Wypadki, nieszczęścia i tragedie nie dają nam wypocząć. Pod
błękitnym letnim niebem, pod gorącym lipcowym słońcem ciągle płyną
łzy, ciągle leje się krew. Lekceważone są siły przyrody, lekceważone
bezpieczeństwo innych i własne, popełniane błędy, wypadki, których
można by uniknąć...
Oto już 1 lipca 18 osób zginęło podczas katastrofy autobusu
polskiego wiozącego pielgrzymów do Medjugorie, a 2 lipca w okolicy
Jeziora Bodeńskiego zderzyły się dwa samoloty. Zginęło 71 osób. 4
lipca to następny wypadek z udziałem Polaków w Austrii. A w Polsce
burze, wichury, trąby powietrzne. Strat nie da się policzyć. Ludzkich
strat. Bez środków do życia, bez dachu nad głową, jak mają dalej
żyć?
2 lipca - "Unia bez Polski to balon, z którego
szybko wyjdzie powietrze" - powiedział marszałek Borowski. Możliwe.
Ale czy Polska ma ten balon dmuchać? Natomiast minister Belka rzekł: "
Po ośmiu trudnych miesiącach potencjał energetyczny się wypalił"
- i odszedł w "siną dal". Znudził się, obraził? A może miała to być
lekcja odpowiedzialności?
5 lipca - premier Miller odwołał ze stanowiska
minister Piwnik. I dobrze. Wątpi się, czy po aferach na ministerialnym
stanowisku będzie mogła być dobrym sędzią.
Straszne burze. Zniszczone i połamane lasy, zburzone
domy na Warmii i Mazurach.
W Korei potworny głód. Ale przywódcy wydają miliardy
na zabawy. Świętują ósmą rocznicę śmierci Kim Nir Sena.
9 lipca - IPN sądzi, że śledztwo w sprawie zbrodni
w Jedwabnem ustaliło prawdę. Jak to możliwe, jeśli śledztwo ledwo
rozpoczęte już się zakończyło?
11 lipca - Puszcza Piska zniszczona trąbą powietrzną.
Usuwanie połamanych drzew ma trwać przez 2 lata.
12 lipca - Komisarz do spraw integracji europejskiej
bawiący w Polsce z wizytą czuje się obrażony przedłużającymi się
rozmowami na temat dofinansowania naszego rolnictwa.
14 lipca - na Filipinach powódź. W Chinach i Korei
tajfuny. Ludność pozbawiona domów, brak żywności, leków, nadziei.
Już trzeci w tym miesiącu wypadek z udziałem polskiego
autokaru. Czworo dzieci jadących na kolonie do Bułgarii i kierowca
zginęli. Wiele dzieci ciężko rannych.
17 lipca - Aleksander Kwaśniewski w Ameryce. Z
obu stron padło wiele pięknych słów na temat przyjaźni i wspólnej
walki ze światowym terroryzmem. W Izraelu wybuch na autobusowej stacji
w Tel Awiwie. Większość z 40 rannych to rumuńscy robotnicy.
Nawałnice koło Muszyny. Już trzeci raz w ciągu pięciu
dni.
20 lipca - prezydent Francji popiera prezydenta
Rosji w sprawie bezwizowego korytarza przez Polskę dla mieszkańców
Kaliningradu.
21 lipca - na Dolnym Ślasku w Wierzchowicach zapalił
się szyb wiertniczy. Pożar może trwać nawet kilka tygodni.
23 lipca - Izraelskie bomby zniszczyły w Gazie
pięć budynków. W jednym z nich oprócz poszukiwanego terrorysty zginęło
14 osób w tym 8 dzieci. "Odwet jest kwestią czasu" - mówią przedstawiciele
Hamas.
Ojciec Święty już w Kanadzie.
27 lipca - straszna tragedia we Lwowie. 83 osoby
zginęły, a przeszło 100 zostało ciężko rannych podczas katastrofy
na pokazie lotniczym.
26-28 lipca - spotkanie młodzieży świata z Ojcem
Świętym w Toronto. "Jesteście solą ziemi, jesteście światłością świata"
- mówił Papież. Czy nie zapomną, czy nie zwietrzeje po latach sól,
czy potrafią ochronić światło wiary, nadziei i miłości w swych sercach
na długo? Czy na zawsze? Czy uda im się zrobić to, czego my, papieska
młodzież sprzed 20 lat, nie potrafiliśmy? Módlmy się razem z nimi
o pokój i dobro. "Serce Boże, przyjdź Królestwo Twoje".
Pomóż w rozwoju naszego portalu