Reklama

Opowieść o niezwykłym wysłanniku kard. Wyszyńskiego do Piusa XII

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Audiencja prywatna

W Rzymie blisko Sióstr Zmartwychwstanek mieszka ks. prał. Walerian Meysztowicz - przed wojną radca prawny Ambasady Polskiej przy Watykanie. Przyszedł wieczorem tego dnia, w którym przyjechałam do Rzymu, 10 grudnia 1957 r. Długo rozmawialiśmy. Pytał bez końca o Polskę. W pewnej chwili mówię: - Ksiądz Prymas tak mnie pożegnał: „Gdy będziesz na audiencji u Piusa XII, poproś go o dwie rzeczy - o szybką beatyfikację o. Maksymiliana Kolbego i o Nowy Testament po polsku. W Polsce nie możemy drukować Ewangelii, a ludzie nieustannie proszą. Może uda się Watykanowi wydrukować i przesłać je nam”. Ks. Meysztowicz zareagował natychmiast: - Ksiądz Prymas o to prosi! Dobrze!...
1 stycznia przyjeżdża na tydzień moja Mama. Po półrocznym pobycie u mojej siostry w Kenii wraca do Polski. Dzwoni ks. prał. Meysztowicz: - Dla Mamy i dla Pani zdobyłem bilety na audiencję 5 stycznia.
5 stycznia. Wchodzimy do Watykanu. Mam sukienkę z czarnej żorżety, jeszcze z Teatru Rapsodycznego, ledwo za kolana, z rękawami do łokcia. Naciągam je z całej siły, ale to nic nie daje. Zrozpaczona pytam po francusku jakiegoś kamerdynera, czy mogę z takimi krótkimi rękawami iść na audiencję do Ojca Świętego. On się uśmiecha i mówi: Va bene! Va bene!
Prowadzą nas do małego saloniku. Są tam już jakieś osoby. W rogach stoją popiersia papieży. Odwracam się do któregoś z nich i czytam spisane na kartce prośby Księdza Prymasa. I dopisaną moją - o beatyfikację Wandy Malczewskiej. Pomógł mi je zredagować ks. Meysztowicz. Mama ze śmiechem: - Zachowujesz się jak przed premierą. - Masz rację! To jest moja największa premiera! - odpowiadam.
Zapalają się wszystkie światła. Wchodzi Papież. Najbliżej niego stoją dwie starsze panie w długich, czarnych, wspaniałych sukniach i koronkowych welonach. Koło nas trójka młodych: mężczyzna i dwie dziewczyny. Ojciec Święty niewysoki, siwiutki, między dwoma sekretarzami. Jeden - wielki jak tyczka, o dwie głowy wyższy od Papieża, drugi - tęgi, o pół głowy niższy. Dowiedziałam się potem, że to monsiniorzy: Noe i Delaqua.
Idzie do nas. Rozpromieniony. Pyta: - Mam mówić po włosku czy po francusku? Wołam: - Po francusku! Mówi: - Jak się cieszę, że widzę kogoś z Polski. Od mojego ukochanego syna kard. Wyszyńskiego. Jak on się czuje? Opowiadam o Ojcu. Potem o naszej pracy na Jasnej Górze: o przygotowaniach do Millennium; o wielkiej nowennie; o peregrynacji Obrazu; o pielgrzymkach; o naszej pracy z młodzieżą. Od czasu do czasu Ojciec Święty rzuca mi jakieś pytanie. Na koniec mówię jeszcze z błagalną miną: - Mam jedną wielką prośbę, o którą proszono mnie w Polsce... On natychmiast wie, o co mi chodzi. Krzywi się z uśmiechem i pyta: - Czy to konieczne? - Konieczne, bo obiecałam! Mój Instytut przykazał mi: „Tylko pamiętaj, żebyś Ojca Świętego pocałowała w but”. Klękam, schylam się do tych czerwonych butków, z jednej strony mam chudą głowę monsiniora Noego, a z drugiej - pyzatego Delaqua. Patrzą z przerażeniem, czy ta dzika Polka nie przewróci Ojca Świętego! Dalej klęczę, ale podnoszę głowę, patrzę na niego. Śmiejemy się do siebie. Papież podaje mi obie ręce. Chwytam je i... hop! Stawia mnie na nogi. Uśmiecha się. Daje nam różańce i przechodzi do trzeciej grupy. Mówią po francusku.

Reklama

Odpowiedź Piusa XII na prośbę o Ewangelie po polsku

Ewangelie bardzo szybko zostały wydrukowane. Ksiądz Prymas otrzymał wiadomość z polskiej granicy: „Wagon książek z Watykanu zostanie wpuszczony do kraju i przywieziony do Warszawy po zapłaceniu...”. Suma jest nieprawdopodobna, nie do zapłacenia. Ksiądz Prymas pisał podania do różnych ministerstw. Bez skutku. Zawiadomienie: „Jeśli książki w wagonie, który stoi na bocznicy, do trzech miesięcy nie będą opłacone, to pójdą na przemiał”. Ksiądz Prymas zwrócił się o pomoc do ambasadora Włoch. Ze skutkiem. U wielu osób widziałam niebieskawą okładkę z czterema Ewangelistami między ramionami krzyża. Ewangelie rozeszły się po wszystkich krańcach Polski.

CDN.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga nawrócenia św. Augustyna

Benedykt XVI w jednym ze swoich rozważań przytoczył wiernym niezwykłą historię nawrócenia św. Augustyna, którego wspomnienie w Kościele obchodzimy 28 sierpnia.

CZYTAJ DALEJ

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów – nas wszystkich

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 15-20.

Czwartek, 25 kwietnia. Święto św. Marka, ewangelisty

CZYTAJ DALEJ

„Prawo i Kościół”

2024-04-25 08:39

[ TEMATY ]

Akademia Katolicka w Warszawie

Archiwum AKW

Konferencja w takim kształcie odbyła się po raz pierwszy. W murach Akademii Katolickiej w Warszawie blisko czterdziestu prelegentów – nie tylko uznanych profesorów, ale także młodych naukowców – prezentowało owoce swoich badań. Wystąpienia dotyczyły zarówno zagadnień z zakresu kanonistyki i teologii, jak i prawa polskiego, międzynarodowego oraz wyznaniowego. To sprawiło, że spotkanie miało niezwykle ciekawy wymiar interdyscyplinarny.

Zadowolenia z obecności na konferencji wielu znakomitych naukowców i uczestników nie krył ks. prof. dr hab. Krzysztof Pawlina, rektor uczelni, który powitał zgromadzonych oraz zaprezentował Akademię Katolicką w Warszawie, organizującą to ambitne przedsięwzięcie naukowe. Ks. dr hab. Tomasz Jakubiak, prof. AKW – wykładowca prawa kanonicznego oraz przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Konferencji – stwierdził na początku spotkania, że obecność tak znamienitych gości, w tym ministra nauki i szkolnictwa wyższego, jest dowodem na to, że Akademia Katolicka, choć ma w nazwie przymiotnik „katolicka”, może wnosić wkład w rozwój różnych dyscyplin naukowych. Podkreślił również, że wydarzenie to pozwala uzmysłowić sobie różnice i podobieństwa w aparacie naukowym prawa kościelnego i państwowego. Zauważył, że jest to istotne, gdyż badacze, wypowiadając się o Kościele, posługują się tymi samymi terminami, czasami mającymi inne znaczenie. To ukazanie odmiennego spojrzenia jest według ks. Jakubiaka bogactwem tego spotkania, pozwoli bowiem na poznawanie i konfrontowanie swoich stanowisk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję