielają wiz księżom katolickim.
Departament Stanu krytykuje również dwie byłe republiki
radzieckie. W Turkmenistanie rząd zezwala na rejestrację jedynie
wspólnot muzułmańskich i prawosławnych. Podobnie w Uzbekistanie trwa "
ostra kampania przeciw niezarejestrowanym grupom islamskim". Naruszanie
praw wolności religijnej odnotowuje się w Egipcie, gdzie chrześcijanie
i żydzi napotykają na różne utrudnienia. Wolności religijnej nie
może zapewnić rząd Indii, gdzie ekstremiści hinduscy napadają na
chrześcijan. Raport wspomina o mordach i przymusowym nawracaniu na
islam na Molukach. O powodowanie zaostrzania konfliktów między muzułmanami
a chrześcijanami oskarża się także rząd Nigerii, gdzie w wielu prowincjach
zaprowadzono islamski szarijat.
Nie wszystko jednak jest negatywne. Raport Departamentu
Stanu USA odnotowuje postępy w zakresie wolności religijnej w Meksyku,
Argentynie, Azerbejdżanie, Bośni i Hercegowinie, Republice Czeskiej,
Gwinei Równikowej, Erytrei, na Węgrzech, w Jordanii, Kazachstanie,
Kenii, Mozambiku, Peru, Rosji, Ruandzie i... w Polsce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu