Reklama

Sport

ME 2021 - Duńska Federacja Piłkarska: stan Eriksena wciąż stabilny

Stan duńskiego piłkarza Christiana Eriksena, który miał zawał serca podczas meczu mistrzostw Europy z Finlandią (0:1), jest nadal stabilny i dobry - poinformował dyrektor ds. komunikacji w Duńskiej Federacji Piłkarskiej (DBU) Jakob Hoeyer.

[ TEMATY ]

Euro 2020

flooy/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eriksen upadł na ziemię bez kontaktu z rywalem w 43. minucie sobotniego meczu w Kopenhadze. Doszło do zatrzymania akcji serca i Duńczyk musiał być reanimowany. Akcja ratunkowa przyniosła efekt, piłkarz został zniesiony z murawy na noszach i trafił do szpitala Rigshospitalet, gdzie przebywa do tej pory i przechodzi kolejne badania.

"Jesteśmy z nim w ciągłym kontakcie, wczoraj i dziś. Jego stan jest taki sam jak wczoraj - stabilny i dobry" - powiedział Hoeyer.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na razie nie udało się ustalić przyczyny zapaści 29-letniego pomocnika Interu Mediolan, jednego z najbardziej rozpoznawalnych duńskich piłkarzy w historii.

Eriksen otrzymuje życzenia powrotu do zdrowia od wielkiej części świata futbolu, i nie tylko. Jego nazwisko skandowali jeszcze w trakcie sobotniego spotkania i duńscy, i fińscy kibice. Grupy fanów wznosiły okrzyki pod szpitalem, w którym przebywa, a w internecie pojawiają się wpisy jego kolegów z obecnego i byłych zespołów, a także rywali, klubów, a nawet rodzin królewskich Danii i Wielkiej Brytanii.

Pozdrowienia przesłał mu także m.in. były piłkarz Bolton Wanderers Fabrice Muamba, który sam miał atak serca podczas meczu Pucharu Anglii w 2012 roku. Przestrzegł jednak kolegę po fachu, że czeka go trudna psychicznie przeprawa w najbliższych miesiącach.

"Jest za wcześnie, żeby powiedzieć cokolwiek o jego zdrowiu fizycznym, ale mogę opowiedzieć coś o walce psychicznej, która pod wieloma względami będzie najtrudniejszą częścią tej podróży, jaka go czeka" - napisał Muamba w felietonie dla "The Times".

Doradził Eriksenowi, aby nie spieszył się z powrotem do normalnego życia i skorzystał z pomocy najbliższych.

"Powinien zrobić krok w tył i dać sobie tyle czasu, ile tylko potrzebuje, bo na pewno wpłynie to mentalnie na niego i jego rodzinę. Niezależnie od tego, co będą mówić jego lekarze, to zmartwienie będzie ciągle obecne w jego głowie. Nie jest łatwo sobie z tym poradzić" - przyznał 33-letni obecnie Anglik urodzony w Zairze (obecnie DR Konga).

Reklama

Pochwalił też zachowanie innych duńskich piłkarzy, którzy otoczyli kolegę, stojąc do niego plecami, aby zapewnić mu prywatność podczas działań ekipy ratunkowej. Jego zdaniem także im przyda się psychiczne wsparcie.

"Sposób, w jaki duńscy piłkarze otoczyli go, żeby go chronić, był czymś wspaniałym. Nie wiedzieli, czy ich przyjaciel przetrwa" - podkreślił Muamba.

Zdaniem kardiologa jednego z londyńskich szpitali Sanjaya Sharmy trudno będzie Duńczykowi wznowić karierę po tym incydencie.

"We Włoszech przepisy są bardzo rygorystyczne i z tego co wiem uprawianie przez niego zawodowego sportu w tym kraju byłoby nielegalne. Inne państwa mają trochę bardziej liberalne przepisy i szanują niezależność sportowca. W najlepszym wypadku można mu wszczepić defibrylator i pozwolić grać w niektórych krajach, ale w większość takich przypadków prowadzi do zakończenia kariery" - ocenił lekarz.

2021-06-14 12:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

ME 2021 - Węgry - Portugalia 0:3

[ TEMATY ]

piłka nożna

Euro 2020

PAP/EPA/Laszlo Balogh / POOL

Euro 2020: Węgry - Portugalia

Euro 2020: Węgry - Portugalia

Grupa F: Węgry - Portugalia 0:3 (0:0).

CZYTAJ DALEJ

Jezus kochał Judasza do końca

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pl.wikipedia.org

Rozważania do Ewangelii Mt 26, 14-25.

Środa, 27 marca. Wielki Tydzień

CZYTAJ DALEJ

Kraków: uroczystości pogrzebowe poety Leszka Długosza

2024-03-27 19:12

[ TEMATY ]

pogrzeb

PAP/Łukasz Gągulski

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie uroczystości pogrzebowych śp. Leszka Długosza w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Doczesne szczątki artysty spoczęły na Cmentarzu Rakowickim.

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja, a także często poezja śpiewana - stwierdził abp Marek Jędraszewski na początku Mszy św. pogrzebowej w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Zwrócił uwagę na zbiór wierszy „Ta chwila, ten blask lata cały”. - Ten zbiór mówi wiele o miłości pana Leszka Długosza do życia; do tego, by tym życiem umieć się także upajać - dodawał metropolita krakowski cytując fragmenty poezji, wśród których był wiersz „Końcowa kropka”. - Odejście pana Leszka Długosza jest jakąś kropką, ale tylko kropką w jego wędrówce ziemskiej - mówił abp Marek Jędraszewski. - Głęboko wierzymy, że dopiero teraz zaczyna się pełne i prawdziwe życie; że z Chrystusem zmartwychwstałym będziemy mieć udział w uczcie cudownego życia bez końca. Tym życiem będziemy mogli się upajać i za nie Bogu dziękować i wielbić - dodawał metropolita krakowski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję