Reklama

Niedziela Łódzka

Liturgia Męki Pańskiej w Archikatedrze Łódzkiej

- Jezus przez swoją Mękę wprowadza ludzkość z powrotem do Raju - mówił abp Grzegorz Ryś podczas Liturgii Męki Pańskiej.

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Archidieceja Łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Wielki Piątek, zgodnie ze starożytną tradycją, Kościół nie sprawuje Eucharystii. Liturgia Męki Pańskiej składa się z czterech części: liturgii słowa, adoracji krzyża, Komunii Świętej oraz przeniesienia Najświętszego Sakramentu do Grobu Pańskiego.

Liturgia słowa została zwieńczona opisem Męki Pańskiej według św. Jana (18, 1-19,42). Uroczysty śpiew Męki Pańskiej, zaprezentowany z podziałem na role, został przygotowany przez łódzkich duchownych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas homilii metropolita łódzki zwrócił uwagę, że św. Jan nie tylko opisuje, ale też objaśnia wydarzenia ewangeliczne, szczególnie Mękę Pańską. - Jezus w Ewangelii Męki według Jana zachowuje się cały czas po królewsku - powiedział abp Ryś. To, co istotne w tym tekście to, że nikt nie szydził z Jezusa, gdy został ukrzyżowany, dlatego że był to moment wywyższenia. Jezus był i jest Królem.

Metropolita łódzki wskazał w Ewangelii Jana kilka odpowiedzi na pytanie, kim jest Jezus? Po pierwsze jest sługą. Nie rządzi inaczej jak poprzez postawę niewolnika, a przy tym kieruje się wyłącznie prawdą. Po drugie jest Barankiem Paschalnym. Tym samym abp Ryś podkreślił, że według pism Jezus zmarł o tej samej godzinie, o której zabijano baranki na ofiarę w Jerozolimie. - Kiedy widzimy Jezusa jako Baranka Paschalnego, musimy sobie postawić pytanie, czy chcemy tej nocy wyjść na wolność? Każdy z nas zna swój Egipt, każdy z nas zna swoje zniewolenia. Patrzymy na Baranka, którego krew jest wylana po to, żebyśmy mogli wyjść. Jaki miałaby sens jakikolwiek gest adoracji Jezusa Chrystusa, Baranka Ukrzyżowanego, Baranka Zabitego, gdybyśmy nie chcieli wyjść ze swojego zniewolenia? - pytał zebranych duszpasterz. Ponadto podkreślił, że gest uklęknięcia przez Barankiem jest wołaniem o wyprowadzenie z niewoli.

Czytając Mękę Pańską według św. Jana, można stwierdzić, że Jezus jest również arcykapłanem, który, jak powiedział abp Ryś, składa siebie na ofiarę. Św. Jan naprowadza nas również na kolejną odpowiedź, że Jezus jest Nowym Adamem. - Opis Męki według Jana zaczyna się w ogrodzie i kończy się w ogrodzie. Jezus przez swoją Mękę wprowadza ludzkość z powrotem do Raju - wytłumaczył duszpasterz.

Reklama

Na zakończenie metropolita łódzki podkreślił, że Krzyż, dla wielu będący zgorszeniem, dla nas jest mocą i mądrością Boga.

Następnie, zgodnie z wielowiekową tradycją, po zakończeniu Liturgii Męki Pańskiej, przeniesiono Najświętszy Sakrament do Grobu Pańskiego i wystawiono do adoracji.

Krzyż jako element obecny w każdej liturgii, szczególnie w tej Wielkopiątkowej, jako tron chwały i drzewo zwycięstwa, jest adorowany przez wiernych w szczególny sposób. Kościół medytując Mękę swego Pana i Zbawcy oraz adorując Krzyż św., pochyla się nad swoim źródłem i modli się za zbawienie całego świata. Abp Ryś podkreślił, że poprzez adorację Krzyża, przyznajemy rację Bogu, który jest objawiony w Jezusie Chrystusie - Królu, Kapłanie i Ojcu Przyszłego Wieku.


W Wielką Sobotę, Kościół trwa na modlitwie przy Grobie Chrystusa i powstrzymuje się od sprawowania ofiary Mszy Świętej. Przez cały dzień jest możliwość adoracji Najświętszego Sakramentu i przystąpienia do Sakramentu Pokuty i Pojednania. Zostaną również poświęcone pokarmy na stół wielkanocny. Uroczystej liturgii Wigilii Paschalnej w Bazylice Archikatedralnej o godz. 21.00 będzie przewodniczył abp Ryś.

2022-04-16 08:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki do abp. Rysia: jesteś przykładem człowieka, którego usta mówią z obfitości serca

[ TEMATY ]

ingres

abp Grzegorz Ryś

Piotr Drzewiecki

Jesteś dla nas przykładem człowieka, którego usta mówią z obfitości serca. Jak każdy biskup, razem ze święceniami otrzymałeś misję głoszenia Słowa Bożego. Słowo, które przekazujesz, nie jest już słowem osoby prywatnej, lecz słowem Pasterza, które umacnia braci w wierze i rodzi życie wieczne – powiedział przewodniczący Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, składając nowemu metropolicie łódzkiemu abp. Grzegorzowi Rysiowi gratulacje z okazji ingresu do łódzkiej bazyliki archikatedralnej.

Abp Stanisław Gądecki przemówił do nowego arcybiskupa łódzkiego, tradycyjnie składając gratulacje w imieniu całej Konferencji Episkopatu Polski.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Drogi miłości

2024-05-03 20:56

ks. Jakub Nagi

Brat

Brat

Jak podkreśla ks. Krystian Winiarski, prefekt WSD w Rzeszowie, film rzeszowskich alumnów ma służyć najpierw refleksji nad życiowym powołaniem, które dla chrześcijan jest przede wszystkim powołaniem do świętości. W życie każdego człowieka wpisane jest także powołanie szczegółowe: do małżeństwa, kapłaństwa, życia konsekrowanego, a może do samotności, które też wymaga rozeznania, odkrycia i decyzji, by tą konkretną drogą iść przez życie.

„Pytania, emocje, rozterki, lęk przed podjęciem decyzji. To wszystko towarzyszy młodemu człowiekowi, który zastanawia się jaką życiową drogę wybrać, czy odpowiedzieć na powołanie, także to do kapłaństwa. O tym chcieli opowiedzieć swoim kolegom klerycy, którzy rozpoczynają swoją formację w seminarium” – wyjaśnia ks. Krystian Winiarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję