Zwracając się do przedstawicieli wspólnoty międzynarodowej, papież przywołał biblijną wizję świata i stworzenia. Zacytował przy tym pierwsze zdania Psalmu 19, w który jest mowa o niebiosach, które głoszą chwałę Boga i dzieło Jego rąk. „Nie jest to słowo, nie są to mowy, których by dźwięku nie usłyszano” – podkreśla Franciszek, cytując słowa Psalmu. Dodał przy tym, że wszyscy jesteśmy częścią tego daru stworzenia, jesteśmy częścią natury.
Papieskie przemówienie w ONZ odczytał watykański sekretarz stanu kard. Pietro Parolin. „Aktualny stan środowiska wymaga od nas pilnego działania, abyśmy stali się jeszcze bardziej odpowiedzialnymi zarządcami stworzenia i przywrócili przyrodzie to, co zbyt długo niszczyliśmy i eksploatowaliśmy. W przeciwnym razie ryzykujemy zniszczenie podstaw, od których jesteśmy zależni. Grożą nam powodzie, głód i poważne konsekwencje dla nas samych i dla przyszłych pokoleń” - podkreślił Ojciec Święty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zauważył, że zamiast tego dostrzegamy wokół siebie następujące po sobie kryzysy, niszczenie przyrody oraz ogólnoświatową pandemię, która powoduje śmierć milionów ludzi. Widzimy niesprawiedliwe konsekwencje naszych systemów gospodarczych i katastrofalne kryzysy klimatyczne, które mają poważne skutki dla społeczeństw oraz prowadzą do masowego wymierania gatunków – napisał papież w odczytanym przez kard. Parolina przesłaniu.
Reklama
Franciszek wyraził opinię, że jest jeszcze nadzieja. Zacytował tez fragment swojej encykliki Laudato si':"Ludzka wolność jest zdolna do ograniczenia techniki, ukierunkowania jej oraz wprzęgnięcia w służbę innego rodzaju postępu, zdrowszego, bardziej ludzkiego, społecznego oraz integralnego".
Papież zauważył, że jesteśmy świadkami nowego zaangażowania i zobowiązań podejmowanych przez wiele państw i podmiotów pozarządowych: władze lokalne, sektor prywatny, społeczeństwo obywatelskie, młodzież. Chodzi, jak dodał, o wysiłki na rzecz ekologii integralnej, która jest koncepcją złożoną i wielowymiarową, a która "uświadamia każdemu z nas naszą odpowiedzialność jako istoty ludzkiej, wobec siebie samego, wobec bliźniego, wobec stworzenia i wobec Stwórcy” - wskazał Franciszek.
Zauważył jednak, że pozostaje nam mało czasu, aby doprowadzić do odrodzenia ekosystemu i przemiany naszej relacji z naturą. Papież odwołuje się do opinii niektórych naukowców, którzy twierdzą, że mamy na to jedynie dziesięć laty, czyli tyle, ile będzie trwać oenzetowska dekada odnowy ekosystemów. Zdaniem papieża ostrzeżeniem jest dla nas zarówno ocieplenie klimatu, jak i pandemia COVID-19.
Na zakończenie Franciszek wskazuje też na potrzebę przemian w gospodarce i w modelach rozwoju, aby skorygować jego wypaczenia oraz nieprawidłowości. Degradacja ekosystemów jest oczywistym skutkiem dysfunkcji gospodarczych – uważa papież.