Reklama

Gdy patriotyzmu uczy święta

"Może mi powiecie, że są piękniejsze okolice, ładniejsze miasta, bogatsze prowincje w innych krajach: pod lazurowym niebem Italii, w alpejskich okolicach Szwajcarii i Tyrolu. Owszem, zgadzam się z tym. Ale dla nas jest tylko jedyne piękno, które może nas zadowolić i uszczęśliwić - nasza Polska, nasza droga Ojczyzna!" - to pełne przejęcia wyznanie pada z ust damy ubranej w czarną koronkową suknię.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To bł. Urszula Ledóchowska, która w Rosji i Skandynawii zmuszona była do noszenia sukni świeckiej, a której rolę w przedstawieniu przygotowanym przez Technikum Gastronomiczno-Hotelarskie zagrała z ogromnym taktem i uczuciem jedna z uczennic.
Życie i działalność bł. Urszuli Ledóchowskiej przypada na początek XX wieku, jednak jej pomysł na wychowywanie jest aktualny dziś tak samo jak kiedyś.
Czas, w którym żyjemy, niesie swoiste wyzwanie, które związane jest z faktem szybko dokonujących się przemian na płaszczyźnie politycznej, gospodarczej, społecznej i duchowej. Zmiany te idą w różnych kierunkach i stwarzają klimat nieustannej konfrontacji z rzeczywistością uznanych wartości, ważnych dla pojedynczego człowieka i dla całego społeczeństwa. Jak więc rozumie się i pielęgnuje dzisiaj takie wartości, jak: uczciwość, wierność, patriotyzm? W wirze przemian, jakie ostatnio przeżywamy, a także w wyniku wieloletniej manipulacji przez system totalitarny, zachwianiu uległo właściwe rozumienie patriotyzmu. Dzisiaj jest ono uboższe, a patriotyzm jest często wykorzystywany przez różne ideologie do osiągania swoich celów.
Do ludzi wierzących II Sobór Watykański kieruje zachętę, aby "pielęgnowali prawdziwą i czynną miłość ojczyzny", aby robili to "wielkodusznie i wiernie", unikając przy tym "wszelkiej pogardy dla innej rasy oraz jątrzącego nacjonalizmu".
Do nas, Polaków, przemawia jeszcze silniej w tej kwestii osoba i nauczanie wyjątkowego Polaka - Jana Pawła II. Rozumie on polskość jako zespół wartości duchowych, wartości ukształtowanych przez chrześcijaństwo.
Ojciec Święty Jan Paweł II powiedział w 1979 r. na placu Zwycięstwa w Warszawie: "Polski nie da się zrozumieć bez Chrystusa, nie da się zrozumieć jej dziejów - przede wszystkim jako dziejów ludzi, którzy przechodzą przez tę ziemię".
Każdy z nas ma swoją osobistą listę ludzi, których bez wahania nazwałby gorącymi patriotami. Jedną z takich osób jest bł. Urszula Ledóchowska. Już dla współczesnych sobie była przykładem oddania życia Bogu i Ojczyźnie, a po jej śmierci Kościół uznał w niej wzór świętości godny naśladowania. Potwierdzeniem tego będzie ogłoszenie już wkrótce m. Urszuli Ledóchowskiej świętą.
Julia Maria Ledóchowska wzrastała w rodzinie, której zawołaniem było: "Bacz na obyczaje przodków" (Avorum respice mores), w której miłość Boga, Kościoła i Ojczyzny - konkretna i wyrażana w czynach - przekazywana była z pokolenia na pokolenie. Te wartości kształtowały osobowości rycerzy, generałów, świętych, którzy łączyli rzetelny patriotyzm z żarliwą wiarą. Trzeba tu wspomnieć Stanisława Ledóchowskiego, żyjącego na przełomie XVII i XVIII wieku, uczestnika kampanii wiedeńskiej, a także Stanisława Ledóchowskiego, uczestnika powstania kościuszkowskiego, oraz kard. Mieczysława Ledóchowskiego - arcybiskupa poznańskiego i gnieźnieńskiego, więzionego za obronę polskości w Ostrowie Wielkopolskim. Te tradycje zaowocowały w rodzinie ojca bł. Urszuli - Antoniego Ledóchowskiego, syna powstańca z 1831 r., ożenionego z Józefiną Salis Zizers, z pochodzenia Szwajcarką.
Brat bł. Urszuli - Ignacy Ledóchowski był generałem WP w czasie okupacji niemieckiej, dowodził oddziałami AK, zmarł w 1945 r. w obozie koncentracyjnym Dora-Nordhausen.
Drugi brat - Włodzimierz Ledóchowski, jeden z wybitnych generałów Jezuitów, udzielał moralnej i materialnej pomocy Polsce w czasie I i II wojny światowej.
Siostra Błogosławionej - Maria Teresa Ledóchowska, wyniesiona na ołtarze 19 października 1975 r., założycielka Sodalicji św. Piotra Klawera, przyczyniła się do ewangelizacji Afryki i zniesienia tam niewolnictwa.
Umiłowanie Polski bardzo wyraziście ujawniło się także w życiu bł. Urszuli. Urodzona i wychowana na obczyźnie, w Austrii, miała od dzieciństwa rozbudzoną świadomość przynależności do narodu polskiego, a miłość Ojczyzny wyrażała w konkretnych czynach i działaniach. Pragnienie powrotu do Ojczyzny u bł. Urszuli i jej rodzeństwa wpłynęło na niełatwą dla rodziców - zwłaszcza dla matki Szwajcarki - decyzję przeniesienia się na stałe z Austrii do Polski. Zachwyt nad Polską, jej krajobrazem, literaturą, sztuką, dziejami, bogatymi tak w zwycięstwa, jak i w upadki, łączyły się u młodej Julii z gorącym pragnieniem włączenia się w życie Polaków i stałego w nim uczestnictwa. Czyniła to już jako młoda dziewczyna w podkarpackiej Lipnicy Murowanej, gdzie osiedliła się rodzina Ledóchowskich. Jako zakonnica w klasztorze Sióstr Urszulanek w Krakowie z zapałem i talentem przyłączyła się do dzieła kształcenia i wychowania polskich dziewcząt, co zawsze uważała za najważniejszą "pracę u podstaw". Była przekonana, że od kobiety tak samo jak od mężczyzny, a może nawet jeszcze bardziej, zależy moralny byt narodu.
Wysłana przez Klasztor krakowski do pracy w polskim Gimnazjum św. Katarzyny w Petersburgu (1907-14), wychowywała tam polskie dziewczęta i czynnie uczestniczyła w życiu Polonii petersburskiej. Zmuszona do opuszczenia Rosji, przebywała kolejno w krajach skandynawskich - Finlandii, Szwecji, Danii - tworząc tam żywe ośrodki polskości. Włączyła się w działalność założonego w Szwajcarii przez H. Sienkiewicza, I. Paderewskiego i A. Osuchowskiego Komitetu Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce (1915). Z ramienia Komitetu wygłosiła w krajach skandynawskich kilkadziesiąt odczytów po francusku, niemiecku, szwedzku i angielsku - poświęconych dziejom narodu polskiego, polskiej literaturze, sztuce, wierze Polaków, prawu polskiego narodu do niepodległości. Pisała artykuły w tamtejszej prasie, spotykała się z wybitnymi osobistościami ze świata nauki, sztuki, polityki i religii - wszędzie mówiąc o Polsce i budząc sumienie polityczne Europy.
Wewnętrzny żar przelewała w słowa, których słuchali członkowie rodziny królewskiej, ambasadorzy obcych państw, wysocy dostojnicy różnych Kościołów, ludzie dobrej woli mający wpływ na bieg wydarzeń politycznych, często nie dość zorientowani w sytuacji polskiej.
Sama oceniała skromnie swoje działania, ale inni cenili ją bardzo:
"Odczyty Ledóchowskiej są jedynym tylko momentem wzrostu zainteresowania, ustalającej się moralnej opinii w społeczeństwie (szwedzkim), że kwestia polska tylko przez państwową niepodległość da się rozwiązać" (M. Sokolnicki).
"Ledóchowska jest Polką do szpiku kości, a uczucie jej tym potężniejsze, im słabsze jest społeczeństwo na zewnątrz" (G. Brandes).
"Serce kobiety, pełne żaru i współczucia, woła o pomoc dla nieszczęśliwych, lecz serce Polki - patriotki sięga dalej: pragnie ujrzeć po dniach męczeństwa świt zmartwychwstania swego narodu" (H. Sienkiewicz).
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. Urszula Ledóchowska za swój obywatelski obowiązek uważa powrót, wraz z grupą sióstr, do kraju. Włącza się w budowanie życia w odrodzonej Ojczyźnie, najpierw tu, na ziemi pniewskiej, przede wszystkim przez wychowywanie dzieci i młodzieży, przez budzenie świadomości rodziców, szczególnie kobiet. Uczy je, że wychowywanie nowego człowieka jest zadaniem pierwszoplanowym.
Była zawsze tam, gdzie dostrzegała największe potrzeby i zagrożenia. Wniosła w dzieje Kościoła i w dzieje Polski nowe impulsy, nowe inicjatywy, ukazała swoim życiem aktualność i atrakcyjność orędzia Ewangelii.
Oddana służbie Kościołowi powszechnemu, łączyła miłość Kościoła z ukochaniem Polski. Dlatego tak wymowne było szkolne przedstawienie, które w Pniewach mogli obejrzeć młodsi i starsi i które wzruszyło niejednego. Była to niepowtarzalna lekcja umiłowania Boga i Ojczyzny, tym bardziej że udzieliła jej Święta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama





Szkoła z tradycją - szkoła z przyszłością

Technikum Gastronomiczno-Hotelarskie Sióstr Urszulanek SJK
ul. Bł. U. Ledóchowskiej 2, 62-045 Pniewy
tel. (0-61) 291-00-72, fax (0-61) 291-09-00
e-mail: ptgh@ids.poznan.pl
www.ids.poznan.pl/ptgh

GIMNAZJALISTO - nasza koedukacyjna szkoła daje Ci:
- nauczanie wszystkich przedmiotów z zakresu liceum ogólnokształcącego (w takim samym wymiarze godzin) oraz przedmiotów zawodowych;
- maturę po 4 latach nauki;
- zawód: technik hotelarstwa;
- możliwość uzyskania tytułu: czeladnik kucharz;
- możliwość udziału w fakultetach na poziomie rozszerzonym;
- możliwość udziału w fakultetach pod kątem przygotowania do studiów;
- możliwość kontynuowania nauki na wyższych uczelniach;
- wychowanie do dojrzałości w duchu Ewangelii.
Szkoła posiada internat dla dziewcząt, a chłopcy mają możliwość zamieszkania w bursie międzyszkolnej.

PRZYJEDŹ - ZOBACZ - ZOSTANIESZ !!!

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Werona czeka na papieża: pielgrzymka pod znakiem pokoju

2024-05-03 10:24

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Werona

materiał prasowy

Dziesięć lat od ostatniej Areny Pokoju, w Weronie odbędzie się kolejne spotkanie przypominające o dziedzictwie tego włoskiego miasta, które leży na „skrzyżowaniu kultur i narodów”. - Udział papieża w tym wydarzeniu przyczyni się do wzmocnienia naszego wołania na rzecz pokoju i sprawiedliwości - mówi burmistrz Damiano Tommasi. Franciszek będzie w Weronie 18 maja, w wigilię uroczystości Zesłania Ducha Świętego.

Misyjne zaangażowanie na rzecz pokoju

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Drogi miłości

2024-05-03 20:56

ks. Jakub Nagi

Brat

Brat

Jak podkreśla ks. Krystian Winiarski, prefekt WSD w Rzeszowie, film rzeszowskich alumnów ma służyć najpierw refleksji nad życiowym powołaniem, które dla chrześcijan jest przede wszystkim powołaniem do świętości. W życie każdego człowieka wpisane jest także powołanie szczegółowe: do małżeństwa, kapłaństwa, życia konsekrowanego, a może do samotności, które też wymaga rozeznania, odkrycia i decyzji, by tą konkretną drogą iść przez życie.

„Pytania, emocje, rozterki, lęk przed podjęciem decyzji. To wszystko towarzyszy młodemu człowiekowi, który zastanawia się jaką życiową drogę wybrać, czy odpowiedzieć na powołanie, także to do kapłaństwa. O tym chcieli opowiedzieć swoim kolegom klerycy, którzy rozpoczynają swoją formację w seminarium” – wyjaśnia ks. Krystian Winiarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję