Reklama

Niedziela Częstochowska

Prymas Tysiąclecia na monetach i medalach

83 monety i medale z wizerunkiem sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego oraz inne pamiątki związane z osobą Prymasa Tysiąclecia można zobaczyć w Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Kard. Stefan Wyszyński na monetach i medalach świata” – to tytuł wystawy, która została otwarta 9 sierpnia w takim jedynym na świecie muzeum.

W wydarzeniu wzięli udział m.in.: Abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, Agnieszka Kołodyńska, odpowiedzialna generalna Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, o. Jerzy Tomziński z Jasnej Góry, który w tym roku kończy 103 lata życia, Grigorij Amnuel, inicjator pierwszego pomnika Jana Pawła II w Moskwie w 2011 r. oraz artyści medalierzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

– Ta wystawa pokazuje więzy Jana Pawła II i kard. Wyszyńskiego. Nie można tych wielkich postaci oddzielać od siebie. Mamy w naszym muzeum 83 monety i medal z kard. Wyszyńskim. Można również zobaczyć mitrę należącą do kard. Wyszyńskiego – powiedział Krzysztof Witkowski, dyrektor muzeum.

Na początku spotkania Krzysztof Zbrojkiewicz, wielki sekretarz  Konfederacji Orderu św. Stanisława Biskupa Męczennika wręczył Medale kard. Wyszyńskiego, które za wierne trwanie przy dziedzictwie Prymasa Tysiąclecia otrzymali: abp Wacław Depo, o. Jerzy Tomziński i Agnieszka Kołodyńska.

Reklama

– Nieodnoszenie się do krzyża jest podcinaniem korzeni, z których wyrastamy – podkreślił abp Depo i wskazał na postać kard. Wyszyńskiego, który „jako człowiek będący darem Opatrzności Bożej dla Kościoła i Ojczyzny współtworzył i wychowywał poniekąd tego człowieka, którego Opatrzność Boża wybrała na następcę św. Piotra – Karola Wojtyłę”.

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Metropolita częstochowski przypomniał słowa, które wypowiedział Jan Paweł II 23 października 1978 r. w czasie audiencji dla Polaków:„Nie byłoby tego Papieża Polaka , który dziś pełen bojaźni Bożej, ale i pełen ufności rozpoczyna nowy pontyfikat, gdyby nie było twojej wiary nie cofającej się przed więzieniem i cierpieniem, twojej heroicznej nadziei, twego zawierzenia bez reszty Matce Kościoła”

– My musimy pomnożyć do dziedzictwo – zaapelował arcybiskup.

Natomiast Agnieszka Kołodyńska wskazała na wątki maryjne w życiu kard. Wyszyńskiego. – Już w domu rodzinnym mały Stefan patrzył na dwa obrazy Matki Bożej – obraz Matki Bożej Jasnogórskiej i obraz Matki Bożej Ostrobramskiej. W domu rodzinnym był codziennie odmawiany różaniec. To były takie ziarenka gorczycy, które zaowocowały w jego życiu – powiedziała.

– Maryja była obecna w życiu kard. Wyszyńskiego cały czas. W trudnym czasie dla naszej Ojczyzny powiedział: „Wszystko postawiłem na Maryję” . Bardzo ważnym momentem w życiu kard. Wyszyńskiego był akt oddania, którego dokonał podczas uwięzienia w 1953 r. Poczuł się wolny w więzieniu – kontynuowała odpowiedzialna generalna Instytutu Prymasa Wyszyńskiego.

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Również o. Tomziński podkreślił: „Całe moje życie związane jest z kard. Wyszyńskim. Od niego się uczyłem wierności”.

Wystawa wpisuje się w jubileusz 10 -lecia istnienia muzeum i jest zorganizowana z racji zbliżającej się beatyfikacji kard. Wyszyńskiego.

2021-08-09 15:27

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup tułacz – rzecz o abp. Józefie Gawlinie

[ TEMATY ]

Częstochowa

sztuka

Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II

Marian Florek

Bp Józef Gawlina na audiencji u Piusa XII

Bp Józef Gawlina na audiencji u Piusa XII

Na teatralnej scenie Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w Częstochowie odbyła się 9 grudnia prapremiera spektaklu „Biskup tułacz” w reżyserii Pawła Woldana, który jest również autorem scenariusza.

Spektakl powstał z potrzeby przypomnienia wspaniałego człowieka, niezwykłego kapłana, a przede wszystkim gorącego polskiego patrioty abp. Józefa Gawliny. Przedstawienie ukazuje jego zmagania o Polskę, już od początku XX w. aż po czasy komunizmu.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Wdzięczność, wspomnienia i modlitwa

2025-09-29 23:08

ks. Jakub Oczkowicz

Spotkanie w Terliczce

Spotkanie w Terliczce

Zgromadzonych w Sanktuarium powitał ks. Paweł Ciba, proboszcz parafii i jednocześnie przewodnik jednej z grup pielgrzymkowych. Eucharystii przewodniczył bp Edward Białogłowski, a koncelebrowali ją m.in. ks. Jakub Nagi, dyrektor pielgrzymki, ks. Władysław Jagustyn, ojciec duchowny pątników, a także księża przewodnicy poszczególnych grup. Homilię wygłosił ks. Mariusz Uryniak, wicedyrektor rzeszowskiej pielgrzymki, który w swoim słowie zachęcał do pielęgnowania owoców drogi na Jasną Górę w codziennym życiu oraz do odkrywania obecności Boga w zwyczajności.

Ks. Uryniak podkreślił, że najgorszym błędem człowieka wierzącego jest zatrzymanie się w miejscu. „Najgorzej jest, kiedy człowiek bojąc się podjąć jakiegoś trudu zatrzymuje się w miejscu” – mówił, wskazując, że pielgrzymka przypomina nam o tym, iż życie chrześcijanina jest nieustanną drogą, wymagającą dynamiki, odwagi i szukania rozwiązań. Kaznodzieja zachęcał, aby każdy z uczestników spotkania uczynił ze swojego życia taką codzienną pielgrzymkę, która prowadzi przez małe akty dobra do spotkania z Bogiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję