Reklama

Kościół

Ruszyła 21. edycja Szlachetnej Paczki - tysiące rodzin czeka na swoich darczyńców

W sobotę 13 listopada o godz. 8.00 rano nastąpiło długo wyczekiwane Otwarcie Bazy Rodzin Szlachetnej Paczki. Od tego dnia przez najbliższe cztery tygodnie każdy może wybrać z bazy rodzinę, której chce pomóc. Darczyńcą może zostać każdy, wystarczy wejść na stronę www.szlachetnapaczka.pl i wspólnie z bliskimi, kolegami z pracy czy szkoły przygotować Paczkę dla wybranej rodziny.

[ TEMATY ]

pomoc

szlachetna paczka

Szlachetna Paczka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Mateusz ma tylko dwie pary spodni. Jedne do pracy w domu – nosi w nich drewno i wodę. Drugie czekają, jak sam mówi: „na tę moją ostatnią drogę”.

Kamil marzy o biurku i lampce. Zadania odrabia na podłodze, na tapczanie, czasem w łazience. Wstydzi się zaprosić kolegów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pani Cecylia po śmierci męża spłaca kredyt. Po opłaceniu rachunków na przeżycie zostaje jej 18 zł.

Do takich rodzin dotarli wolontariusze Szlachetnej Paczki. Od soboty każdy może im pomóc. Wejdź na www.szlachetnapaczka.pl i wybierz rodzinę.

– Zrobienie Paczki nie jest skomplikowane! Szlachetną Paczkę robią szkoły, firmy, przyjaciele czy studenci z jednego roku studiów. Nie zostawiamy nikogo bez pomocy. Każdy, kto wybiera rodzinę i chce przygotować Szlachetną Paczkę, dostaje kontakt do wolontariusza, opiekuna danej rodziny. Działa też nasza infolinia – zapewnia Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia WIOSNA, organizatora Szlachetnej Paczki.

Infolinia Szlachetnej Paczki dostępna jest siedem dni w tygodniu w godz. od 9.00 do 20.00. Wystarczy zadzwonić pod nr: 12 333 78 00.

Podziel się cytatem

Reklama

Komu możesz pomóc?

Darczyńca pomaga najbardziej potrzebującym, do których wcześniej dotarli wolontariusze Szlachetnej Paczki: osobom starszym i samotnym, rodzinom z dziećmi, osobom z niepełnosprawnościami, które potrzebują wsparcia lub dotkniętych ciężką, a często nagłą chorobą. Pomaga tym wszystkim, dla których pełna lodówka, ciepły posiłek, nowe ubranie czy chwila oddechu od obowiązków opiekuńczych są mało realnym marzeniem. Dla niektórych życie to przytłaczająca dosadność. Kiedy – mimo zimy – mówią: „Nie mam się w co ubrać”, opisują prawdę.

Reklama

Jeszcze roku temu życie pani Agaty było spokojne i stabilne – do momentu nieszczęśliwego wypadku, w wyniku którego zginął jej mąż. Od tej pory kobieta samotnie wychowuje dwójkę dzieci. Gdy przez pandemię zamknięto przedszkola, nie miała nikogo, kto mógłby się nimi zająć. Z powodu częstych nieobecności pani Agata straciła pracę. Z czego kupi dzieciom ciepłe ubrania na zimę? Oszczędza na sobie – je coraz mniej, bywają dni, że wcale. „1000 kalorii? Taką mam dietę – przymus”.

Na www.szlachetnapaczka.pl opublikowano tysiące takich historii. Wybierz rodzinę i pomóż tym, którzy najbardziej tego potrzebują.

Jak przygotować Paczkę? Działania darczyńcy w 3 krokach

W pierwszym kroku: darczyńcy wybierają rodzinę na stronie www.szlachetnapaczka.pl, najczęściej ze swojej okolicy, i zapoznają się z listą potrzeb, która zostanie wysłana mailowo wraz z potwierdzeniem wyboru. W drugim kroku: robią potrzebne zakupy i przygotowują paczkę. Paczkę dla jednej rodziny organizują średnio 24 osoby. Nie jesteś z tym sam!

– Pomaganie daje wielką radość naszej rodzinie i satysfakcję, że dzielimy się naszym szczęściem z potrzebującymi – wyznaje pani Anna, wieloletnia darczyńczyni Szlachetnej Paczki.

W trzecim kroku: darczyńcy dostarczają zapakowane produkty do wskazanego w mailu magazynu Szlachetnej Paczki. Na każdym etapie kompletowania Paczki można kontaktować się z wolontariuszem-opiekunem rodziny. Rozwożenie paczek z magazynów do rodzin następuje w tzw. Weekend Cudów, który w tym roku został zaplanowany na 11-12 grudnia.

Będziesz przygotowywać Szlachetną Paczkę po raz pierwszy? Zobacz poradnik z cennymi wskazówkami i wybierz rodzinę:

Podziel się cytatem
Zobacz

Reklama

Przyłącz się do Paczki!

Reklama

Zeszłoroczna edycja programu zaangażowała w mądrą pomoc ponad 420 tys. Polaków. Wsparcie materialne o wartości 51 mln zł otrzymało ponad 14 tys. rodzin – takie cuda dzieją się w grudniowy weekend każdego roku. Wtedy wolontariusze rozwożą paczki, a wraz z nimi radość, uwagę na drugiego człowieka, zrozumienie i wsparcie, także mentalne.

Możesz pomóc tym, którzy najbardziej tego potrzebują! Wejdź na Zobacz i wybierz rodzinę.

2021-11-13 08:35

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ona by tak chciała bym był zdrowy - wyjątkowy cover

[ TEMATY ]

pomoc

choroba

Archiwum prywatne

Przed Wami wyjątkowy cover - scenariusz do niego napisało życie, a dokładniej choroba, która dotknęła Mateusza Rejowskiego.

Chłoniak Hodgkina opanował organizm Mateusza nagle przewracając świat do góry nogami. Mateusz się nie poddał i co najbardziej wyjątkowe postanowił nagrać utwór, który będzie trzymał na duchu i dodawał wiary dzieciakom zmagającym się z nowotworami.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa sosnowieckiego przez bp. Artura Ważnego

2024-04-25 15:40

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

diecezja.sosnowiec.pl/ks. Przemysław Lech, ks. Paweł Sproncel

- Pokój wam wszystkim, którzy trwacie w Chrystusie – słowami z 1 Listu św. Piotra Apostoła bp Artur Ważny pozdrowił wszystkich zebranych na auli w Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. W spotkaniu, które odbyło się przed południem 25 kwietnia br. wziął udział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej oraz pracownicy instytucji diecezjalnych, m.in.: kurii, sądu biskupiego, archiwum, Caritasu i mediów diecezjalnych.

To pierwsza oficjalna wizyta biskupa nominata na terenie diecezji sosnowieckiej. Bp Ważny miał więc okazję do wstępnego zapoznania się z pracownikami lokalnych instytucji kościelnych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję