Reklama

Patrząc w niebo

Komety

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W starożytności przeloty komet uważano za zwiastuny wielkich nieszczęść. Gdy kometa pojawiła się w 467 r. przed Chr., w Tracji spadł ogromny meteoryt, a urodzony tam Arystoteles zawyrokował, że komety wywołują silne wiatry i susze. W roku 44. przed Chr. jasna kometa pojawiła się na niebie po zamordowaniu Juliusza Cezara. W 1066 r. znów pojawiła się inna jasna kometa, a Normanowie napadli niebawem na południową Anglię. Dziś wiemy, że to akurat była słynna kometa Halleya, którą obserwowano również w 1456 r. podczas upadku Konstantynopola.
Jednak Tycho Brahe, zobaczywszy w 1577 r. kometę, wykazał, że krąży ona znacznie dalej niż Księżyc. Dlatego komety nie są niebezpiecznymi zjawiskami zachodzącymi w ziemskiej atmosferze. Poruszają się po eliptycznych orbitach wokół Słońca i podlegają podstawowym prawom fizyki. Dopiero w 1705 r. brytyjski astronom Edmund Halley ogłosił, że komety z lat 1456, 1531 i 1682 są jedną i tą samą kometą! Na dowód tego odważnie zapowiedział jej powrót na rok 1758, co okazało się prawdą. Niestety, on sam nie doczekał tego wydarzenia. Do dzisiaj kometa Halleya, z okresem obiegu 76 lat, jest najbardziej znaną z komet. Ostatnie jej zbliżenie do Słońca nastąpiło 9 lutego 1986 r., a następne przejście przez peryhelium nastąpi 2 lutego 2062 r. Jądro komety Halleya nie jest kulą, lecz wirującym „ziemniakiem” o rozmiarach 8-15 km, wykonującym pełny obrót w 52 godziny. Ma barwę węgla drzewnego. Część zwrócona ku Słońcu rozgrzewa się do 80 C C. Powierzchnią jądra wstrząsają gwałtowne erupcje towarzyszące wydobywaniu się gazów. Gdy kometa znajdzie się blisko Słońca, rozgrzane jądro paruje i uwalnia świecące gazy. Tworzą one tzw. komę, czyli spowijający jądro jasny obłok o rozmiarach ok. 100 000 km. Wiatr słoneczny wydmuchuje rozciągający się na miliony kilometrów warkocz. Jednak nie wlecze się on za kometą, lecz zawsze wskazuje kierunek przeciwny Słońcu.
Największe zbliżenie komety do Ziemi nastąpiło w 1770 r., kiedy jądro komety Lexella znalazło się w odległości zaledwie 2 mln km od nas. W grudniu 1992 r. przeszła obok Słońca kometa Swifta-Tuttle’a, która powróci w roku 2126. Obliczono, że przetnie wtedy orbitę Ziemi! Mimo że do spotkania pozostało jeszcze ponad 120 lat, już teraz prowadzi się ściślejsze obliczenia dotyczące możliwości zderzenia się jej z naszą planetą. Choć na razie wydaje się to bardzo mało prawdopodobne, na wszelki wypadek warto opracować odpowiednie procedury. Przydadzą się jeśli nie na tę, to na inną kometę.
Pojawienie się zupełnie nowej komety jest nieprzewidywalne głównie ze względu na długie okresy obiegu wokół Słońca. O większości komet nic nie wiemy, ponieważ ostatnio zbliżały się do Ziemi tysiące lat temu. Dlatego co kilkanaście lat obserwujemy gołym okiem jakąś nową i nieznaną dotychczas. Potrafimy dostrzec je parę lat przed pojawieniem się na naszym niebie i przygotować odpowiednie obserwacje. W roku 1996 pięknym wydarzeniem była jasna i duża kometa Hyakutake, a wiosną 1997 r. oglądaliśmy równie wspaniałą kometę Halle’a-Boppa. Pomimo ulicznego oświetlenia obydwie komety widać było nawet w centrum dużych miast. Wrażenia obserwatorów były niesamowite, bo i zjawisko rzadko spotykane. Nie znamy zapisów z historii, żeby takie wyraźne komety pojawiły się w odstępie zaledwie jednego roku. Mieliśmy szczęście je zobaczyć i nie wiadomo, czy przez najbliższych kilkanaście lat pojawią się jakieś podobne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-27 07:11

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

© Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

W sobotę przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II, który został wyniesiony na ołtarze wraz z innym papieżem Janem XXIII. Była to bezprecedensowa uroczystość w Watykanie, nazwana „Mszą czterech papieży”, ponieważ przewodniczył jej papież Franciszek w obecności swego emerytowanego poprzednika Benedykta XVI.

O godz. 17 w bazylice Świętego Piotra Mszę św. z okazji kanonizacji papieża Polaka odprawi dziekan Kolegium Kardynalskiego, jego wieloletni współpracownik kardynał Giovanni Battista Re.

CZYTAJ DALEJ

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa sosnowieckiego przez bp. Artura Ważnego

2024-04-25 15:40

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

diecezja.sosnowiec.pl/ks. Przemysław Lech, ks. Paweł Sproncel

- Pokój wam wszystkim, którzy trwacie w Chrystusie – słowami z 1 Listu św. Piotra Apostoła bp Artur Ważny pozdrowił wszystkich zebranych na auli w Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. W spotkaniu, które odbyło się przed południem 25 kwietnia br. wziął udział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej oraz pracownicy instytucji diecezjalnych, m.in.: kurii, sądu biskupiego, archiwum, Caritasu i mediów diecezjalnych.

To pierwsza oficjalna wizyta biskupa nominata na terenie diecezji sosnowieckiej. Bp Ważny miał więc okazję do wstępnego zapoznania się z pracownikami lokalnych instytucji kościelnych.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję