I rzeczywiście, dwadzieścia lat temu na Mszy św. pogrzebowej Księdza Jerzego jego matka siedziała niemal w tym samym miejscu, obok zaś stała trumna z ciałem jej syna. Teraz przyjechała do stolicy, by uczestniczyć w obchodach 20. rocznicy męczeńskiej śmierci. Zrobiła na wszystkich wielkie wrażenie, gdy poprowadziła później modlitwę różańcową, tak jak uczynił to przed 20 laty w Bydgoszczy przed swym porwaniem ks. Popiełuszko.
Analogii do tamtych dni można było dopatrzyć się więcej. Msza św. na Żoliborzu odprawiona została o godzinie 18.00. O tej samej porze 19 października 1984 r. Ksiądz Jerzy odprawiał swoją ostatnią w życiu Eucharystię. Tak teraz, jak i wówczas, był ciepły, jesienny dzień. I świeciło słońce.
Mszę św., stanowiącą główny punkt obchodów 20-lecia śmierci Męczennika, koncelebrował prymas Polski, kard. Józef Glemp, razem z abp. Sławojem Leszkiem Głódziem, bp. Stanisławem Kędziorą i bp. Tadeuszem Pikusem oraz biskupami zagranicznymi i ok. 100 kapłanami. Modlili się razem z posłami, senatorami, władzami Warszawy, ambasadorami i tysiącami ludzi zgromadzonych na placu, w pobliskim parku, na trawnikach i bocznych uliczkach. Ze sztandarami w rękach stali przedstawiciele „Solidarności” z całej Polski, hutnicy, górnicy, stoczniowcy, lekarze i pielęgniarki, harcerze oraz uczniowie LO z Suchowoli. Na Mszy św. był też 94-letni ks. Antoni Sawicki, który chrzcił ks. Popiełuszkę. Witając wszystkich, ks. Zygmunt Malacki, miejscowy proboszcz, przypominał: „Ksiądz Jerzy to świadek trudnych czasów, wspierający wszystkich, którzy pragnęli urzeczywistniać swój sen o Polsce, którzy odkryli piękno odpowiedzialności za wspólne dobro. Ksiądz Jerzy towarzyszył im modlitwą i radą, był prorokiem, świadkiem Chrystusa i historii”.
Prymas Polski mówił w homilii, że była to śmierć wpisująca się w chrześcijańskie ideały narodowe, którym Kościół wytrwale towarzyszy. „Ideały moralne, potrzebne do godnego życia obywateli w pokoju, choć przytłoczone bezwzględną żądzą pieniądza, drzemią jakby pod skórą i czekają na nowego ks. Popiełuszkę, który by powiedział bliźnim, że można żyć bez korupcji i bez matactwa”. Podkreślił też, że choć w chrześcijaństwie nie ma miejsca na zemstę, to „porządek prawny ma obowiązek wyjaśnić czyn przestępczy i motywy zabójstwa Księdza Jerzego”. Prymas przypomniał, że dzięki staraniom ks. Malackiego powstało Muzeum Księdza Jerzego, które jest „wspaniałym dokumentem, ułatwiającym odpowiedź na pytanie: Po co była ta śmierć, czy nie można było tego życia ocalić? Pytanie to ma tę samą logikę, co pytanie o to, czy można było uniknąć Powstania Warszawskiego” - akcentował kard. Glemp. Nawiązał też do inicjatywy wysłania Księdza Jerzego na studia do Rzymu. „Gdyby to uczyniono rękami Kościoła, nastąpiłoby głębsze otwarcie rany, która bardziej boli”.
Ze śmierci ks. Popiełuszki, zdaniem Prymasa, płyną wskazania dla następnych pokoleń: „Kochać prawdę bez lęku i czynić sprawiedliwość w miłości”.
Do tych słów nawiązał później Janusz Śniadek, przewodniczący „Solidarności”, stwierdzając, że „tylko prawda, której nauczał Ksiądz Jerzy może przynieść wyzwolenie od zła”. Prezydent Warszawy Lech Kaczyński natomiast powiedział, że Ksiądz Jerzy „nie bał się prawdy i głosił prawdę”, i chociaż nie ma go wśród nas, nie została naruszona „jego wielkość i wielkość przesłania, jakie głosił”.
Po Mszy św. ludzie długo jeszcze palili znicze i modlili się przy grobie Kapłana-Męczennika.
* * *
19 października Sejm podjął uchwałę, w której złożył hołd ks. Popiełuszce, w 20. rocznicę jego męczeńskiej śmierci. Uchwałę przyjęto przez aklamację. Czytamy w niej m. in.: Ks. Popiełuszko „odważnie bronił ideałów prawdy, wolności i sprawiedliwości. Odebrali Mu życie funkcjonariusze aparatu bezpieczeństwa komunistycznego państwa, otumanieni propagandą kłamstwa i nienawiści. Jego śmierć była jednym z ostatnich - w długim łańcuchu powojennej historii - aktów terroru państwowego wobec własnych obywateli. (...) Jego hasło «zło dobrem zwyciężaj» było, jest i będzie dla nas drogowskazem. Składamy Mu cześć za Jego życie, które złożył w ofierze, abyśmy my mogli żyć godnie”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu