Reklama

Święty tygodnia

Święty Józefie! Czy Ty jesteś stary?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- E tam, zaraz stary! Lekka przesada. Ludzie cały czas mówią, piszą o mnie i zwracają się do mnie o pomoc. Ewangelie wzmiankują o mnie aż 26 razy, a pisarze kościelni napisali na mój temat niezliczone tomy książek. Przyznaję, że m.in. właśnie przez to nieco się postarzałem. Czuję się jednak młodo, bo ciągle ktoś obiera mnie za swojego patrona. Szczególnie ukochali mnie ojcowie, robotnicy (przede wszystkim cieśle, drwale i rzemieślnicy), a nawet uchodźcy!
Wiele osób nosi też moje imię. Jestem z tego bardzo dumny, ponieważ oznacza ono w języku hebrajskim „niechaj Bóg doda”, „niech pomnoży dzieci”. Dlatego też Dobry Pan Bóg nie tylko powierzył kiedyś mojej opiece swojego Syna - Jezusa z Nazaretu - i Jego Matkę. Dał mi również w opiekę wszystkich, którzy stali się synami Bożymi w Chrystusie, Bogu-Człowieku. Mam więc sporo pracy, troszcząc się o tak wielu ludzi.
Tym bardziej, że ręce zwykle miewam zajęte, jak to widać na obrazach czy rzeźbach, które mnie przedstawiają. Raz trzymam w dłoni lilię (wyobraża czystość i cnotę, a zarazem dojrzałość oraz hart ducha). Innym razem dźwigam siekierę lub piłę (symbolizuje pracowitość i mój zawód cieśli i oraz stolarza). Jeszcze inni widzieliby mnie np. z bukłakiem na wodę, rozkwitającą laską, lampą, winoroślą lub nawet miską z kaszą... Można się w tym pogubić! Nieprawdaż?
Niewielu przecież wie, że za ziemskiego życia byłem właściwie tylko zwykłym téknőn, czyli „tym, który obrabia drewno” (por. Mt 13, 55), a właściwie można byłoby mnie nazwać złotą rączką. Potrafię bowiem naprawić i zrobić prawie wszystko (no, może z wyjątkiem tych dzisiejszych komputerów...). Byłem zatem takim normalnym rzemieślnikiem. Jestem z tego bardzo zadowolony i wdzięczny Opatrzności!
Kim więc byłem? Nie byłem, lecz JESTEM zwykłym, uczciwym człowiekiem, który zarabia na utrzymanie rodziny tym, co ma w głowie i w dłoniach. Powiem szczerze, że cieszę się, iż nie musiałem liczyć na innych, lecz tylko na łaskę Wszechmogącego i wykorzystanie darów, które mi dał! Jestem z tego wręcz dumny!
Na koniec chciałbym sprostować pewne stereotypy. Otóż niektórzy widzą we mnie tylko patrona dobrej śmierci. Hm... Nie do końca jest to prawdą. Ja PRZEDE WSZYSTKIM jestem patronem DOBREGO ŻYCIA. I takim chcę pozostać. Niech więc kolejne pokolenia uczą się ode mnie tego, że aby cokolwiek MIEĆ, to wcześniej trzeba po prostu - ZWYCZAJNIE - żyć i BYĆ dla kogoś! Ja dokładnie takim byłem, jestem i pozostanę! AHA! Zapraszam do naśladowania!
Z wyrazami szacunku - św. Józef

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.

CZYTAJ DALEJ

Kielce: w rękach policji wandal, który zniszczył kapliczkę maryjną przy ruchliwej trasie

2024-03-27 14:47

www.diecezja.kielce.pl

Kieleccy policjanci zatrzymali wandala, który we wtorek 26 marca zniszczył niedawno odnowioną kapliczkę Matki Bożej, znajdującą się przy rondzie w Czerwonej Górze, przy trasie Kielce - Kraków w gminie Chęciny. Kapliczka jesienią 2023 r. została odnowiona i pozostawiona na tym miejscu, mimo budowy ronda i remontu drogi.

Jak informuje mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, wczoraj wpłynęło zgłoszenie świadka, który zaobserwował sytuację, gdy do figurki tuż obok ronda, podjechał pojazd osobowy. Wysiadł z niego mężczyzna, który przewrócił i zniszczył tę figurkę, po czym oddalił się z miejsca.

CZYTAJ DALEJ

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Mowa, oczywiście, o powstałym w 1900 r. dziele „Bitwa pod piramidami”. Obraz mimo upływu lat nadal wywiera ogromne wrażenie na widzach, pobudzając nie tylko ich „estetyczne synapsy”, ale i zmuszając do głębszej refleksji nad dziejami okresu, który został przedstawiony na płótnie i tego, jak wpłynął Napoleon na ukształtowanie się świata. Malowidło Kossaka intryguje nie tylko widzów, ale i ekspertów, od dawna jest obiektem wnikliwych analiz wielu badaczy. Bank Pekao S.A. zaprasza do obejrzenia krótkiego filmu pt. „Okiem liryka”, który przybliża fascynującą historię tego monumentalnego płótna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję