Reklama

Konsekracja wdów

Niedziela Ogólnopolska 23/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach VI Światowego Dnia Życia Konsekrowanego 2 lutego br. w archikatedrze łódzkiej miał miejsce uroczysty obrzęd konsekracji wdów. Arcybiskup łódzki Władysław Ziółek ustanowił w archidiecezji Stan Wdów Konsekrowanych, nawiązując w ten sposób do nieobcego historycznemu doświadczeniu Kościoła stanu wdów - "ordo viduarum". Ta forma życia konsekrowanego wpisała się w akt uwielbienia, jaki Kościół składa w tym dniu Bogu Ojcu przez Chrystusa w Duchu Świętym. Wspólnota wdów wyrosła z ideowych i formacyjnych doświadczeń Ruchu-Stowarzyszenia Katolickiego "Odrodzenie".

Trochę historii

"Ta zaś, która rzeczywiście jest wdową, jako osamotniona złożyła nadzieję w Bogu i trwa w zanoszeniu próśb i modlitw we dnie i w nocy" ( 1 Tm 5, 5).
Wspominany w I Liście do Tymoteusza krąg wdów stanowi pierwotny przykład i niejako pierwszy zarys instytucji, która w następstwie późniejszej ewolucji przyjmie charakter tzw. ordo viduarum - stanu wdowieństwa.
Św. Paweł mówi, że wyrzeczenie się przez wdowę powtórnych zaślubin stanowi dla niej stan bardziej doskonały. Na przestrzeni wieków Kościół przyjmuje stanowisko Apostoła Narodów. Przez długi czas odmawiał wszelkich ceremonii liturgicznych w odniesieniu do powtórnych zaślubin. Z czasem stawał się bardziej tolerancyjny. Nigdy jednak nie przyjął reguły prawa rzymskiego co do czasu trwania wdowieństwa ( tempus luctus), który był zasadniczo rocznym okresem żałoby, poprzedzającym powtórne zaślubiny.
Tradycja apostolska - dokument rzymski z 218 r. zaświadcza, że do stanu wdowieństwa wchodzi się przez tzw. obrzęd ustanowienia, który żadną miarą nie utożsamia się jednak z rytem święceń. Natomiast wdowieństwo jest w swej istocie uznanym przez Kościół stanem życia, którego podstawową misją jest modlitwa.
Obrzęd profesji wdowieństwa powstał w połowie X wieku i przetrwał do końca wieku XV. W Rzymie do końca IX wieku obrzęd był bardzo prosty: zwykła modlitwa błogosławieństwa. Natomiast w krajach języka francuskiego i hiszpańskiego miał miejsce zwyczaj przekazywania stroju wraz z welonem opadającym na ramiona profeski.
Szafarzem obrzędu konsekracji wdów mógł być kapłan, podczas gdy w przypadku konsekracji dziewic był nim zawsze biskup. Źródła historyczne nie wzmiankują również o pisemnej ratyfikacji podjętych przez wdowę zobowiązań, jak tego wymagał X Sobór w Toledo (655 r.) . Z czasem ten aspekt obrzędu został jednak zarzucony.
Kodeks Prawa Kanonicznego Kościoła Zachodniego nic nie mówi o możliwości konsekracji wdów, podczas gdy Kodeks dla Kościołów Wschodnich (kan. 570) wyraźnie ją wzmiankuje na równi z konsekracją dziewic.

Reklama

Powołanie i misja!

Bóg, do którego i w życiu, i w śmierci należymy, wybiera kogo chce i kiedy chce. Dla Niego nigdy nie jest za późno, stąd również wdowieństwo jest powołaniem i misją. Konsekrowane wdowy stają się świadkami świata, w którym ludzie "nie będą się żenić ani za mąż wychodzić", bo Bóg sam "będzie wszystkim we wszystkich".
Od czasów apostolskich wdowy chrześcijańskie podejmują za aprobatą Kościoła decyzję życia w dozgonnej czystości "dla królestwa niebieskiego" - konsekrują swój stan życia, aby poświęcić się modlitwie oraz służbie Kościołowi.
Czy jednak pozostanie wdową i poświęcenie swego wdowieństwa może mieć dzisiaj jakieś znaczenie? Od początku Kościół otaczał wdowy szczególnym szacunkiem, powierzając im misję modlitwy i miłości w służbie wspólnoty. Jesteśmy dzisiaj w Kościele świadkami odradzania się tych pierwotnych doświadczeń.
Na początku wzywa się Boga i Jemu oddaje. Konsekracja może się dokonać prywatnie, chociaż niektóre z wdów mogą zapragnąć kręgu wspólnotowego dla jej realizacji. Jednoczą się one wówczas nie tylko w przyjaźni i braterstwie, ale z woli Pana.
Konsekracja każe się wyrzec powtórnego małżeństwa przede wszystkim dlatego, że wezwanie Pana ogarnia i "zagarnia" całe życie człowieka, oraz dlatego, że małżonek nadal jest dla nich kimś żywym w wierności, sięgającej poza granice czasu. Doświadczenie wdowieństwa nosi znamię tajemnicy paschalnej - życia wyłaniającego się ze śmierci i jest misją nadziei, jaką wdowa niesie współczesnemu światu, rozbitym rodzinom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zręby duchowości

Sobór Watykański II przypomniał, że również wdowy mogą się przyczynić do świętości i działalności Kościoła. Taka duchowość musi, oczywiście, przyjąć "właściwe sobie znamię", zwłaszcza musi się ona stać wielkoduszną i ochoczą akceptacją swego stanu jako "kontynuacji powołania małżeńskiego". Wdowieństwo jest bowiem przedłużeniem i szczególną intensyfikacją sakramentalnej łaski małżeństwa. Miłość do małżonka ma się tutaj skonkretyzować w obrębie miłości na wskroś dziewiczej. Aby to mogło nastąpić, wdowa musi przyjąć oblacyjną postawę całkowitego oddania się Chrystusowi oraz uczyć się uczestnictwa w oblubieńczej miłości Maryi - Dziewicy i Wdowy.
W stanie wdowieństwa Ojcowie Kościoła odkryli niezwykle nadprzyrodzony symbolizm. Św. Augustyn napisał, że "Kościół jest tak jak wdowa". Czyż oczekiwanie wdowy, która ponownie pragnie ujrzeć swego małżonka, nie jest znakiem oczekiwania Kościoła na ponowne przyjście Pana?
Zmarły małżonek jest dla wdowy wyrazem miłości samego Boga. Pragnienie ponownego połączenia się z nim jest pragnieniem samego Boga. W praktyce potrzeba czasu, aby wdowa w swoim pragnieniu ponownego połączenia się ze swym małżonkiem odkryła "wewnętrzny urok" oglądania Boga.

Reklama

Obrzęd konsekracji

Kościół nie dysponuje dotąd obrzędem konsekracji wdów o charakterze powszechnym. Łódzka konsekracja dokonała się według obrzędu przyjętego przez Księdza Arcybiskupa i analogicznego do zatwierdzonego przez Stolicę Świętą Obrzędu konsekracji dziewic.
Oprócz elementów wspólnych każdej formie konsekracji, takich jak wyrażenie decyzji wejścia na drogę życia konsekrowanego i modlitwa konsekracyjna, szczególnym i charakterystycznym rysem obrzędu błogosławieństwa - konsekracji wdów jest przekazanie pierścienia przymierza z Panem, którym w tym przypadku jest obrączka ślubna każdej z profesek - na nowo poświęcona i przekazana przez celebransa. Zwieńczeniem obrzędu jest modlitwa wdów-profesek za swoich zmarłych małżonków.
W eucharystycznym dziękczynieniu wdowy konsekrowane zostają powierzone Bogu, aby w Jezusie, w mocy Ducha Świętego, stały się wieczystym darem na chwałę Ojca. Charyzmat konsekrowanego wdowieństwa w życiu zakonnym i świeckim znajduje swój najbardziej pierwotny i znaczący wyraz eklezjalny. Modlitwy i gesty tego obrzędu ukazują życie chrześcijańskie jako oblubieńczą więź z Chrystusem.

Reklama

"Wdowi grosz" w skarbonie Kościoła

W wygłoszonej homilii abp Wł. Ziółek określił konsekrację jako " wdowi grosz" wrzucony do wielkiej skarbony Kościoła. "Może właśnie Wasze życie konsekrowane, Drogie Wdowy, potrzebne jest dzisiaj Chrystusowi. Przez to, co wrzucicie do skarbony Kościoła, Ojczyzny i świata: całkowite prawo do Waszego życia - będzie On wsławiony i uwielbiony! Kościół pragnie odpowiedzieć na Wasze głębokie zaufanie Opatrzności i uświęcić historię Waszego życia, poślubiając Was Jezusowi Chrystusowi - Synowi Boga Najwyższego" - mówił Ksiądz Arcybiskup.

Wolne dla Boga

Życie wdów konsekrowanych jest wyrazem witalności Kościoła i pozwala kobietom aktywnie uczestniczyć w życiu Kościoła.
Konsekracja nie zrywa dotychczasowych więzi rodzinnych. Sytuuje jednak te kobiety w nowym świetle i nadaje im nową jakość wewnętrzną. Jako wdowy - wolne dla Boga - a zarazem matki i babcie, kobiety te starają się przepoić duchowością sprawy rodzinne, domowe i zawodowe. Niezbędną pomoc swoim dzieciom i wnukom łączą z modlitwą i ofiarnym orędownictwem za nich przed Bogiem.
Dziękujmy Duchowi Świętemu, przedziwnemu Twórcy różnorakich darów, za tę odradzającą się, a zarazem nową formę życia konsekrowanego. Ufamy, że stanie się ona przestrzenią prawdziwie chrześcijańskiej nobilitacji wdowieństwa i ubogaceniem Kościoła w Polsce.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję