Reklama

Aktualności

Skąd ta szczerość prostota i powściągliwość w wypowiedziach Papieża Franciszka

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponieważ przemawiałem w obcym języka, prostota wypowiedzi nie była moją zasługą, używałem bowiem tylko tych słów, które znam. Tak Benedykt XVI odpowiedział kiedyś arcybiskupowi Bruno Forte na komplement, że jego przemówienia, zwłaszcza te improwizowane, docierają do wszystkich i wszyscy je rozumieją. Metropolita Chieti-Vasto cytuje te słowa papieża-emeryta na łamach dziennika “Il Sole-24 Ore” w dłuższym artykule na temat jego następcy, w którym próbuje ustalić, co jest źródłem tak cenionych u niego “szczerości, prostoty i powściągliwości”.

Cenionych, przyznaje włoski hierarcha i teolog, ale nie przez wszystkich. Istnieje bowiem, jego zdaniem, coś, co nazywa “konfliktem interpretacji”, gdyż "są tacy, którzy w przesłaniu tego papieża i w entuzjazmie, jaki wywołuje, dostrzegają przejawy nowej wiosny wiary i tacy, którzy widzą pojawianie się naiwnej i groźnej tęsknoty do ewangelicznego pauperyzmu”. Abp Forte wyznaje, że on sam należy do tych, którzy "w obecnym pontyfikacie odczytują niezwykły czas łaski i nadziei dla wszystkich”, przygotowany w pewnym sensie przez “duchową reformę”, którą podjął Benedykt XVI.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szczerość papieża Franciszka, pisze abp Forte, “według niektórych jest wręcz rozbrajająca: jego spontaniczne deklaracje na delikatne tematy, dotyczące osobistej i społecznej moralności czy potrzeby reformy Kościoła, nie są oczywiście owocem interesownych kalkulacji ani nawet duszpasterskiej strategii... a jego wypowiedzi nie można uważać za nieprzemyślane”, jego słowa oparte są bowiem zarówno na doświadczeniu, jak i na lekturach. Słowa: "Kimże ja jestem, by sądzić”, wypowiadane przy wielu okazjach, "nie osłabiają prawa moralnego, lecz proponują je w jedyny sposób, który ukazuje je jako prawdziwe, skuteczne i wiarygodne w świetle Ewangelii”. W ten sposób, dodaje autor artykułu, Franciszek apeluje do naszej szczerości, zachęcając do zaufania obietnicy Jezusa, że “prawda nas wyzwoli”.

Reklama

Prostota papieża “prawie z końca świata", nie ma wiele wspólnego z cytowaną na początku prostotą jego poprzednika, ponieważ Bergoglio dobrze znał włoski od dzieciństwa, rezultat, jaki osiąga, jest jednak identyczny, ponieważ “nawykły do kontaktu z ubogimi, najczęściej bezbronnymi z powodu braku cennego panowania nad słowem, wyćwiczył się on w mówieniu o rzeczach wielkich w sposób prosty i zrozumiały dla wszystkich”.

Powściągliwość obecnego Ojca Świętego - kontynuuje abp Forte - jest uderzająca, gdyż “nie tylko nie są mu potrzebne wielkie środki i imponujące formy, ale z całym przekonaniem odcina się on od wszystkiego, co w jakikolwiek sposób zdaje się wysławiać władzę zgodnie z logiką tego świata, a uprzywilejowując to, co mówi o miłości, bliskości i służbie". Świadczą o tym rezygnacja z apartamentu w Pałacu Apostolskim i korzystanie z nie rzucających się w oczy samochodów, przypomina autor artykułu, po czym stwierdza: "Jego pragnienie Kościoła ubogiego i przyjaciela ubogich... jest skierowanym do wszystkich wiernym wezwaniem, by pójść za Synem Bożym, który stał się człowiekiem, i naśladować Go”.

Podsumowując swe uwagi włoski hierarcha kościelny wyraża pogląd, że “papież Franciszek chce być proboszczem świata nie z pragnienia oryginalności, lecz z miłości do swego ludu i posłuszeństwa wobec stylu życia i działania Nauczyciela i Pana, któremu oddał życie i serce, Pana Jezusa. W ten sposób właśnie to, co robi i co mówi, ma posmak Ewangelii i pozwala domyślać się przemieniającej i zbawiającej wszystkich mocy słów wypowiadanych i przeżywanych w pierwszej osobie przez Nazareńczyka: «Błogosławieni jesteście wy, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże» (Łk 6, 20)”.

2013-11-18 09:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: wykrzyczenie swego bólu przed Bogiem jest modlitwą serca

[ TEMATY ]

Msza św.

Franciszek

GRAZIAKO

Skarga przed Bogiem z powodu doznawanych cierpień nie jest grzechem, lecz modlitwą serca, docierającą do Pana – powiedział dziś Papież podczas porannej Eucharystii w Domu św. Marty. Wzięli w niej udział pracownicy Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów oraz Biblioteki Apostolskiej. W gronie koncelebransów był prefekt dykasterii liturgicznej, kard. Antonio Canizares Llovera, wiceprzewodniczący Papieskiej Komisji Ecclesia Dei, abp Joseph Di Noia OP oraz prefekt Biblioteki Watykańskiej, ks. prał. Cesare Pasini.

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję