W liście Patris corde Ojciec Święty ukazał św. Józefa jako osobę bliską ludzkiej kondycji każdego z nas. „Józef w Ewangelii nie czyni cudów, jest człowiekiem podejmującym odpowiedzialność, który staje się świętym poprzez dobre i złe wydarzenia, jakie go spotykają. Może nas nauczyć uświęcania codzienności” – powiedział w rozmowie z Radiem Watykańskim ks. Luigi Epicoco, asystent kościelny mediów watykańskich.
„Papież nie ukrywał, że wybór św. Józefa i ogłoszenie jego roku nie było przypadkowe, ponieważ opiekuna Świętej Rodziny spotykamy w Ewangelii właśnie w momentach trudnych, w chwilach próby. Jezus przychodzi na świat w ciemności i w tym trudnym momencie Bóg stawia obok swojego Syna Józefa, człowieka, który pomoże mu przejść przez ciemność. Od dwóch lat ludzkość jest dotknięta pandemią koronawirusa; możemy powiedzieć, że żyjemy w czasach ciemności, w chwili próby. Papież chciał wskazać na postać św. Józefa jako tego, który może nam pomóc, wesprzeć nas, zachęcić i zainspirować. Uczy nas on życia duchowego, umiejętności słuchania Pana i realizmu, twardego stąpania po ziemi. Wskazuje, że istnieje zdrowy sposób przechodzenia przez ciemność i sposób, który moglibyśmy nazwać desperackim, bez wiary, który może nas w tej ciemności zatrzymać“ powiedział papieskiej rozgłośni ks. Luigi Epicoco.
Pomóż w rozwoju naszego portalu