W homilii metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski wyjaśnił, skąd wzięła się idea budowania dzwonów. - Z biegiem czasu stał się jednym z symboli chrześcijaństwa. Według podań idea ta związana jest ze św. Paulinem z Noli, człowiekiem żyjącym na przełomie IV i V wieku. Urodzony w ówczesnej Galii, w Bordeaux, senator w Rzymie, prefekt Kampanii (...) I powrót do Noli, w okolice Neapolu, tam, gdzie zakłada pierwszą wspólnotę zakonną, tam, gdzie z biegiem czasu zostaje sam biskupem tej miejscowości i tam też kazał zawiesić na wieży stojącej obok swojej katedry dzwon. On miał, według podań, być tym, który obok płaszcza dzwonu wynalazł także jego szczególną część, czyli serce.
Hierarcha wytłumaczył, czemu służy to narzędzie: - Serce, które miało bić dając innym świadectwo o chrześcijańskim życiu. Cele bowiem dzwonienia zostały bowiem wyrażone w słynnym powiedzeniu z tamtego jeszcze czasu (...) „Wysławiam prawdziwego Boga, wzywam lud, gromadzę duchowieństwo, opłakuję zmarłych, przepędzam burze i klęski, czczę święta”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Arcybiskup podkreślił, czym dla Polaków jest to dzieło sztuki: - W języku włoskim nazywał się najpierw Nola, a potem Kampania. Dzwon jako taki nosił nazwę miasta, w którym powstał, a potem nazwę regionu, która stała się miejscem jego rozprzestrzeniania się. Patrząc na te wielkie wspaniałe dzieje, wielkie, ale także tragiczne Polski, zamknięte między rokiem 1521 a 2021, można by, odwołując się do tej włoskiej nazwy dzwonu, powiedzieć, że dzwon Zygmunt mógłby nosić nazwę Polska, bo zawsze towarzyszył tym wszystkim wspaniałym uroczystościom.
Metropolita zaznaczył wagę dzwonu Zygmunta w dziejach państwa polskiego: - Bił także, gdy ludzi ogarniała trwoga; brzmiał na alarm, wzywał do obrony, do trwania, do zwracania się z nadzieją niekiedy wbrew nadziei; płakał razem z Polakami, ale też budził ich dumę w chwilach wzniosłych, gdy na nowo powstawaliśmy z kolan (...) Prośmy Chrystusa, Pana czasów i historii, aby ten dzwon jak najczęściej dzwonił Kościołowi na chwałę, Polsce na wielkość, Polakom na nadzieję.