Pracownicy kolei z terenu diecezji bielsko-żywieckiej uczcili swoją patronkę św. Katarzynę i przyjechali do sanktuarium św. Mikołaja w Pierśćcu, gdzie była sprawowana Msza św. w ich intencji.
Administrator parafii ks. Sebastian Rucki zauważył, że kolej jest jednym z najbezpieczniejszych środków transportu, a o to dbają jej pracownicy poprzez swoją wytrwałą służbę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zaprzyjaźniony z kolejarzami ks. Grzegorz Pydych podkreślił w kazaniu, że całe życie doczesne na ziemi, to adwent, droga do nieba, która zakończy się w chwili śmierci.
– Na kolei potrzebne są remonty, rewitalizacje linii, a więc wyrzeczenie i trudności, po to, by mieć radość z osiągniętego celu, by podróże były szybsze i bezpieczniejsze, a kolejarze mieli pracę. Tak samo w życiu duchowym też muszą być remonty, jak spowiedź, pokuta, wytrwałość, wierność, pomimo przeciwności, aby bezpiecznie osiągnąć cel – wieczne zbawienie – podkreślił, zauważając że przez cały doczesny adwent jesteśmy w podróży do nieba, przygotowując się na spotkanie z Bogiem. Podziękował obecnym za ich ofiarną służbę.
Na koniec modlitwę poprowadził ks. Tomasz Bujok – proboszcz pomocniczy parafii ewangelickiej w Pruchnej. Przypomniał obecnym, że w każdych, zwłaszcza trudnych momentach ich życia i pracy, Bóg chce być z nimi i ważne jest to, by chcieli się wsłuchiwać w Boży głos.