Reklama

Wesołych Świąt!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Czytelnicy i Korespondenci!
Postanowiłam tym razem sama napisać do Was list - z życzeniami świątecznymi, i nie tylko. Zechciejcie więc przyjąć ode mnie - i Redakcji - przede wszystkim życzenia wielu łask Bożych i radości z okazji Narodzin Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Niech to wydarzenie rozjaśni Wasze życie i wypełni serca pokojem. Oby nikt nie pozostał w te dni sam i nie czuł się opuszczony, bo Dobra Nowina niesie dla każdego nadzieję i ukojenie. Nasze ziemskie smutki są krótkotrwałe, zaś wieczna radość, która nas czeka, będzie ogromna niewyobrażalnie.
Zawsze jesteście obecni w moim, w naszym, życiu. Pamiętam o wszystkich, którzy do nas pisali, a także o tych, którzy nas czytają. Tak wiele wyrazów miłości, szacunku i uznania jest w Waszych listach, tak wiele dajecie nam radości swoją wiernością i wytrwałością. Każdy Wasz list to jakby dar serca, za który nie sposób się odwdzięczyć. Czujemy, że jesteście przy nas we wszystkich momentach naszego wspólnego losu - dobrych i złych, lekkich i trudnych.
Wiele razy zastanawiałam się nad moimi ziemskimi radościami i smutkami. Jak u każdego człowieka, tak i w moim życiu były i jedne, i drugie. Trudne chwile umacniały mnie, zaś radosne - były nagrodą za poniesione trudy. Ale nigdy też nie miałam poczucia totalnego szczęścia, bo zawsze czułam w sercu tęsknotę i niedosyt. Dopiero po wielu latach dochodzenia do Boga odkryłam, że jest to tęsknota do tej jedynej Doskonałości, jakiej tu, na tej ziemi, nigdy nie jesteśmy w stanie dotknąć.
Pamiętam ubiegłoroczny, spokojny i pogodny poranek wigilijny, wypełniony zapachami pieczonego ciasta, kapusty gotowanej z grzybami i świeżo upranej pościeli. Dzieci z mamą ubierały ogromną, pachnącą lasem choinkę. Co i rusz wybuchały sprzeczki, co i gdzie zawiesić. Ich tato, wraz z najstarszym synem, krzątał się koło kominka, przygotowując i układając drwa. Ja sama zaś siedziałam przy stole i wśród tego radosnego rodzinnego zamieszania zawiązywałam nitki na kolorowych cukierkach choinkowych. Patrzyłam na tę moją rodzinę, czując jakże bolesną nieobecność rodziców, ale pomimo wszystko byłam bardzo szczęśliwa. Tak szczęśliwa, jak tylko może być szczęśliwy człowiek na tej ziemi. Ten moment chciałam wtedy zapamiętać na zawsze, na całe moje życie - czyli na tak długo, jak mi je Pan podaruje. A teraz, nagle i bardzo gorąco, zapragnęłam podzielić się tym wspomnieniem z Państwem, we wspólnym oczekiwaniu na radosne Dni Bożego Narodzenia.
Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku życzy Wasza wierna, kochająca Was wszystkich i szczerze oddana

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Siedlce: Pogrzeb dzieci utraconych

2024-04-26 18:01

[ TEMATY ]

pogrzeb

dzieci utracone

Siedlce

Magdalena Pijewska

- Jeśli rodzicami byliście przez pięć czy dziesięć minut, to rodzicami zostaliście na wieczność - wskazał ks. kanonik Jacek Sereda podczas Mszy św. w katedrze siedleckiej. Dziś odbył się pogrzeb 20 dzieci. Podczas liturgii modlono się dar pokoju i nadziei dla rodziców przeżywających ból po stracie dziecka.

Ks. Jacek Sereda, w nawiązaniu do odczytanej Ewangelii, wskazał, że bardzo ważne jest przeżycie okres żałoby, smutku. - To jest czas na nasz żal i łzy; ale Pan Jezus mówi do nas „nie trwóż się”. To mówi Ten, który Zmartwychwstał, jest zwycięzcą nad śmiercią - wskazał ks. Sereda.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję