„Wizyta ta dla nas, chrześcijan, oznaczała, że przyjechał do nas nasz ojciec. Patriarcha Kościoła powszechnego jest ojcem dla nas wszystkich, dlatego głowa Kościoła odwiedził swe dzieci. Było to pierwsze i najważniejsze odczucie dla nas wszystkich” – powiedział proboszcz greckokatolickiej parafii Narodzenia Najświętszej Bogurodzicy na lwowskim osiedlu Sychowie ks. Orest Fredyna na portalu vgolos.com.ua.
Zwrócił przy tym uwagę, że pobyt Ojca Świętego w tym mieście był też „niezwykłym krokiem dla Ukrainy, gdyż o naszym kraju dowiedział się świat”. „Marzyliśmy o tym bardzo długo, ale i pracowaliśmy nad tym. Bardzo wiele wysiłków do tej wizyty dołożył ówczesny zwierzchnik naszego Kościoła [tzn. kard. Lubomyr Huzar – KAI]” – dodał proboszcz parafii na Sychowie, gdzie 20 lat temu papież sprawował liturgię.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Obchody rocznicowe rozpoczęły się rajdem rowerowym na trasie ówczesnego pobytu św. Jana Pawła II, a więc od Hipodromu przez sobór katedralny św. Jerzego (Jura), Ukraiński Uniwersytet Katolicki, seminarium duchowne Świętego Ducha, kościół Narodzenia Bogurodzicy do miejsca śmierci bł. Andrzeja Iszczaka [1887-1941; zginął 27 czerwca 1941 z rąk cofających się żołnierzy sowieckich i jest pochowany właśnie na cmentarzu sychowskim – KAI].
Reklama
Kolejne dni to m.in. otwarcie wystawy „Papież i Sychów” na placu przed kościołem, wykłady nt. Papieża-Polaka i jego posługi w Kościele, codzienne liturgie w soborze św. Jura, połączone z czytaniem i komentowaniem encyklik papieskich, pokazy filmów o Ojcu Świętym na fasadzie kościoła na Sychowie, rekolekcje i wykłady nt. nowych męczenników greckokatolickich i flashmob „Papież – Lwów – Sychów – Młodzież” przed tymże kościołem. Przewidziano też koncerty i wieczory artystyczne, procesję w parku noszącym imię Ojca Świętego na tym osiedlu a ostatnim kościelnym akcentem obchodów będzie uroczysta polowa liturgia w cerkwi Narodzenia Bogurodzicy pod przewodnictwem zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego arcybiskupa większego kijowsko-halickiego Swiatosława Szewczuka. Na zakończenie o godz. 20 czasu miejscowego rozpocznie się koncert muzyki sakralnej w wykonaniu orikestry symfonicznej „Wirtuozi Lwowa” w parku św. Jana Pawła II.
Papież przybył do Lwowa wieczorem 26 czerwca 2001, witany entuzjastycznie przez tłumy mieszkańców. Po drodze z lotniska odwiedził kolejno trzy katedry, symbolizujące współistnienie na tej ziemi trzech wielkich tradycji katolickich: łacińską pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, gdzie towarzyszył mu kard. Marian Jaworski; historyczną ormiańską Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny i greckokatolicką św. Jura, po której oprowadzał go kard. Lubomyr Huzar. Późnym wieczorem Ojciec Święty przyjechał do pałacu arcybiskupiego przy katedrze św. Jura, który na czas pobytu we Lwowie stał się jego rezydencją.
Reklama
Nazajutrz ok. godz. 9 Jan Paweł II przyjechał na Hipodrom, oddalony ok. 13 km od centrum miasta, gdzie przewodniczył liturgii łacińskiej, sprawowanej po polsku, z udziałem ok. 300 tys. osób, głównie z Ukrainy Zachodniej oraz z Polski, Słowacji, Rosji, Rumunii i z innych krajów. Wśród koncelebransów byli m.in. kardynałowie Józef Glemp, Franciszek Macharski i Miloslav Vlk, ponad 100 innych biskupów i 300 księży. W czasie Mszy św. papież ogłosił błogosławionymi dwóch duchownych Kościoła lwowskiego: abp. Józefa Bilczewskiego – wybitnego duszpasterza, teologa i społecznika oraz ks. Zygmunta Gorazdowskiego – założyciela Zgromadzenia Sióstr św. Józefa. Ojca Świętego powitał i poprosił o beatyfikację łaciński metropolita lwowski kard. Marian Jaworski. Podziękował mu również za odtworzenie struktur kościelnych na Ukrainie. «To dzięki Tobie, to dzięki Stolicy Apostolskiej zostały wskrzeszone struktury diecezjalne na Ukrainie i mianowani pasterze» — powiedział kardynał.
W kazaniu, wygłoszonym po polsku i częściowo po ukraińsku, główny celebrans wezwał chrześcijan obu narodów do pojednania i do wierności Ewangelii. „Niech przebaczenie, udzielone i uzyskane, rozleje się niczym dobroczynny balsam w każdym sercu. Wypłyń na głębię, lwowski Kościele łaciński! (...) Nie lękaj się trudności, które także dzisiaj stają na twojej drodze” – zaapelował Ojciec Święty.
Pod koniec Eucharystii ukoronował obraz Matki Boskiej Łaskawej z łacińskiej katedry we Lwowie, przed którym król Jan Kazimierz złożył śluby w imieniu narodu polskiego w r. 1656, powierzając opiece Matki Bożej Królowej Korony Polskiej całą ojczyznę. Na zakończenie liturgii Papież zwrócił się jeszcze raz do mieszkańców Lwowa oraz gości i podziękował im za serdeczne i gorące przyjęcie.
Jan Paweł II pojechał następnie do łacińskiego Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Lwowskiej pw. św. Józefa w podlwowskich Brzuchowicach, gdzie spożył obiad z biskupami katolickimi Ukrainy i gośćmi z zagranicy. Po obiedzie spotkał się z seminarzystami i pracownikami seminarium.
Reklama
Stamtąd ok. godz. 17.30 Ojciec Święty udał się na spotkanie z młodzieżą na Sychowie. Po drodze samochód papieski zatrzymał się przed teatrem i operą a nieco dalej pobłogosławił miejsce budowy obecnego Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego. Spotkanie z młodymi odbyło się na placu przed wspomnianą świątynią pw. Narodzenia Bogurodzicy, wtedy świeżo wzniesioną. Mimo ulewnego deszczu na papieża czekało tam kilkaset tysięcy młodych, których Ojciec Święty kilkakrotnie pochwalił za wytrwałość. Wyraźnie rozluźniony zażartował: „Deszcz pada, dzieci będą rosły” i zanucił dwie polskie piosenki: „Nie lij, dyscu, nie lij” oraz „Zachodźże, słoneczko”.
Z Sychowa udał się do siedziby kard. Jaworskiego, gdzie spożył kolację, po czym odjechał do rezydencji arcybiskupiej kard. Lubomyra Huzara.
Środa 27 czerwca – ostatni dzień papieskiej pielgrzymki na Ukrainę – Ojciec Święty rozpoczął od prywatnej Mszy św. w swej tymczasowej siedzibie, a następnie wyjechał na lwowski Hipodrom, gdzie czekało na niego ok. 1,2 mln wiernych, w większości grekokatolików i prawosławnych, ale też wielu pielgrzymów z Polski. Przejechał samochodem panoramicznym wśród zgromadzonych, którzy witali go z ogromną radością. O godz. 10 rozpoczęła się liturgia, podczas której Jan Paweł II beatyfikował 27 męczenników – ofiar sowieckich służb bezpieczeństwa i nazizmu (11 biskupów, 12 księży, 2 sióstr zakonnych, 2 osób świeckich) i sługę Bożą s. Jozafatę Hordaszewską.
Reklama
Liturgii bizantyjskiej przewodniczył kard. Lubomyr Huzar, który przywitał Jana Pawła II i w imieniu swego Kościoła przebaczył oprawcom i prześladowcom grekokatolików oraz przeprosił za winy popełnione przez swych wspówyznawców. „Niektórzy synowie i córki Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego wyrządzali zło — niestety świadomie i dobrowolnie — swoim bliźnim z własnego narodu i z innych narodów. W Twojej obecności, Ojcze Święty, w imieniu UKGK pragnę za nich wszystkich prosić o przebaczenie Boga” – powiedział kardynał. Papież z kolei w kazaniu oddał hołd ziemi galicyjskiej, która była świadkiem „czasu apokalipsy” i męczeństwa swych synów. Ich przykład przypomina, że „męczeństwo jest najwyższą miarą służby Bogu i Kościołowi” – podkreślił papież.
Po liturgii powrócił do pałacu arcybiskupiego, gdzie zjadł obiad. Następnie przyjął na audiencji prezydenta Leonida Kuczmę. Przed odjazdem na lotnisko Ojciec Święty zszedł do krypty w katedrze św. Jura i modlił się przy grobowcu kard. Josyfa Slipyja i innych greckokatolickich metropolitów lwowskich.
Ok. godz. 18.15 rozpoczęło się oficjalne pożegnanie Ojca Świętego na międzynarodowym lotnisku we Lwowie. Jan Paweł II w przemówieniu końcowym trzykrotnie podziękował za przyjęcie, jakie zgotowali mu mieszkańcy kraju: „Dziękuję ci, Ukraino” – powtarzał. Pozdrowił też braci i siostry prawosławnych. Na koniec poprosił „Boga mocnego i sprawiedliwego o wszelkie błogosławieństwo dla dzieci twej ziemi, «po stokroć skrwawionej, ziemi niegdyś okrytej chwałą»”. Prezydent Leonid Kuczma ze swej strony podziękował za papieskie nauczanie i niezapomnianą lekcję historii. «Niech Bóg błogosławi Waszą Świątobliwość na długie lata» — powiedział szef państwa. Ojciec Święty odleciał do Rzymu samolotem ukraińskich linii lotniczych, który o godz. 19.56 wylądował na rzymskim lotnisku Ciampino, skąd helikopterem Papież powrócił do Watykanu.