Reklama

Odsłony

Skok w zwodniczą nicość

Niedziela Ogólnopolska 45/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera





„Jeśli już nie widzisz żadnego światełka w oknie, za którym ktoś na Ciebie czeka, ani w popiele marzeń nie możesz natrafić na żadną iskrę sensu i nadziei - to zamknij choć oczy, by nie zaczęły Ci tańczyć przed nimi błędne ogniki, co wabią w głąb bagniska... Jeśli już naprawdę myślisz, że to Twoje życie jest nic niewarte, to idź i daj z niego 5-10 minut komuś, dla kogo życie jest drogocenne... Jeśli już sądzisz, że dla nikogo nie jesteś ważny, potrzebny - to wysil wyobraźnię i ujrzyj - po Twoim pogrzebie samobójcy - ilu ludzi płacze po Tobie, a Ty w ślepocie swojej ich nie widziałeś. I nie mów za szybko, że oni Cię nie kochali, bo się okaże, że byłeś zbyt zajęty swoją rozpaczą, by pojąć, że to Ty ich nie kochałeś... I jak już będziesz skakał w tę przeraźliwą nicość, co Cię tak mami wybawieniem, to wiedz, że jest to skok OD Boga, OD miłości, OD istnienia... KU niczemu... I usłysz modlitwy ludzi i aniołów, chcące Ciebie ocalić od NIEISTNIENIA!” - tak napisałem komuś, kogo męczyły myśli samobójcze...

Nie mówmy, że samobójstwo jest aktem odwagi, bo zwykle jest ono ucieczką przed życiem, przed lękiem, przed miłością, przed nawróceniem, przed cierpieniem... Bohater nie ucieka!
Mówmy częściej, że jest ono UWIEDZENIEM słabego, osamotnionego, wylęknionego, zdesperowanego człowieka przez fatamorgany, miraże, halucynacje PUSTKI - co udaje pełnię, PIEKŁA - co udaje niebo, ZATRACENIA - co udaje wybawienie. Dlatego często tak trudno mówić tu o winie samobójcy, ale i o winie tych, którzy byli blisko... Poza stwierdzeniem, że samobójstwo jest złem, inne osądy muszą się zatrzymać przed Tajemnicą. Tajemnicą również taką, że pomiędzy mostem, z którego ktoś skacze, a topielą, jest bardzo długi moment na miłosierdzie...

Jest też taka opowiastka, że pewien pedantyczny osobnik, gdy nagle wśród idealnie urządzonego sobie życia zobaczył zionące pustką dziury bezsensu, równie pedantycznie przygotował sobie samobójstwo. Chciał uczynić je absolutnie niezawodnym. Zażył truciznę, zarzucił sobie pętlę dokładnie umocowaną na konarze pochylonym nad głęboką rzeką, a w chwili, gdy kopnął oparcie spod nóg, chciał sobie strzelić w łeb... Jednak kula nie trafiła w głowę, tylko w pętlę, która się urwała, a on wpadł w sieć rybaka wypełnioną jakimś paskudztwem, od którego zwymiotował zażytą truciznę... Bywa i tak, ale lepiej się nie łudzić takim uporem Opatrzności i nie szantażować bliskich kolejną próbą (z cichą nadzieją na odratowanie) skoku w nicość. I nie dawać powodu do płaczu aniołom!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

SYLWETKA - Św. Szymon Stock (Szkot)

To kluczowa postać dla pobożności Szkaplerza. Św. Szymon urodził się w 1165 r. w hrabstwie Kent w Anglii. Rodziców miał bogobojnych. Hagiografowie podkreślają, że matka Szymona zanim go pierwszy raz nakarmiła po urodzeniu, ofiarowała go Matce Bożej, odmawiając na kolanach Zdrowaś Maryjo.
Uczył się w Oksfordzie i - jak przekazują kroniki - uczniem był wybitnym. Później wiódł przez jakiś czas życie pustelnicze, by po przybyciu Karmelitów na Wyspy wstąpić do zgromadzenia. Szybko poznano się na jego talentach oraz gorliwości i mianowano go w 1226 r. wikariuszem generalnym. W 1245 r. został wybrany szóstym przeorem generalnym Karmelitów. Wyróżniał się gorącym nabożeństwem do Matki Bożej. Maryja odwzajemniła to synowskie oddanie, objawiając się Szymonowi 16 lipca 1251 r. Święty tak relacjonował to widzenie: „Nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: «Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego»”. Św. Szymon dożył 100 lat. Zmarł w opinii świętości16 maja 1265 r.

CZYTAJ DALEJ

Oleśnickie uwielbienie [Zaproszenie]

2024-05-15 11:37

mat. pras

Dla wielu osób długi weekend pozwala aktywnie spędzić czas. A skoro tym razem mamy wolne od pracy, bo przypada Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa, to dlaczego nie spędzić tego czasu przy dobrej chrześcijańskiej muzyce?

Boże Ciało to czas, kiedy możemy poświęcić więcej czasu rodzinie, a bardzo często odwiedzają nas w tym czasie krewni. Tym bardziej jest to zaproszenie, aby pokazać piękno wiary katolickiej.  -Z ogromnym entuzjazmem już po raz jedenasty zabrzmi uwielbienie Jezusa w Oleśnickim parku nam stawami. W uroczystość Bożego Ciała 30.05.2024r. chcemy oddać Bogu Chwałę i podziękować, że zawsze jest z nami. Chór "Iunctus" wraz ze wspólnotą Miłość Pańska i przyjaciółmi zaprasza na koncert ewangelizacyjny "Wiara czyni cuda". Pragniemy w jedności wyśpiewać Bogu, że jest dobry i pełen pokoju. - zaprasza ks. Wojciech Bujak, duchowy opiekun wydarzenia oraz wspólnoty "Miłość Pańska" i dodaje: - Podczas koncertu odbędzie się premiera płyty chóru "Iunctus", z czego ogromnie się radujemy, bo pracowaliśmy cierpliwie czekając na ten dzień. Cieszymy się, że możemy zgromadzić mieszkańców Oleśnicy na wspólnej modlitwie i śpiewie dzieląc się muzyką, która jest naszą pasją. Rozpoczynamy w czwartek 30 maja o 19:30 w amfiteatrze nad oleśnicki stawami.

CZYTAJ DALEJ

Matka Boża u św. Stanisława w Wieluniu

2024-05-16 10:23

Karol Porwich / Niedziela

– Owocem nawiedzenia Maryi w znaku Ikony Jasnogórskiej jest m. in. rozwój Żywego Różańca w parafii - powiedział ks Janusz Parkitny, dziekan i proboszcz parafii św. Stanisława BM w Wieluniu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję