O godz. 9:00 rozpoczęła się V runda rozgrywek. Na kanale YouTube Niedzieli Wrocławskiej można było śledzić pojedynek pomiędzy ks. Mirosławem Mejznerem (białe), a ks. Piotrem Kubiczem (czarne)

Transmisja online: 

Wyniki rundy VII: [zdjecie id="112513][/zdjecie]

W najciekawszym pojedynku na szachownicy nr 1 ks. Sławomir Pawłowski wygrał z ks. Fabianem Domagalskim, dzięki temu zwycięstwu ks. Pawłowski umocnił się na fotelu lidera z 6 pkt, drugie miejsce zajmuje ks. Stanisław Bąk, mając 5 pkt i ks. Jakub Przygrodzki - 5 pkt.  

W turnieju biorą udział dwie siostry zakonne, które walczą o tytuł najlepszej w kraju. Wśród nich jest s. Agnieszka Bednarczyk, salezjanka, która debiutuje w tego typu rozgrywkach. Jak przyznaje, nauczyła się grać w szachy w czasie wakacji, kiedy jeszcze chodziła do podstawówki - W wakacje dostałam zadanie, aby opiekować się młodszym kuzynostwem. Oni bardzo lubili grać w piłkę nożną, więc grałam razem z nimi. Któregoś dnia było deszczowo, chłopcy gdzieś poszli, a wujek zaproponował, że nauczy mnie grać w szachy. Wytłumaczył mi, co to jest pionek, wieża, hetman, skoczek itd.  - wspomina siostra. 

O turniejach szachowych s. Agnieszka dowiedziała się od siostry przełożonej - W lutym, podczas lektury biuletynu zakonnego, siostra dyrektor przeczytała informację o zawodach w szachach błyskawicznych i szybkich dla sióstr zakonnych. Odbywały się one w Konstancinie- Jeziornej. Wzięłam udział w tym turnieju. I postanowiłam, że teraz wystartuje w szachach błyskawicznych, zwłaszcza że turniej odbywa się we Wrocławiu, a to jest bardzo blisko z Dzierżoniowa, gdzie na dzień mieszkam - zaznacza s. salezjanka. 

Szachy mogą być także pomocą w budowaniu relacji z dziećmi i młodzieżą - Dzięki grze w szachy, młodzi mogą zobaczyć, że siostra zakonna nie tylko chodzi z różańcem w ręku, Pismem Świętym, brewiarzem, ale mogą się spotkać także przy szachownicy. Dzięki temu możemy porozmawiać i nieść Chrystusa - mówi s. Agnieszka. 

Turniej szachowy pomaga w nabyciu doświadczenia - Cieszę się bardzo ze swojego wyniku. Dzięki zwycięstwom osiągnęłam IV kategorię szachową, a turniej się jeszcze nie skończył i mam nadzieję na jeszcze lepszy wynik - opowiada z radością salezjanka.