Reklama

Kościół

Opublikowano raport Komisji ws. o. Pawła M.

Dominikanin Paweł M. krzywdził osoby dorosłe, które traktowały go jako swego przewodnika duchowego - stwierdza Komisja Ekspercka w ogłoszonym dziś raporcie. Zwraca też uwagę, na zaniedbania, jakich w ciągu wielu lat dopuścili się w tej sprawie dominikańscy przełożeni - zwłaszcza o. Maciej Zięba - choć pokrzywdzeni wielo­krotnie zwracali się do nich o elementarną sprawiedliwość.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Akta w części tajnej prowincjała zawierały wszystkie istotne informacje wskazujące na poważne zaburzenia osobowości Pawła M. oraz stopień pokrzywdzenia członków Wspólnoty św. Dominika we Wrocławiu. W przypadku przeprowadzenia wstępnego dochodzenia kanonicznego, w każdym momencie po 2000 r., władze zakonu uzyskałyby dodatkowy materiał dowodowy wskazujący na popełnienie przez Pawła M. najpoważniejszych przestępstw w rozumieniu Kodeksu prawa kanonicznego, skłaniając do zastosowania wobec niego przewidzianych prawem kanonicznym środków najdalej idących.

W końcu, pokrzywdzeni byli – sądzimy, że nie zawsze świadomie – wprowadzani w błąd co do sytuacji Pawła M. Treść korespondencji kierowanej do pokrzywdzonych oceniamy jako pozbawioną dostatecznej empatii, zaś sposób postępowania wobec jednej z nich podejmowany w ostatnim czasie przez ówczesnego delegata prowincjała dominikanów ds. ochrony dzieci i młodzieży uważamy za odbiegający od standardów i pozbawiony kompetencji relacyjnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sprawa Pawła M. ma w sobie kilka wymiarów, na które staraliśmy się zwrócić uwagę w toku prac Komisji. Poza ustaleniem podstawowej faktografii była to konieczność odpowiedzi na pytanie, dlaczego dominikanie nie byli w stanie zapobiec powstaniu tak wielkich krzywd, jakich dopuścił się ich współbrat. Zastanawialiśmy się też, jaki był powód, że aż do tej pory Zakon nie zdobył się na adekwatne zadośćuczynienie pokrzywdzonym. Bez wątpienia wielką rolę odegrali w tym konkretni ludzie, przede wszystkim przełożeni Pawła M. z o. Maciejem Ziębą OP na czele. Swoje znaczenie miały też: słaba formacja intelektualna i duchowa zakonników oraz rozliczne wady samej wewątrzzakonnej struktury, w której możliwe było wieloletnie funkcjonowanie amatorskiego doradztwa prawnego. Sprawa Pawła M. to także w pewnym stopniu egzemplifikacja stanu Kościoła nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Wszystko to, co wiązało się i wciąż wiąże ze sprawą polskiego dominikanina, ma także szerszy, ogólnokościelny kontekst.

Reklama

Autorzy:

dr Tomasz Terlikowski, przewodniczący Komisji

dr Sebastian Duda

o. Jakub Kołacz SJ

Wioletta Konopa­‑Stelmach

dr hab. Michał Królikowski, prof. ucz

Bogdan Stelmach

ks. dr Michał Wieczorek

dr Sabina Zalewska

***

[1] Na temat działalności braci Philippe, krzywd oraz przestępstw, jakich się dopuścili zob. C. Hoyeau, La trahison des pères, Montrouge 2021 oraz inne artykuły tej autorki publikowane w ostatnim czasie w tygodniku „La Croix”. Na temat nieprawidłowości duszpasterskich i moralnych we wspólnocie założonej przez M. D. Philippe’a zob. ogłoszenie po obradach kapituły generalnej Wspólnoty św. Jana z 2019 r., https://freres-saint-jean.org/wp-content/uploads/sites/2/2019/11/2019-11-01-message-chapitre-general.pdf?fbclid=IwAR0EWAIWfFN5YlGvUgqw0NDP9D4Si9Qk9fYSfvEy-2JSNXy9RW9S5s06XeA (dostęp: 25.08.2021) oraz „czarną księgę” nadużyć i przestępstw, do jakich dochodziło w tej Wspólnocie: Communauté Saint­‑Jean – le livre noir; https://www.fichier-pdf.fr/2016/02/07/communaute-saint-jean-le-livre-noir/? (dostęp: 8.09.2021).

2021-09-15 13:30

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Unijna deska ratunku

Niedziela Ogólnopolska 6/2017, str. 45

[ TEMATY ]

komisja

Mateusz Banaszkiewicz

Donoszący i biadolący na Polskę proszą, kajają się, ale co ważniejsze – oddają się w opiekę.

Nie ustają pielgrzymki aktywistów opozycji do Brukseli i Strasburga związane z tzw. dobrą zmianą w Polsce. Sądzę, że wyraz „pielgrzymka” jest jak najbardziej adekwatny. Donoszący i biadolący na Polskę proszą, kajają się, ale co ważniejsze – oddają się w opiekę. Wcześniej celem pątniczej wędrówki byli politycy Parlamentu Europejskiego, m.in.: jego przewodniczący, Niemiec, Martin Schulz, szef liberałów, Belg, Guy Verhofstadt, lider socjalistów, Włoch, Gianni Pittella, i wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, Holender, Frans Timmermans, a obecnie – jej przewodniczący, Luksemburczyk, Jean-Claude Juncker. Dwóch ostatnich do piastowanych stanowisk doszło nie w drodze demokratycznych wyborów, lecz z nadania, z układu. Czują się jednak bardzo pewnie, wierząc w siłę i moc tego układu, europejskiego wszakże. Nierzadko dają temu wyraz behawioralnie, czyli poprzez zachowanie, mowę ciała. Ostatnio miał okazję doświadczyć tego empirycznie „pielgrzym” Ryszard Petru. Po przybyciu do Brukseli zapragnął on wystąpić na konferencji prasowej z Junckerem, który w świetle kamer machnął na niego dłonią jak na – nazwijmy to – nie partnera i władczo ustawił pod ścianką. Niby mały gest, ale jakże wymowny, pozwalający domniemywać, jak odbywają się rozmowy „pątnika” z „obrazem”. Notabene nie tylko jego, jak sądzę. Większość przedstawicieli tzw. polskiej opozycji, która coraz bardziej się kompromituje we własnym kraju, a co za tym idzie – wyraźnie traci poparcie obywateli, wybawienia upatruje w Unii Europejskiej. Komisja Europejska to nie Parlament, który debatuje i uchwala prawnie niewiążące rezolucje, to także nie Rada Europejska, do której należy polska premier Beata Szydło, która podtrzymuje koalicję z szefami rządów Europy Środkowo-Wschodniej. Komisja Europejska jest strażniczką traktatów i dzieli unijne fundusze.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję