Uroczystą sumę koncelebrowali przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski, którzy wczoraj obradowali na Jasnej Górze w ramach Rady Biskupów Diecezjalnych. Na wałach jasnogórskich zgromadziły się setki pielgrzymów, którzy jak co roku przybyli w ostatnich dniach z całej Polski na uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej.
W Mszy św. uczestniczyli też przedstawiciele władz rządowych i samorządowych, działacze społeczni, członkowie organizacji kościelnych i państwowych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W powitaniu skierowanym do pielgrzymów generał zakonu paulinów o. Arnold Chrapkowski zapowiedział ponowienie w dalszej części Eucharystii Jasnogórskich Ślubów Narodu, których autorem jest Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński.
Reklama
Nazwał Prymasa Tysiąclecia wielkim pielgrzymem a zarazem domownikiem Jasnej Góry. - Od 1956 r., od pamiętnych Ślubów Jasnogórskich, co roku wypowiadamy znamienne słowa: "Królowo Polski! Przyrzekamy!". To wszystko, co wówczas stanowiło treść Ślubów, przenosimy w nasze czasy. Na nowo Tobie, Królowo Polski, zawierzamy codzienny trud budowania życia prawdziwie chrześcijańskiego, życia rodzinnego, społecznego, państwowego, opartego na fundamencie Bożych przykazań, na poszanowaniu godności ludzkiej i życia każdego człowieka. Pragniemy zawierzyć się Maryi, bo czasamy poddajemy się zwątpieniu i zniechęceniu, widząc jak bardzo ulegamy natarczywym próbom narzucania nowych praw, które są sprzeczne z prawem naturalnym, odrzucają porządek ustanowiony przez Boga i chrześcijańskie wartości - mówił o. Chrapkowski.
Reklama
"Zawierzamy Tobie, Jasnogórska Matko, niepewność jutra, jaką niesie ze sobą nękająca świat pandemia oraz napięcia polityczne i społeczne na całym świecie. Wzorem św. Jana Pawła II i już za kilka dni błogosławionego kard. Stefana Wyszyńskiego, tu na Jasnej Górze wpatrzeni w Cudowny Wizerunek chcemy nabierać sił, aby z wiarą iść w przyszłość" - dodał generał paulinów.
Na początku homilii abp Wojciech Polak nawiązał do zbliżającej się beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego i Matki Róży Elżbiety Czackiej. - Przygotowując się duchowo do zbliżającej się beatyfikacji pragniemy i my, tu zgromadzeni, za Prymasem Tysiąclecia jeszcze raz powtórzyć, że to szczególne i umiłowane przez nas maryjne sanktuarium jest niczym latarnia morska pośród naszych wzburzonych dziejów, niczym przewodni słup światła wśród ciemności, niczym bezpieczny port, w którym zawsze jesteśmy wolni - powiedział.
Dalej zaznaczył, że Kościół jest "naznaczony dziś kryzysami i doświadczany grzechem ludzi", ale jednocześnie "przekonany, że jedyną drogą jest nasze bycie przy Chrystusie, jedyną pewnością nasza wiara, która pozwala iść dalej mimo burz i ciemności".
Podziękował przy tym wszystkim, którzy "mają taką wiarę i ufność, którzy wobec zwątpienia zachowali nadzieję i potrafią dawać ją innym".
- Dziękuję za wasze zaangażowanie, za to, że chcecie odważnie i twórczo kształtować życie Kościoła, że się za Kościół modlicie. Dziękuję również tym wszystkim, którzy doświadczywszy zranień, zawiedzenia, zgorszenia czy zwykłego ludzkiego rozczarowania potrafią nadal kochać i wybaczać. To wiara i miłość umacniają i odbudowują Kościół. To wiara i miłość go ocalają. To wiara i miłość go kształtują - podkreślił Prymas Polski.
Reklama
"Maryja - kontynuował abp Polak - jest naszą Matką i Kościół jest naszą Matką. Wpatrując się dziś w Jej naznaczone cierpieniem rysy, możemy odkryć najpiękniejsze i najbardziej czułe oblicze Kościoła. Przywołał słowa Prymasa Tysiąclecia wypowiedziane przed Jasnogórskim Wizerunkiem, że "jeżeli jesteśmy, istniejemy, żyjemy, wierzymy, miłujemy i ufamy, Tobie to zawdzięczamy, Najlepsza Matko, bo Ty stojąc pod krzyżem Twojego Syna i Jego Kościoła czerpiesz dlań nieustanne moce istnienia i wytrwania". - Tych mocy wytrwania bardzo dziś Kościołowi potrzeba - dodał Prymas.
Podkreślił też, że za papieżem Franciszkiem Kościół powtarza dziś, że w obliczu trwającego wciąż zagrożenia epidemiologicznego zaszczepienie się jest aktem miłości. - I aktem miłości jest przyczynianie się do tego, aby większość ludzi się zaszczepiła - zaznaczył abp Polak.
Prymas odniósł się także szeroko do "wzmagającego się kryzysu migracyjnego i ujawniających się w jego wyniku tak wielu napięć". Podkreślił, że Kościół w tym czasie "jeszcze raz prosi i wzywa przedstawicieli wszystkich sił politycznych, aby wspólnie i solidarnie szukając właściwych rozwiązań skomplikowanych problemów migracyjnych, kierowali się nade wszystko postawami gościnności, szacunku wobec przybyszów i dobra wspólnego wszystkich Polaków".
- Trzeba nam dziś uspokajać i studzić emocje społeczne, a nie wykorzystywać tę trudną sytuację do pogłębiania istniejących już podziałów i niechęci - mówił dalej abp Polak.
"Żaden człowiek, niezależnie od wyznawanej religii, czy pochodzenia, nie może być nigdy instrumentem walki politycznej" - podkreślił Prymas Polski.
Reklama
Jak dodał, życie migranta, podobnie jak życie każdego innego człowieka, jest święte i ma niezbywalną godność. - Powtórzę: każde ludzkie życie jest święte i od tej ewangelicznej prawdy nie ma żadnego wyjątku – święte jest życie nienarodzonego dziecka i święte jest życie starca doświadczonego chorobą. Święte jest życie człowieka zmagającego się z ubóstwem i bezdomnością, uciekającego przed głodem i wojną - powiedział.
Podkreślił, że przypominanie tej prawdy jest powinnością Kościoła wynikającą z Ewangelii, a powinnością wszystkich polityków – rządu, parlamentarzystów, opozycji - jest szukanie takich rozwiązań, które będą miały na uwadze dobro państwa bez krzywdzenia człowieka.
"Wobec toczących się wciąż w naszym życiu społecznym sporów i kłótni, kończących się, niestety, tak często otwartym zwalczaniem siebie nawzajem, trzeba – jak uczy nas papież Franciszek – wciąż wskazywać, że to miłość a nie nienawiść jest podstawą każdego zdrowego i otwartego życia społecznego" - zaznaczył metropolita gnieźnieński.
Jak sprecyzował, "nie chodzi tu wcale o jakiś subiektywny sentymentalizm, ale o zaangażowanie na rzecz prawdy, prawdy o człowieku, stworzonym jako mężczyzna i kobieta na obraz samego Boga, prawdy o świętości ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci, o godności ludzkiej miłości i małżeństwa mężczyzny i kobiety".
- Bez prawdy – ostrzega nas jeszcze raz papież Franciszek – stajemy się igraszką naszych własnych emocji - dodał Prymas Polski.
Po homilii ponowione zostały Jasnogórskie Śluby Narodu. Ich tekst odczytał Prymas Polski abp Wojciech Polak.