Reklama

Kardynał Stefan Wyszyński - Świadek Wiary (cz. 241)

Ostatnie dni wizyty watykańskiej delegacji

Niedziela gnieźnieńska 37/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Stefan Wyszyński, kładąc się spać 29 listopada 1966 r., przewidywał długie nocne narady członków Komitetu Centralnego PZPR po rozmowie Andrzeja Werblana z mons. Agostino Casarolim, wysłannikiem papieskim. Ksiądz Prymas nie mylił się. Efektem obrad na najwyższym szczeblu był telefon Werblana do Sekretariatu Prymasa, w którym prosił o ponowne spotkanie z mons. Casarolim.

Działacz PZPR poinformował watykańską delegację, że papież Paweł VI może przyjechać do Polski. Skąd ta nagła zmiana decyzji? Komuniści zorientowali się, że popełnili bardzo poważny błąd, nakazując Werblanowi sztywne stanowisko w tej sprawie. Wiedzieli, jak została przyjęta w Polsce i na świecie odmowa przyjazdu Ojcu Świętemu na uroczystości milenijne na Jasnej Górze w dniu 3 maja. Stąd późniejsze ich deklaracje, że Papież może do Polski przyjechać. Ale obowiązywały one tak długo, jak długo nie było planów, by Paweł VI odwiedził kraj nad Wisłą. Gdy te się pojawiły, komunistyczne władze zapomniały o obietnicach i zwyciężyły doraźne interesy. Reakcje mons. Casarolego w czasie pierwszej rozmowy z Andrzejem Werblanem uświadomiły członkowi KC, że popełniony został kolejny błąd, może nawet większy niż poprzednim razem. Werblan zdołał przekonać swoich partyjnych kolegów i przełożonych do złagodzenia stanowiska. Pobyt Ojca Świętego był wyraźnie nie na rękę władzom Polski, dlatego w czasie nocnych dyskusji postanowiono zmienić taktykę: pozwolić tak, żeby z tego pozwolenia Paweł VI nie skorzystał. W Komitecie Centralnym wymyślono warunki, pod jakimi Papież mógłby przyjechać. 30 listopada Werblan przedstawił je watykańskiej delegacji. Najważniejszym okazała się absolutna dyskrecja do ostatniej chwili. Cel był nad wyraz oczywisty: nie dopuścić do tego, żeby na spotkanie z Ojcem Świętym zebrały się tłumy wierzących. Drugim warunkiem, jaki postawiła partia Papieżowi: niech Paweł VI przyjedzie nie do Częstochowy, ale do Wrocławia, gdzie w katedrze mógłby odprawić Mszę św. Było to wbrew woli Papieża, który nie tyle chciał być w Polsce, ile w Jasnogórskim Sanktuarium. Takie postawienie sprawy było skuteczną zaporą. Gdyby jednak Ojciec Święty przystał na Wrocław, stworzyłaby się okazja do wykorzystania Pawła VI dla swoich interesów: polityki antyniemieckiej. Wreszcie, trzecim warunkiem pozwolenia na przyjazd Ojca Świętego była obecność reprezentanta Rady Państwa.

Chociaż spotkanie przebiegało w lepszej atmosferze, watykański hierarcha był zaszokowany rozmową z Werblanem. Powodów do podobnych, nieprzyjemnych przeżyć miał zresztą więcej. W trakcie jego pobytu w Polsce na ręce Księdza Prymasa napłynęła decyzja Kuratorium Okręgu Szkolnego w Poznaniu w sprawie rektora Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie - ks. Kazimierza Więckowskiego. Kuratorium odmówiło zgody na dalsze zatrudnienie ks. Więckowskiego na tym stanowisku i wzywało kard. Stefana Wyszyńskiego jako ordynariusza archidiecezji gnieźnieńskiej do odwołania go z funkcji rektora. Ksiądz Prymas mógł swojemu gościowi pokazać, jak w praktyce władze komunistyczne w Polsce traktują prawo wobec Kościoła, czyli, że go nie przestrzegają. Mimo że Konstytucja PRL, międzynarodowa konwencja w sprawie zwalczania dyskryminacji w dziedzinie oświaty, dodatek z 28/29 stycznia 1963 r. do Deklaracji Praw Człowieka, nie dopuszczały do ingerencji państwa w przygotowanie do kapłaństwa, władze podejmowały tego typu decyzje. Casarolemu, przekonanemu o bezwzględnej zasadzie zobowiązującego charakteru ustanowionego przez prawowite władze praw, sprawa ks. Więckowskiego musiała dać wiele do myślenia.

Mons. Casaroli, najdelikatniej mówiąc zaskoczony postawą rządu PRL, następnego dnia, 1 grudnia, po południu udał się w podróż powrotną do Rzymu.

Po wyjeździe watykańskiej delegacji doszło do kolejnego spięcia na linii rząd - Kościół. Przedmiotem sporu były znowu seminaria duchowne. Po pozytywnym dla Księdza Prymasa rozpatrzeniu jego odwołania w sprawie rektora Więckowskiego, do ataku przystąpiło Ministerstwo Oświaty i Szkolnictwa. 7 grudnia jego funkcjonariusze wszczęli postępowanie w celu zamknięcia kilku seminariów diecezjalnych i zakonnych. Jeszcze tego samego dnia kard. Wyszyński został powiadomiony o likwidacji seminariów: jezuickiego w Warszawie i orionistów w Zduńskiej Woli. Dwa dni później na liście zagrożonych znalazły się cztery następne wyższe seminaria duchowne. Decyzja Prymasa Tysiąclecia była natychmiastowa. Z jego polecenia dzień później, 10 grudnia, sekretarz Episkopatu Polski, bp Zygmunt Choromański, wystosował w tej sprawie list do premiera Józefa Cyrankiewicza. Ksiądz Biskup zwracał uwagę, że działania mające na celu likwidację seminariów są sprzeczne z artykułem 70. Konstytucji PRL. Ponadto Ewentualna likwidacja wyższych seminariów duchownych - wyrażał stanowisko Księdza Prymasa i Episkopatu Polski bp Choromański - spotka się nie tylko ze sprzeciwem ludności katolickiej w Polsce, ale i całego świata, który obecnie jest szczególnie uwrażliwiony na wszelkie formy dyskryminacji religijnej, do której niewątpliwie należałaby likwidacja Wyższych Seminariów Duchownych.

10 grudnia bp Bronisław Dąbrowski przysłał do kard. Stefana Wyszyńskiego informację z wiadomością usłyszaną w Radiu Watykańskim: Ojciec Święty Paweł VI odprawi Mszę św. w Wigilię Bożego Narodzenia w bazylice Madonna Dei Fiori we Florencji i zaraz wróci do Rzymu. Prymas Tysiąclecia zanotował:

Czy to jest informacja dla nas, że nie mamy go oczekiwać na Jasnej Górze? Kielich Goryczy na zakończenie "Sacrum Millennium" dopełnia się. Będziemy go pić ze czcią do samego dna. Wszystko jest łaską! Może dlatego, by bardziej oczywista stała się moc Boża.

Następnego dnia wysłał do Ojca Świętego telegram z prośbą o błogosławieństwo i udzielenie przywileju odpustu zupełnego na zakończenie Roku Tysiąclecia Chrztu Polski. Ksiądz Prymas był świadomy, że gdy papież Paweł VI prześle takie błogosławieństwo, będzie to oznaczało, że nie przyjedzie do Polski. Tego samego dnia w Życiu Warszawy ukazał się artykuł stałego korespondenta tej gazety z Rzymu. Jego treść wyraźnie mówiąca, iż rząd Polski nie zmieni swego stanowiska wobec Kościoła, była sugestią, iż nie wyrazi zgody na przyjazd Papieża. Pobyt Pawła VI na Pasterce stał się właściwie nierealny. 13 grudnia odbyła się nadzwyczajna Konferencja Plenarna Episkopatu Polski zwołana w związku z zagrożeniem istnienia seminariów duchownych. Z inicjatywy Księdza Prymasa biskupi wystosowali odezwę do wiernych, której projekt przygotował sam kard. Stefan Wyszyński:

Episkopat Polski zwraca się do Was z wielkim bólem serca, pełen niepokoju o zagrożone w swej pracy i istnieniu wyższe seminaria duchowne. Władze oświatowe zażądały usunięcia rektorów sześciu wyższych seminariów duchownych i zapowiedziały zamknięcie czterech seminariów. Rozumiemy, że jest to początek szerszej akcji, która wkrótce mogłaby pozbawić Kościół święty w Polsce młodych kapłanów. Czujemy wielkie zagrożenie Kościoła w jego posłannictwie, bycie i pracy apostolskiej. Jest to próba podważenia wyłącznych praw Stolicy Świętej, od której zależą seminaria duchowne.

Stojąc w obliczu tego zagrożenia, biskupi polscy, zebrani na nadzwyczajnej Konferencji Plenarnej w Warszawie w dniu 13 grudnia, wzywają wiernych katolików do serdecznej modlitwy w intencji naszych wyższych seminariów duchownych.

Młodzież duchowna wraz ze swoimi rektorami i profesorami uda się na Jasną Górę, by modlitwą wybłagać spokój w pracy wewnętrznej naszych wyższych uczelni duchownych. Biskupi polscy przedstawiają władzom państwowym prawa Kościoła świętego do swobodnego wychowania przyszłych kierowników sumień wierzącego Ludu Bożego. O wyniku tych przedłożeń będziemy Was informowali w następnych komunikatach.

Umiłowani Kapłani, drogi Ludu Boży! Prosimy Was o modlitwę przed tronem Królowej Apostołów i Dziewicy Wspomożycielki za profesorów i za młodzież duchowną naszych seminariów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w Rzeszowie

2024-04-21 20:23

[ TEMATY ]

Wojownicy Maryi

Ks. Jakub Nagi/. J. Oczkowicz

W sobotę, 20 kwietnia 2024 r. do Rzeszowa przyjechali członkowie męskiej wspólnoty Wojowników Maryi z Polski oraz z innych krajów Europy, by razem dawać świadectwo swojej wiary. Łącznie w spotkaniu zatytułowanym „Ojciec i syn” wzięło udział ponad 8 tysięcy mężczyzn. Modlitwie przewodniczył bp Jan Wątroba i ks. Dominik Chmielewski, założyciel Wojowników Maryi.

Spotkanie formacyjne mężczyzn, tworzących wspólnotę Wojowników Maryi, rozpoczęło się na płycie rzeszowskiego rynku, gdzie ks. Dominik Chmielewski, salezjanin, założyciel wspólnoty mówił o licznych intencjach jakie towarzyszą dzisiejszemu spotkaniu. Wśród nich wymienił m.in. intencję za Rzeszów i świeckie władze miasta i regionu, za diecezję rzeszowską i jej duchowieństwo, za rodziny, szczególnie za małżeństwa w kryzysie, za dzieci i młode pokolenie. W ten sposób zachęcił do modlitwy różańcowej, by wzywając wstawiennictwa Maryi, prosić Boga o potrzebne łaski.

CZYTAJ DALEJ

Beata Kempa dla portalu niedziela.pl: Przyglądałam się temu szaleństwu Zielonego Ładu z niedowierzaniem

2024-04-25 10:01

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Beata Kempa

Archiwum Beaty Kempy

Beata Kempa

Beata Kempa

Ostatnia kadencja Parlamentu Europejskiego obfitowała w szereg absurdalnych dyskusji - powiedziała portalowi niedziela.pl Beata Kempa. Jak podkreśliła europoseł Suwerennej Polski kompletną aberracją było m.in. ponad sto debat, które łajały Polskę tylko dlatego, że w naszym kraju były konserwatywne rządy.

Beata Kempa dodaje, że w Europie jest sporo problemów gospodarczych spowodowanych nie tylko wojną na Ukrainie, ale także Zielonym Ładem. A to pcha elity europejskie, bojące się teraz własnych wyborców, do debat, które mocno elektryzują społeczeństwa ideologicznie.

CZYTAJ DALEJ

Czas decyzji wpisany…w Boży zegar – o pielgrzymowaniu maturzystów na Jasną Górę

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna – z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych.

Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję