Mamy trzy bloki wydarzeń. Pierwszy warsztatowy, tutaj przygotowanych jest 10 spotkań drugi motywacyjno-coachingowy obejmuje spotkania z gośćmi, a trzeci duchowy, na który idziemy do kościoła, obejmuje- Mszę świętą, jutrznię, wieczorną adorację Najświętszego Sakramentu - mówi ks. Jerzy Lazarek z RMS-u
Wśród zaproszonych gości był podróżnik, Jasiek Mela. Młodzież była bardzo zaciekawiona tematem podjętym przez gościa. Chętnie zadawali pytania i po części mogli łączyć swoją historię z historią młodego podróżnika - Jasiek Mela złapał świetny kontakt z naszą młodzieżą. Mówił o przekraczaniu granic, a później podejmował tematy, które dotykały młodych. Po spotkaniu chłopacy mówili, że dla nich ważne było poruszenie relacji z ojcem. Z kolei inny nasz gość, Mateusz Banaszkiewicz z Kabaretu Młodych Panów mówił o powołaniu, gdyż przez dwa lata był w seminarium, razem z ks. Maciejem Szeszką. Następnie pokazała swoje umiejętności kabaretowe i opowiedział o swoim rozwoju duchowym. To było dobre spotkanie dla osób, które rozeznają swoje powołanie- opowiada ks. Lazarek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
ks. Łukasz Romańczuk
Warsztaty z planszówek
Na spotkaniu z Jaśkiem Melą, młodzież była bardzo zainteresowana tym, jak radzi sobie z niepełnosprawnością na co dzień - Byliśmy ciekawi, co sprawiło, że nie załamał się po wypadku. W odpowiedzi usłyszeliśmy o wielkim wsparciu jego mamy, która także pomagała mu po śmierci brata - mówi Agata z Krzyża i dodaje - Pytania dotyczyły także jego osiągnięć sportowych, ale także wytłumaczył nam, że nie jest kaleką, ale osobą niepełnosprawną. Opowiedział nam także o swojej relacji z Panem Bogiem.
Organizatorzy postawili sobie konkretny cel - W tym roku nasze hasło brzmi: "Nie ściemniaj" i nawiązuje do słów: "Wy jesteście światłem świata (Mt 5,13)" i jest kontynuacją ubiegłorocznego hasła: "No, jasne" (Niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie. (Mt 5,16)). I widzimy, że młodzi w relacjach między sobą „nie ściemniają”, ale są autentyczni. Z racji pandemii uczestników jest cztery razy mniej, ale widać, że młodzież jest świetnie zgrana i buduje między sobą relacje - opowiada ks. Jerzy.
Reklama
ks. Łukasz
Zajęcia teatralne i filmowe
Do organizacji wydarzenia potrzebni są także koordynatorzy. Jedną z nich jest Antonina Bartosiewicz z Gryfina - Uczestniczę po raz czwarty w forum, ale pierwszy raz pomagam w organizacji. Wcześniej dwa razy była animatorką. Do Forum zachęcił mnie ks. Łukasz Anioł. Była ciekawa, jak wygląda taki ”katolicki wyjazd”. Obejrzałam filmiki na YOUTUBE z poprzednich lat i przyjechałam. Początek był trudny. Dużo osób, na warsztatach, w pokoju i grupie była z osobami, których nie znałam. Ale szybko zrobiło się miło i pięknie i tak zostałam do dziś.
ks. Łukasz Romańczuk
Warsztaty z siatkówki
Mam różne zadania. Ogromną pracę wykonaliśmy podczas przygotowań. Musieliśmy odpowiednio dopasować poszczególne spotkania do naszego planu. Podczas forum jestem odpowiedzialna za warsztaty. Sprawdzam, czy wszystko odbywa się zgodnie z planem i czy niczego im nie brakuje. Zajęcia odbywają się w różnych miejscach. W szkole, boisku szkolnym, czy w Centrum Kultury w Dobroszycach. Uczestnicy warsztatów wojskowych, w ramach ćwiczeń orientacji w terenie mieli zajęcia w okolicach rynku - opowiada Antonina.
ks. Łukasz Romańczuk
Warsztaty z beatboxu
Uczestnicy Salwatoriańskiego Forum Młodych mieli do wyboru wiele warsztatów. Są zajęcia z beatboxu, coachingu, planszówek, piłkarskie, realizacji filmowej, rolkarskie, siatkarskie, teatralne, wojskowe - Cieszymy się, że wielu z prowadzących warsztaty to byli uczestnicy SFM-u. Sami kiedyś się uczyli, a dzisiaj chcą przekazać swoją wiedzę i doświadczenie innym - mówi Antonina.
ks. Łukasz Romańczuk
Podczas Forum można było nauczyć się jeździć na rolkach.
28. Salwatoriańskie Forum Młodych potrwa do soboty.