Reklama

Watykan

Finanse watykańskie: czemu służą i dlaczego są tak ważne?

Podczas gdy finanse watykańskie oczekują na wyniki raportu Komitetu MONEYVAL, postawmy pytanie o to, dlaczego Stolica Apostolska jest częścią tych międzynarodowych mechanizmów nadzoru finansowego? A także i przede wszystkim o to, dlaczego właściwie Watykan zarządza finansami? – pisze w analizie dla KAI watykanista Andrea Gagliarducci.

[ TEMATY ]

Watykan

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest to organ monitorujący Rady Europy, a kraje, które do niego dołączają, podlegają systemowi wzajemnej oceny. W ich ramach nie prowadzi się kontroli ani nie stosuje kar. I tak, jak Watykan przyjmuje wizytację inspektorów, tak też sam może wchodzić w skład delegacji wizytujących inne kraje. MONEYVAL nie prowadzi też żadnych czarnych list, wbrew temu co często podaje prasa. Jest systemem finansowym polegającym na ocenianiu i proponowaniu, na bazie tych ocen, możliwych ulepszeń.

Jeśli chodzi o Stolicę Apostolską, Komitet MONEYVAL opublikował dotąd na jej temat jeden raport generalny i trzy szczegółowe. Ten, który oczekiwany jest w najbliższych dniach będzie więc piątym i dotyczyć będzie konkretnego tematu: skuteczności watykańskiego systemu sądownictwa w zwalczaniu tzw. „prania pieniędzy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I, o ile dotychczasowe raporty miały zasadniczo pozytywny wydźwięk, o tyle kwestia systemu sądownictwa wydaje się bardziej problematyczna. Bowiem Watykan, jako państwo, posiada swój system sądowniczy wraz z ustawodawstwem, które nie jest bynajmniej nowoczesne: to zaadaptowany odpowiednio kodeks włoski z 1899 r. (z czasów premiera Giuseppe Zanardelliego), którego nie poddano następnie zmianom, których domagał się faszyzm. Kwestia dotyczy jednak nie tyle samych podstaw prawnych, ile sposobu funkcjonowania watykańskiego Trybunału.

Informacje pewne, to znaczy: podane do publicznej wiadomości, są następujące: w 2016 r. powstała w watykańskim Trybunale specjalna sekcja ds. przestępstw ekonomicznych i finansowych; do 2018 r. na przestrzeni 6 lat Urząd Informacji Finansowej zgłosił do Promotora Sprawiedliwości Stolicy Apostolskiej 27 przypadków „podejrzenia naruszenia artykułu 421 bis kodeksu karnego” związanych z wytycznymi dot. przeciwdziałania „praniu pieniędzy”; dziewięć z nich zostało oddalonych, w odniesieniu do kolejnych sześciu wnioskowano o ich umorzenie; przed rokiem 2016 nie złożono natomiast żadnych pozwów, choć system przeciwdziałania tzw. „praniu pieniędzy” istniał już 2011 r.

Reklama

Należy zaznaczyć, że Watykan nic nie ryzykuje w przypadku negatywnej oceny Komitetu MONEYVAL. Jest natomiast zobowiązany do wysłuchania rad ich ekspertów, którzy nie wprowadzają sankcji, ale których głos z pewnością miałby znaczenie, w przypadku, gdyby głosowane było dalsze utrzymanie Watykanu w tej międzynarodowej strukturze, lub wykluczenie z niej.

Sytuacja ta nie sprzyja Stolicy Apostolskiej, która, pomimo że bezdyskusyjnie posiada swój wyjątkowy charakter, jest zobowiązana do udzielenia odpowiedzi według pewnych obiektywnych kryteriów. Na tym bowiem właśnie polegają podjęte przez nią międzynarodowe zobowiązania, a jej statystyk, obejmujących pięć lat działalności, nie uzdrowi się w jeden dzień.

Stolicy Apostolskiej nie pomaga też wizerunek, jaki pojawił się w związku z tzw. „skandalami”, począwszy od tego, który dotyczył włoskiego maklera Gianluigiego Torzi, który został nawet aresztowany w Watykanie, dokąd udał się, by złożyć zeznania. Był on pośrednikiem, który interweniował w sprawie inwestycji Sekretariatu Stanu w luksusowy budynek w londyńskiej dzielnicy Chelsea. Inwestycja stanowi przedmiot watykańskiego śledztwa, które nie zakończyło się jeszcze procesem, ale które doprowadziło już do zawieszenia sześciu watykańskich urzędników: jednemu z nich nie przedłużono kadencji, dwóch odesłano do swoich diecezji, kolejnych dwóch na emeryturę, a ostatniego przeniesiono na inne stanowisko.

Torzi będzie domagał się odszkodowania. Drugi pośrednik zaangażowany w transakcję, Mincione, obywatel włoski, został zatrzymany w hotelu i osadzony we włoskim areszcie. Włoski Sąd Kasacyjny uchylił także karę pozbawienia wolności dla Cecilii Marogni, oskarżonej o wykorzystanie na osobiste wydatki pieniędzy otrzymanych z Sekretariatu Stanu. Po aresztowaniu spędziła ona dwa tygodnie w więzieniu, po czym Sąd Kasacyjny uchylił ten środek z powodu "braku uzasadnienia, który powoduje nieważność zaskarżonego postanowienia w przedmiocie środków zabezpieczających, ponieważ nie zawiera ono szczegółowych wymogów wniosku o zastosowanie środków zabezpieczających".

Reklama

Włoscy sędziowie uznali też za "niebyłe" przeszukanie domu Fabrizia Tirabassiego, jednego z pięciu zawieszonych urzędników watykańskich. Podsumowując, wydaje się, że ostatecznie watykański wymiar sprawiedliwości, poza pewnym aktywizmem, ma problemy z procedurami.

Ale przede wszystkim naraża Stolicę Apostolską na niebezpieczeństwo. Bo choć watykański wymiar sprawiedliwości odpowiada systemowi monarchii absolutnej, w którym śledztwa mogą być prowadzone bez procedowania ich przez sędziów kolejnych instancji, ale na zlecenie najwyższego sędziego - papieża, to Stolica Apostolska jest też sygnatariuszem międzynarodowych traktatów o prawach człowieka, stoi na straży konieczności sprawiedliwych procesów, potwierdza prawo do założenia domniemanej niewinności każdego oskarżonego, dopóki nie udowodni mu się winy.

Mamy zatem do czynienia z państwem, które naraża na niebezpieczeństwo swoją podmiotowość w przestrzeni międzynarodowej. Wydaje się, że korzysta z udoskonaleń prawnych, które jednak nimi nie są. Ponieważ Watykan jest podmiotem międzynarodowym, to potrzebuje struktury sądowniczej i finansowej uznawanej przez inne narody. To one pozwalają Stolicy Apostolskiej zachować niezależność i bezstronność, dzięki czemu może ona być państwem zdolnym do obrony praw chrześcijan i wszystkich religii świata.

Oto powody, dla których ocena Komitetu MONEYVAL, która ma zostać wkrótce opublikowana, ma znaczenie znacznie wykraczające poza finansową przejrzystość Stolicy Apostolskiej. Orzeknie ona raczej, czy Stolica Apostolska stała się państwem wiarygodnym, przechodząc proces ciagłych ulepszeń. To prawda, że każde państwo powinno nieustannie doskonalić swoje mechanizmy, także dlatego, że metody obchodzenia przejrzystości finansowej są wciąż nowe i unowocześniane. Ale prawdą jest również, że Stolica Apostolska jest powołana do realizowania bardzo precyzyjnie określonych misji i wizji.

„W istocie bowiem [droga obrana przez Stolicę Apostolską] jest spójna z jej naturą i tożsamością międzynarodową, [jak również] z jej misją religijną i moralną" – czytamy w pierwszym raporcie MONEYVAL z 2012 roku.

2021-05-14 11:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan przesłał około 600–700 tysięcy masek do Chin

[ TEMATY ]

Watykan

Chiny

youtube.com

Stolica Apostolska wysłała do Chin począwszy od 27 stycznia około 600-700 tys. masek, aby zapobiec rozprzestrzenia się zakażenia koronawirusem – poinformował dziennik Global Times wicerektor Papieskiego Uniwersytetu Urbaniańskiego, ks. Vincenzo Han Duo. Koordynuje on działania prowadzone przez papieskiego jałmużnika, kard. Konrada Krajewskiego we współpracy z Apteką Watykańską oraz wspólnotą Chińczyków mieszkających we Włoszech.

Jak donosi z kolei agencja SIR w samym Watykanie epidemia koronawirusa nie spowodowała stanu alarmowego. Jedynie Dyrekcja ds. Zdrowia i Higieny Gubernatorstwa Państwa Watykańskiego przesłała notę informacyjną na temat koronawirusa władzom odpowiedzialnym za dostęp do Watykanu. „Nie zastosowano żadnych środków ograniczających, ponieważ obecnie uważa się je za niepotrzebne” – zapewnił rzecznik Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Zgromadzenia oblatów w sprawie zakonników zatrzymanych na Białorusi

2024-05-12 23:03

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

O dalszą modlitwę w intencji dwóch misjonarzy oblatów zatrzymanych przez władze białoruskie oraz wiernych, którzy zostali pozbawieni opieki duszpasterskiej proszą ich współbracia zakonni. "Obaj oblaci są obywatelami Białorusi. W związku z powyższym prosimy dziennikarzy i agencje prasowe o roztropność w przekazywaniu informacji na ich temat" - pisze w wydanym wieczorem komunikacie o. Paweł Gomulak OMI, rzecznik Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

W związku z zatrzymaniem przez władze białoruskie dwóch misjonarzy oblatów posługujących w diecezji witebskiej na Białorusi misjonarze oblaci wyrażają wdzięczność za wszelkie wyrazy wsparcia i solidarności oraz modlitwy w intencji ojców Andrzeja i Pawła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję