Reklama

Prezentacja parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Błażkowej

Bóg czyni cuda ludzkimi rękami

Niedziela rzeszowska 34/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nazwa wsi Błażkowa wywodzi się od pierwszego mieszkańca Błażeja. W najstarszych dokumentach nazywa się Wolą Błażkową. W dokumencie z 1353 r. widnieje zapis, że wieś została nadana przez króla Kazimierza Wielkiego trzem braciom, bojarom ruskim - Piotrowi, Chodkowi i Ostaszkowi, synom Iwana, w nagrodę za zasługi położone w walkach na Rusi. W 1360 r. wieś lokowano na prawie niemieckim. W 1437 r. właścicielem wsi była rodzina Czuryłów.

Parafia pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Błażkowej, w dekanacie brzosteckim, została erygowana 29 czerwca 1982 r. przez bp. Ignacego Tokarczuka, ówczesnego ordynariusza przemyskiego. Na pierwszego proboszcza został powołany ks. Gerard Stanula, który pełni tę funkcję przez 20 lat. Parafia liczy obecnie niespełna 1400 wiernych.

Z parafii pochodzi czterech kapłanów i dwie siostry zakonne.

Droga do własnego kościoła

Reklama

Dokument z 1595 r. wspomina o istnieniu kaplicy mszalnej na pagórku naprzeciw "starego dworu", która prawdopodobnie została spalona przez wojska szwedzkie. Przed 80 laty znaleziono na tym miejscu kości ludzkie i prymitywnej roboty krzyż, co potwierdzałoby istnienie na tym miejscu kościoła. Krzyż ten miał pochodzić z dzwonnicy kościoła. Obecnie znajduje się w muzeum w Jaśle.

Od XIV do XVIII w. Błażkowa należała do parafii w Brzostku, ale trudny dojazd do świątyni parafialnej (brak przejazdu przez Wisłokę) spowodował przyłączenie Błażkowej do parafii w Brzyskach. Staraniem ks. Jana Młynarczyka, wikariusza z Brzysk, w 1971 r. powstała w Błażkowej kaplica dojazdowa. Ludzie pragnęli wybudować własny kościół, ale nie było pozwolenia na budowę. Długo się starali, jeździli do najwyższych ówczesnych władz państwowych, ale bez rezultatu. W 1977 r. powstał komitet budowy. W końcu władze postawiły warunek: najpierw Dom Ludowy, później kościół. Mieszkańcy Błażkowej wybudowali więc ten dom. Nie obyło się bez kłopotów, bo władze wystraszyły się, że to od razu będzie kościół, ale po wielu trudnościach, w 1979 r. uzyskano pozwolenie. Rozpoczęto przygotowania i 15 maja 1980 r. bp Stanisław Jakiel poświęcił plac pod budowę świątyni.

Projekt świątyni i plebanii wykonał architekt z Nowego Sącza Czesław Biały, a współpracowali inżynierowie konstruktorzy: E. Fitzke, R. Loegler, J. Szczudło. Prace budowlane prowadził Józef Zając pod kierunkiem Tadeusza Twardusia z Jasła, a nadzorował Jan Stanula z Łask. Budowa przebiegała sprawnie, zwłaszcza dzięki chętnemu włączeniu się parafian do pomocy i oczywiście dzięki ich ofiarom. 16 sierpnia 1981 r. bp Ignacy Tokarczuk poświęcił kamień węgielny, a 20 czerwca 1982 r. kościół i plebanię oraz erygował parafię pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy. 18 sierpnia 1986 r. bp Stefan Moskwa konsekrował kościół i poświęcił dzwony. Wystrój wnętrza świątyni, czyli polichromię, meble i witraże, projektował Aleksander Jurkiewicz z Krakowa. Teraz do kompletu potrzeba tylko organów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tradycyjni w wierze, serdeczni w modlitwie

W tym roku, w czerwcu, uroczyście obchodzono 20-lecie parafii w Błażkowej. Jak podkreśla Ksiądz Proboszcz, ludzie w Błażkowej są religijni i przywiązani do Kościoła. Jest to religijność prosta i tradycyjna, ale autentyczna. Ludzie mają zaufanie do kapłana, przychodzą po pomoc i poradę w różnych sprawach, nie tylko związanych z życiem duchowym, ale ze wszystkimi swoimi problemami. Troszczą się o świątynię, kolejno przychodzą do sprzątania, dbają o jej otoczenie.

W pierwszą niedzielę miesiąca, po Sumie, odprawiana jest Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. W parafii istnieje 13 róż różańcowych, ale powstał także różaniec rodzinny - na codziennej modlitwie różańcowej spotykają się całe rodziny. Błażkowscy wierni mają również szczególne nabożeństwo do Dzieciątka Jezus (figurka stoi w bocznym ołtarzu), co jest związane z tym, że w Jodłowiej znajduje się sanktuarium Dzieciątka Jezus. To zrozumiałe, że tradycja kultu sięga także do sąsiedniej parafii. Ponadto w Błażkowej uroczyście obchodzone są Dni Krzyżowe. Każdego roku procesja błagalna o błogosławieństwo i urodzaje idzie do kaplic znajdujących się w terenie.

Dzięki dobrej współpracy z pobliską szkołą młodzież wychowywana jest w duchu tych samych wartości. Poza tym młodzi ludzie mogą spędzać wolny czas w szkole, gdzie jest sala gimnastyczna, lub przy plebanii, gdzie w suterenach jest zorganizowana siłownia. Jest też specjalna sala dla młodzieży i tam może się spotykać KSM.

U podnóża góry Liwocz

Nowy rozdział w dziejach parafii stanowią starania mieszkańców Błażkowej oraz gmin przylegających do góry Liwocz (562 m n.p.m.) o budowę na jej szczycie sanktuarium Chrystusa Króla (z potężną figurą Chrystusa lub krzyżem), dla uczczenia 2000 lat chrześcijaństwa. U podnóża góry ustawione będą stacje drogi krzyżowej, aby turyści mogli się zatrzymać na chwilę skupienia i przemyślenia swojego życia w otoczeniu piękna natury.

Nieodłącznym elementem całej inwestycji byłby także ośrodek rekreacyjny. Liwocz, leżący w północno-zachodniej części powiatu jasielskiego, w odległości ok. 10 km od Jasła, stanowi bowiem doskonały punkt widokowy, a na jego szczyt można dojść szlakami turystycznymi z różnych stron. Środowisko geograficzne (budowa geologiczna, urozmaicona rzeźba terenu, zjawiska pogodowe, szata roślinna), a także pewien nimb tajemniczości oraz liczne miejscowe legendy czynią z Liwocza bardzo interesujący obiekt turystyczny, a nawet miejsce lekcji geografii czy przyrody w terenie. Ponadto stoki góry mogłyby być przystosowane do turystyki narciarskiej.

Realizacja wspomnianych inwestycji to nie tylko sprawa parafian Błażkowej czy sąsiednich parafii lub gmin. To także sprawdzian operatywności działania władz samorządowych w trosce o dobro wspólne - o stworzenie nowego miejsca kultu religijnego, ale także o wszechstronny rozwój tego terenu. Dlatego do okolicznych mieszkańców oraz do wszystkich ludzi dobrej woli skierowane są słowa, które są zarazem prośbą o wsparcie tego szczególnego przedsięwzięcia: "Bóg czyni cuda ludzkimi rękami, więc z radością użyczajmy swoich dłoni dobremu Bogu".

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od 25 lat pomagają prześladowanym chrześcijanom

2025-01-04 10:22

[ TEMATY ]

prześladowania chrześcijan

Zakon Trynitarski

SIT

krew przelana za wiarę

Vatican Media

Ojciec Antonio Aurelio Fernández Serrano, przewodniczący SIT

Ojciec Antonio Aurelio Fernández Serrano, przewodniczący SIT

Ćwierćwiecze istnienia obchodzi powołana przez Zakon Trynitarski organizacja pomocy prześladowanym chrześcijanom SIT. Dziś na świecie liczba miejsc, w których prześladuje się chrześcijan za wiarę jest zastraszająco duża.

Organizacja SIT (Solidarietà Internazionale Trinitaria - Międzynarodowa Solidarność Trynitarna) została powołana w 1999 roku w celu pomocy chrześcijanom prześladowanym za wiarę w swoich miejscach zamieszkania. To należy do charyzmatu Zakonu Trójcy Świętej, założonego w 1193 roku przez św. Jana z Maty.
CZYTAJ DALEJ

Modelka, która poznała Boga

2024-12-28 16:58

Niedziela Ogólnopolska 1/2025, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Bliżej Życia z wiarą

Archiwum prywatne

Ilona Adamska

Ilona Adamska

Przez lata żyła daleko od Boga, chociaż jej tata modlił się o nawrócenie córki. Jego śmierć była punktem zwrotnym – życie Ilony zmieniło się o 180 stopni.

Ilona pochodzi z wierzącej rodziny. Studiowała na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie (obecnie Uniwersytet Papieski Jana Pawła II). Podczas studiów zraziła się jednak do instytucji Kościoła. Frustrowały ją także zachowania niektórych duchownych. W tym czasie pracowała jako modelka i założyła własną firmę. Zajęta rozwijaniem kariery, zapomniała o Bogu. Na Mszę św. chodziła tylko podczas pobytu w domu rodzinnym w Sanoku. Jak mówi, nie przeżywała wtedy Eucharystii w sposób świadomy.
CZYTAJ DALEJ

Bardzo dobre miejsce Pawła Wąska w Innsbrucku

2025-01-04 19:08

[ TEMATY ]

Turniej Czterech Skoczni

Paweł Wąsek

Innsbruck

piąte miejsce

PAP/EPA

Paweł Wąsek podczas drugiej serii skoków 73. edycji Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku

Paweł Wąsek podczas drugiej serii skoków 73. edycji Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku

Paweł Wąsek był piąty w trzecim konkursie narciarskiego Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. To jego najlepszy wynik w karierze i najwyższa pozycja Polaka w tym sezonie. Wygrał Austriak Stefan Kraft, który objął prowadzenie w imprezie, przed swoimi rodakami Janem Hoerlem i Danielem Tschofenigem.

Jakub Wolny zajął 24. miejsce, Dawid Kubacki był 26., Aleksander Zniszczoł - 32., a Piotr Żyła - 48.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję