Reklama

Kościół

Coraz więcej pielgrzymek pieszych i rowerowych na Jasnej Górze

Wraz z rozpoczęciem wakacji coraz więcej pieszych i rowerowych pielgrzymek docierać będzie na Jasną Górę. Pandemiczna odwilż sprawia, że wiele z grup, które w ubiegłym roku musiały odwołać rekolekcje w drodze, teraz ma je zaplanowane. Tylko w lipcu przybyć ma ponad 40 pielgrzymek.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Pielgrzymka 2021

Krzysztof Świertok

Zdjęcie archiwalne

Zdjęcie archiwalne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ci, którzy już przyszli nie kryją swej radości. - Chodzę od 2000r., w zeszłym nie było pieszej pielgrzymki ze względu na pandemię, była jedynie autokarowa. W tym roku nie było nas za dużo. Mam nadzieję, że w przyszłym pobijemy rekord, jeżeli będą kolejne poluzowania będzie nas o wiele więcej - powiedział pątnik z Pszczyny.

Wśród przynoszonych do Matki Bożej intencji wciąż dominuje prośba o zdrowie, ale nie brakuje też dziękczynienia za przeżycie koronawirusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Tradycyjnie pielgrzymka zawsze jest trzydniowa, w tym roku ze względu na pandemię i obostrzenia była jednodniowa. Wiadomo jest pandemia i nie jest lekko, szczególnie jak jest choroba w rodzinie - wyznała uczestniczka pielgrzymki z Kędzierzyna Koźla.

Cyklista z Kłodawy, który wraz z grupą odbył dwudniowe rekolekcje podkreślił, że „przyjechał do Matki Boskiej naszej Królowej Polski, by podziękować za powrót do zdrowia po przebyciu koronawirusa”.

Nie tylko pieszo i rowerem, ale też biegiem, na rolkach a nawet konno pielgrzymi wybierają różne formy, by dotrzeć do Częstochowskiej Maryi.

Jazda na rolkach z możliwością odkrywania Boga w drodze, to połączenie, które podejmuje grupa z Wrocławia. 6 lipca dotrze kolejna rolkowa pielgrzymka na Jasną Górę.

Tradycyjnie biegowe pielgrzymowanie planują grupy z Bytowa, Łańcuta i Tarnobrzega.

22. Pielgrzymka Konna z Zarąb Kościelnych na Mazowszu dotrze już w najbliższą sobotę, 3 lipca. 30 jeźdźców spędzi w siodle aż 11 dni, pokonując ok. 400 km. Ułani w ostatnim dniu przemarszu, specjalnie na wjazd do Częstochowy, zakładają galowe mundury kawalerii II Rzeczypospolitej, trzymając w rękach sztandar, bowiem nawiązują do tradycji 10. Pułku Ułanów Litewskich. Regulamin pielgrzymki - karmienie koni, pobudka, czas siodłania - jest wzorowany na marszach kawaleryjskich w oparciu o autentyczny regulamin kawalerii przedwojennego Wojska Polskiego.

Reklama

W tym sezonie wg. ostatnich zaleceń Głównego Inspektoratu Sanitarnego w jednej grupie powinno wziąć udział maksymalnie 300 pątników, w ten limit nie wlicza się osób w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19. Wśród zaleceń są też: dwumetrowy dystans między pielgrzymami oraz dezynfekcja rąk i powierzchni wspólnych.

O odpowiednie warunki sanitarne powinni zadbać uczestnicy i organizatorzy.

Pątnicy powinni mieć zapewnione noclegi w namiotach lub pokojach jednoosobowych. Nie dotyczy to rodzin, które mogą przebywać wspólnie w pokoju lub namiocie wieloosobowym.

W wyposażeniu pielgrzyma powinny się znaleźć maseczki, preparaty do dezynfekcji rąk i powierzchni. Zadaniem organizatorów jest każdorazowe zadbanie o regularne dezynfekowanie powierzchni wspólnych, z którymi stykają się pątnicy.

Podstawowe zalecenia to oczywiście częste mycie i dezynfekcja rąk, co najmniej 2-metrowy dystans od innych pątników, co najmniej jeden raz w ciągu dnia, mierzenie temperatury.

Pątnicy mają obowiązek zasłaniania ust i nosa zgodnie z aktualnymi przepisami. Obecnie na świeżym powietrzu, przy zachowaniu dystansu 1,5 m, maseczki nie obowiązują, jednak nadal należy je zakładać w pomieszczeniach zamkniętych np. w kościołach.

- W pielgrzymce mogą uczestniczyć tylko osoby zdrowe nie manifestujące jakichkolwiek objawów, które mogą wskazywać na zakażenie SARS-CoV-2, które nie zamieszkiwały z osobą przebywającą w izolacji w warunkach domowych i nie miały kontaktu z osobą podejrzaną o zakażenie w okresie 10 dni przez rozpoczęciem pielgrzymki – czytamy w zaleceniach.

Podczas kwietniowej „odprawy” przewodników grup z przedstawicielami klasztoru, służb sanitarnych i mundurowych na Jasnej Górze kierownicy pielgrzymek deklarowali organizowanie i przeprowadzenie pielgrzymek w takiej formie jaka jest możliwa, z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa.

Jak podkreślał wtedy bp Krzysztof Zadarko, przewodniczący Rady ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek Konferencji Episkopatu Polski, pewien model pielgrzymowania w czasie pandemii został już wypracowany, ale wszyscy liczą, że w tym roku na jasnogórskie szlaki będzie mogło wyruszyć więcej pątników niż przed rokiem.

Podziel się cytatem

Reklama

- Pielgrzymujemy bezpiecznie, niech nikt się nie obawia, że organizatorzy pielgrzymek nie zadbają o to. Wszyscy organizatorzy bezpieczeństwo stawiają na pierwszym miejscu - zapewniał biskup.

Także bezpieczna dla pielgrzymów jest Jasna Góra. Porządku i przestrzegania zasad sanitarnych pilnuje Straż Jasnogórska, są płyny do dezynfekcji, modlitwa z Kaplicy Matki Bożej transmitowana jest też na zewnątrz za pomocą specjalnego telebimu.

2021-07-01 12:54

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 25/2020, str. 9

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Bożena Sztajner/Niedziela

Procesja inaczej niż zwykle

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Życzenia przewodniczącego KEP dla biskupa sosnowieckiego nominata

2024-04-23 15:38

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

bp Artur Ważny

Karol Porwich/Niedziela

Abp Tadeusz Wojda SAC

Abp Tadeusz Wojda SAC

„W imieniu Konferencji Episkopatu Polski pragnę przekazać serdeczne gratulacje oraz zapewnienia o modlitwie w intencji Księdza Biskupa, kapłanów, osób życia konsekrowanego oraz wszystkich wiernych świeckich Diecezji Sosnowieckiej” - napisał abp Tadeusz Wojda SAC, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w liście przesłanym na ręce biskupa sosnowieckiego nominata Artura Ważnego. Nominację ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.

„Życzę Księdzu Biskupowi coraz głębszego doświadczania „bycia posłanym” czyli podjęcia misji samego Jezusa Chrystusa, który w pasterskim posługiwaniu objawia miłość Boga do człowieka” - napisał przewodniczący Episkopatu do bp. Artura Ważnego mianowanego biskupem sosnowieckim. „Życzę, aby codzienna bliskość Ewangelii i Eucharystii prowadziły do uświęcenia Księdza Biskupa oraz powierzonego jego pasterskiej pieczy Ludu Bożego Diecezji Sosnowieckiej” - dodał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję