Reklama

Czy Amerykanom opłaca się wojna z Irakiem?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

23 listopada 2002 r. w Watykanie uroczyście obchodzono 75. urodziny kard. Angelo Sodano, sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, człowieka, który jest przysłowiową prawą ręką Papieża.
Kilka dni później, 30 listopada, Purpurat obchodził następną ważną rocznicę - 25-lecie sakry biskupiej. Te rocznice były okazją do wielu uroczystości i spotkań. 29 stycznia br. abp Paolo Romeo, papieski nuncjusz apostolski we Włoszech, zaprosił na spotkanie z kard. Sodano grupę dziennikarzy akredytowanych przy Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej. Miało to miejsce w willi Giorgina, siedzibie nuncjatury, położonej przy via Flaminia, niedaleko piazza del Popolo.
Serdeczne i nieformalne spotkanie Sekretarza Stanu z dziennikarzami stało się okazją do rozmowy na najbardziej palący dziś temat: wojny przeciwko Irakowi. Kard. Sodano potwierdził negatywny stosunek Stolicy Apostolskiej do tzw. wojny prewencyjnej, która nie może być uważana za wojnę obronną, czyli moralnie motywowaną. Ze swej strony rząd amerykański "stara się przekonać wszystkich, że jest to rozwiązanie dobre i korzystne". Przekonywaniu innych służy prawdziwa ofensywa dyplomatyczna prowadzona przez ambasadora USA przy Stolicy Apostolskiej. Oczywiście, przywódcy zachodni nie muszą brać pod uwagę moralnej oceny ich poczynań, dlatego dyplomacja watykańska podejmuje działania na innej płaszczyźnie: "Staramy się ich (Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię - przyp. red.) nakłonić do refleksji nie po to, aby dyskutować, czy wojna jest sprawiedliwa, czy nie, czy jest moralna, czy niemoralna, lecz po to, aby zastanowili się, czy warto ją zaczynać". Ktoś może pomyśleć, że są to sugestie katolickich idealistów, lecz Sekretarz Stanu podkreślił, że chodzi o realistyczną ocenę konsekwencji ewentualnego konfliktu: "Chcemy zapytać Amerykę: czy wam się to opłaca? Czy po tej wojnie przez dziesiątki lat nie będziecie mieli przeciw sobie całego świata islamskiego? Dlatego należy kłaść nacisk na ten aspekt sprawy: korzyści z wojny. Wiadomo, kiedy zaczyna się wojnę, lecz dalej... Rozmawiając z moim przyjacielem ze Stanów Zjednoczonych, zapytałem go: Jesteście pewni, że wszystko wyjdzie na waszą korzyść? Czy lekcja, jaką był Wietnam, niczego was nie nauczyła? Również w Afganistanie sprawy nie układają się dobrze i konflikt nie jest jeszcze zakończony". Jednym słowem, Stolica Apostolska przywołuje polityków amerykańskich do realizmu, zadając im pytanie: "Czy warto drażnić miliard wyznawców islamu?". Kard. Angelo Sodano przyznał, że Stolica Apostolska prowadzi bardzo ożywioną działalność dyplomatyczną. Wiadomo, że Jan Paweł II wysłał listy do prezydenta Busha, istnieją też inne kanały dyplomatyczne: poufne spotkania, wymiana korespondencji, rozmowy telefoniczne. Wszystko to ma na celu uniknięcie konfliktu, gdyż jak podkreślił Kardynał: "Jesteśmy przeciwko wojnie. Nie ma co dyskutować, czy jest to wojna prewencyjna, czy nie, bo w każdym razie nie jest to wojna obronna".
To zdecydowane stanowisko Stolicy Apostolskiej przeciw wojnie ma wiele motywów: ewentualny konflikt pociągnąłby za sobą setki tysięcy ofiar ludzkich i miliony uchodźców, a jest to naród, który od lat płaci bardzo wysoką cenę z powodu embarga gospodarczego; destabilizację polityczną całego obszaru Bliskiego Wschodu, co negatywnie odbiłoby się na gospodarce światowej; wzrost wrogiego nastawienia świata islamskiego do Zachodu, który identyfikowany jest z chrześcijaństwem; nasilenie działań terrorystów islamskich. Nie należy jednak zapominać, że rządzony w sposób dyktatorski Irak jest najbardziej "laickim" państwem muzułmańskim, gdzie chrześcijanie - jest ich ponad 700 tys. (w tym ok. 280 tys. katolików) - mają wielką swobodę kultu i piastują wysokie stanowiska w państwie (warto przypomnieć, że wicepremier Tareq Aziz jest chrześcijaninem). Dlatego też Stolica Apostolska w swych działaniach musi brać pod uwagę również los setek tysięcy wyznawców Chrystusa, którzy mogliby stać się pierwszymi ofiarami wojny i odwetu wyznawców islamu.
Kard. Angelo Sodano wypowiedział się także na temat konfliktu izraelsko-palestyńskiego, wyjaśniając, że "i jedna, i druga strona popełniła błędy, ale trzeba w końcu doprowadzić do powstania dwóch państw - Izraela i Palestyny - o bezpiecznych granicach". Następnie wyraził niepokój o sytuację w terenie: "Wszystkie nasze instytucje są zamknięte, nie działają również ośrodki dla pielgrzymów. Środkami administracyjnymi można zdławić jakąkolwiek działalność. W państwach komunistycznych konstytucje były dobre, lecz kontrolowano wszystko za pomocą środków administracyjnych... Na przykład problem nieprzyznawania wiz seminarzystom z Jordanii, którzy jadą na studia do Jerozolimy. Gdy przyjechał do Watykanu wysoki urzędnik izraelski, poprosiłem go o interwencję w tej sprawie. Odpowiedział mi, że nic nie wie na ten temat i obiecał zająć się tą sprawą, ale do dziś seminarzystom wiz nie przyznano".
Warto zastanowić się nad słowami Sekretarza Stanu, gdyż pozwalają one lepiej zrozumieć stanowisko Stolicy Apostolskiej w wielu palących kwestiach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matko z Loreto spod Kamieńczyka, módl się za nami...

2024-05-28 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Wlodzimierz Redzioch / Niedziela

Święty Domek w Loreto

Święty Domek w Loreto

Historia powstania kaplicy w Loretto sięga drugiej połowy XX wieku. Po licznych perypetiach i utrudnieniach ze strony władz, kaplica stanęła wreszcie w stanie surowym w roku 1959. Już 19 marca 1960 roku została odprawiona pierwsza Msza św.

Rozważanie 29

CZYTAJ DALEJ

Jej polityką była miłość

Niedziela Ogólnopolska 47/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Wielcy polskiego Kościoła

Dzięki uprzejmości Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego w Pniewach

Św. Urszula Ledóchowska, Łódź, 1937

Św. Urszula Ledóchowska, Łódź, 1937

Kim była kobieta, która uważała, że uśmiech, dobroć i pogoda ducha są dowodami szczególnej więzi z Chrystusem?

Hrabianka, zakonnica, patriotka – Urszuli Ledóchowskiej nie da się opisać w kilku słowach. Jej życie, wypełnione wizją niesienia Boga ludziom, do dziś jest inspiracją. Lubiła powtarzać, że świętość jest czymś prostym. „Święty to przyjaciel, pocieszyciel, to brat kochający. Odczuwa nasze biedy, troski, modli się za nas, pragnie dobra naszego i szczęścia”. Jan Paweł II, gdy ogłaszał ją błogosławioną Kościoła katolickiego, akcentował: „W każdej okoliczności umiała dostrzec znaki czasu, aby skutecznie służyć Bogu i braciom. Dla człowieka wierzącego każde małe wydarzenie staje się okazją, by odczytać i realizować plany Boże. Tak było też i w życiu bł. Urszuli”.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Bożego Ciała w Sandomierzu

2024-05-29 12:25

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W czwartek 30 maja przez główną ulicę miasta przejdzie tradycyjna procesja z Najświętszym Sakramentem. Liturgii przewodniczyć będzie bp Krzysztof Nitkiewicz.

Główne obchody uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa rozpoczną się Mszą św. o godz. 9.30 w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza, ordynariusza diecezji sandomierskiej. Po niej sformowana zostanie procesja, która przejdzie ul. Adama Mickiewicza, zatrzymując się przy czterech ołtarzach. Pierwszy znajdować się będzie przy skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej z Mickiewicza, drugi – u zbiegu ulic Koseły z Mickiewicza, trzeci – na wysokości cmentarza katedralnego i ostatni – przy kościele seminaryjnym.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję