Reklama

Kto krzyż odgadnie...

Za bramą wieczności

Niedziela Ogólnopolska 12/2005

Wydawnictwo SSL, ks. Krzysztof Pawlina, „Nie zmarnować młodości”

Jaki jest cel ostateczny naszej drogi życia?

Jaki jest cel ostateczny naszej drogi życia?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najtrudniejszym pytaniem,
które sobie człowiek zadaje,
jest pytanie o krzyż.
Sensu własnego krzyża
nie da się odkryć,
jeśli nie odkryje się najpierw
sensu krzyża Chrystusa.
Wielki Post jest zaproszeniem
do tej refleksji…

Każdy człowiek jest jak księga. A księga zawiera rozdziały brzemienne treścią zapisanych stron - życiem. Śmierć kończy historię pisania tej księgi. Księga zostaje zamknięta. Zostaną położone pieczęcie życia i śmierci. Pan złamie te pieczęcie i będzie czytał nasze życie. Tę świadomość usypia nam dzisiejszy świat.
Żyje się raz i tylko raz. Carpe diem - używajmy życia. Dlatego koncentrujemy się na tym, co teraz.
Świat każe nam zapominać o śmierci. Człowiek współczesny jest jak podróżny, który przyszedł na stację kolejową, podszedł do okienka i mówi: Poproszę bilet pierwszej klasy. Kasjerka pyta: Ale dokąd? To nieważne. Byleby to był bilet pierwszej klasy.
Żyjemy dziś tak, aby wszystko było pierwszej klasy: boazeria, terakoty, kino domowe… ale zupełnie nie pytamy, gdzie jedziemy. Nie pytamy o cel ostateczny naszej drogi życiowej. Tak jakby śmierci nie było. Sens życia, przemijalność - to rozważania szkolnej młodzieży. My, dorośli, otuleni życiem ziemskim, nie pytamy o wieczność. Mając bilet pierwszej klasy, nie pytamy, dokąd jedziemy - byle jechać.
Ważne jest to, co jest teraz - mieszkanie na ziemi. Jedni budują je całe życie, inni oszczędzają, by wykupić na własność trzy pokoje z kuchnią. Mieć swoje mieszkanie to być u siebie. Wielu z nas buduje sobie już za życia oprócz domu kamienne grobowce, marmurowe pomniki i czeka, aby w nich po śmierci zamieszkać. Banki proponują, aby się jakoś zabezpieczyć. A kto z nas stara się o mieszkanie w niebie, po śmierci, po zmartwychwstaniu? Przecież każdy chce być u siebie.
„Niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Bogu”.
Aby nie być bezdomnym po śmierci, trzeba już teraz, na ziemi, zdobywać sobie miłością mieszkanie na wieki.
Służby meteorologiczne ostrzegają nas przed silnym wiatrem, zapowiadają deszcz lub śnieg.
Biura maklerskie przewidują wzrost lub spadek akcji.
Ekonomiści wróżą umocnienie się euro i spadek dolara.
Służby wywiadowcze ostrzegają przed akcją terrorystyczną.
Nikt nie mówi o końcu świata.
Nikt nie zapowiada naszej śmierci. Znieczulające środki konsumpcjonizmu pozwalają nam żyć wygodnie - bez pamięci o konsekwencjach, o ostatecznym celu życia.
Jedna ze starszych kobiet, do której kapłan nosił Najświętszy Sakrament w pierwszy piątek miesiąca, na pytanie: Jak się pani czuje? odpowiedziała: Proszę księdza, boję się…
- Czego się pani boi?
- Boję się śmierci. Boję się, jak ja będę umierać.
- Dlaczego?
- Gdyby ksiądz znał całe moje życie, to też by się bał.
A Jezus umierał spokojnie, tylko ziemia się trzęsła, słońce się zaćmiło.
Jak przeżyć życie, żeby nie bać się spotkania z Panem Bogiem?
Może po prostu z Nim przez życie iść...
Stąpać po ziemi w perspektywie wieczności.

Banki przestały liczyć pieniądze.
Zamilkły polityczne dysputy.
Nikt dziś zysków nie liczy.
Łuna nad cmentarzem.
Żywi wychodzą.
I idą… do światła.
Wspomnienia, tęsknota, łza, modlitwa i cisza.
Przeczucie wieczności.
Światło nadziei - że gdzieś są, że żyją i patrzą.
Dlatego idę…
Może w tym świetle ich twarze zobaczę.
W ich twarzy - oblicze Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Politycy, nie mieszajcie się w sprawy Kościoła!

2025-01-28 13:49

Niedziela Ogólnopolska 5/2025, str. 12-13

[ TEMATY ]

polityka

Kościół

spowiedź dzieci

Adobe Stock, montaż: Anna Wiśnicka

Sejm RP nie ma i nigdy nie będzie miał żadnej kompetencji w dziedzinie sakramentów Kościoła.

Do Sejmu RP wpłynęła petycja z postulatem, aby zabronić spowiedzi dzieciom do 18. roku życia – mocą, oczywiście, decyzji państwowej. Pomijam w tej chwili kwestię, kto tę petycję przesłał i kto ją podpisał pod niby-szlachetnym pretekstem „nieszkodzenia dzieciom”. W większości jest to inicjatywa antykatolików (bo spowiedź jest sakramentem Kościoła katolickiego), którzy inspirują się jakimiś przesłankami pseudopsychologicznymi, jakby w Kościele nie było psychologów, a księża byli zupełnymi ignorantami w tej dziedzinie. Zresztą ten niekontrolowany wpływ tzw. psychologii na wszystko zaszedł już zbyt daleko, nie wnosząc niczego istotnego w indywidualne i społeczne życie ludzi. Jest to na pewno problem do szerszego rozważenia. Inny argument, który się pojawia, dotyczy porzucenia w tym przypadku tzw. pozostałości średniowiecza. Powiela on oświeceniowe przekonania o średniowieczu jako okresie „ciemnoty”. Jakoś dziwnie wybrzmiewa ten argument, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że wszystko, co nowoczesne, zaczęło się w średniowieczu, począwszy od okularów, które nosi bodaj połowa populacji ludzkiej. Ale trzeba to najpierw wiedzieć, a potem mieć odwagę jasno o tym mówić. To zagadnienie też zasługuje na szerszy namysł.
CZYTAJ DALEJ

Co wolno, a czego nie wolno na zwolnieniu lekarskim? Od ponad miesiąca można już pracować na tzw. L4

2025-02-04 19:05

[ TEMATY ]

zwolnienie

Andrzej Sosnowski

Adobe Stock

Od 1 stycznia 2025 roku wprowadzono istotne zmiany w zasadach wypłaty zasiłku chorobowego. Podwyżka minimalnego wynagrodzenia wpłynęła na wysokość świadczeń, a nowe regulacje umożliwiają pracownikom wykonywanie pewnych obowiązków służbowych podczas L4 bez ryzyka utraty zasiłku. Co dokładnie zmieniło się w systemie? Wyjaśniamy.

Nowy rok przyniósł wzrost minimalnej podstawy wymiaru zasiłku chorobowego, wynikający z podniesienia minimalnego wynagrodzenia do 4666 zł brutto. Po odliczeniu składek, minimalna dzienna stawka zasiłku chorobowego wynosi teraz 134,21 zł. To o ponad 10 zł więcej niż w roku ubiegłym.
CZYTAJ DALEJ

Nowa ustawa ma zmusić księży do łamania tajemnicy spowiedzi

2025-02-07 21:16

[ TEMATY ]

USA

spowiedź

Karol Porwich/Niedziela

Biskup Spokane Thomas Daly apeluje do wyborców wyznania katolickiego w stanie Waszyngton, aby sprzeciwili się proponowanemu prawu, które nakazywałoby księżom łamanie tajemnicy spowiedzi w przypadkach, gdy w trakcie sakramentu ujawnione zostanie molestowanie dziecka - informuje catholicnewsagency.com.

Projekt ustawy, zgłoszony w obu izbach stanowego parlamentu, ma na celu zmianę prawa stanowego, tak aby wymagać od duchownych zgłaszania przypadków molestowania dzieci, bez wyjątku w przypadku, gdy o nadużyciu dowiedziano się w trakcie sakramentu pokuty.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję