Reklama

Wiara

8 maja

#TrzymajSięMaryi: Matka i Córka Słowa. Czym jest Słowo Boże w twoim życiu?

Jak trzeba być zaprzyjaźnionym ze Słowem Bożym, zanurzonym w Biblii i przesiąkniętym nią, żeby w momencie, w którym mamy nieodpartą potrzebę jak najpełniejszego i najgłębszego wypowiedzenia siebie, nie znajdować lepszych słów niż słowa Pisma Świętego?

[ TEMATY ]

Maryja

Rozważania majowe

#TrzymajSięMaryi

Ks. Michał Lubowicki

Thomas Graham/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wtedy Maryja rzekła: «Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię – a swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia zachowuje dla tych, co się Go boją. On przejawia moc ramienia swego, rozprasza pyszniących się zamysłami serc swoich. Strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych. Głodnych nasyca dobrami, a bogatych z niczym odprawia. Ujął się za sługą swoim, Izraelem, pomny na miłosierdzie swoje – jak przyobiecał naszym ojcom – na rzecz Abrahama i jego potomstwa na wieki». Łk 1,46-55.

Reklama

Z przymrużeniem oka można by powiedzieć, że Maryja miała szczęście, że w tamtych czasach nie znano pojęcia plagiatu, bo z powodzeniem mogłaby zostać oskarżona o popełnienie go. A to dlatego, że Jej pieśń jest po prostu kompilacją fragmentów z różnych miejsc Starego Testamentu. Całość bazuje na śpiewie Anny, matki proroka Samuela, która dziękowała w ten sposób Bogu za dziecko, którego długo nie mogła się doczekać . Kompozycję Anny Maryja wzbogaciła jeszcze cytatami i pojedynczymi sformułowaniami, które zaczerpnęła od proroków i z psalmów. Praktycznie każde słowo Magnificat jest skądś zaczerpnięte. A jednocześnie, słuchając pieśni Maryi, nie tylko mamy poczucie, że te słowa opowiadają dokładnie historię Jej życia i tego, co zdziałał w nim Bóg, ale też, że są to słowa najgłębiej i najprawdziwiej osobiste, niemal intymne. Że Maryja rzeczywiście wyraża w tym śpiewie najszczerszą prawdę swojego wnętrza, a słowa Pisma w pewien sposób są rzeczywiście Jej własnymi słowami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak trzeba być zaprzyjaźnionym ze Słowem Bożym, zanurzonym w Biblii i przesiąkniętym nią, żeby w momencie, w którym mamy nieodpartą potrzebę jak najpełniejszego i najgłębszego wypowiedzenia siebie, nie znajdować lepszych słów niż słowa Pisma Świętego? I nie chodzi o to, ile razy przeczytaliśmy Biblię od deski do deski, ale raczej z jakim nastawieniem ją otwieramy.

Reklama

W jaki sposób słuchamy Słowa? Czym Biblia jest w moim życiu? Bo może być antologią starożytnej semickiej literatury religijnej. Może być suchym moralitetem, którego z obowiązku wysłuchuję co tydzień na niedzielnej Mszy.

Podziel się cytatem

Może być (o zgrozo!) nawet przedmiotem magicznym, kiedy traktuję ją jak rodzaj „maszynki z wróżbami”, która otworzona na chybił trafił, powinna mi wygenerować natychmiastową odpowiedź na moje pytanie lub jakiś podnoszący na duchu aforyzm. Ale mogę też sięgać po Słowo jak Maryja. Z przekonaniem, że ono ma moc wyjaśnić mi mnie samego i moje życie. Z pokorą, która pozwala uznać, że to nie tyle ja czytam Słowo, ale ono czyta mnie. Z wiarą, że jest żywym Słowem żywego Boga, który dziś pragnie mówić konkretnie do mnie. Z ufnością, która skłania mnie, by (jak Roman Brandstaetter) złożyć Biblii miłosne wyznanie: „Wszystko jest w Tobie, cokolwiek przeżyłem. Wszystko jest w Tobie, cokolwiek kochałem” .

Tekst pochodzi z książki „Nocą szukałam. Rekolekcje maryjne – zrób to (nie) sam”, ks. Michał Lubowicki

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2023-05-07 20:00

Ocena: +58 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#TrzymajSięMaryi: Apel Jasnogórski - wielka narodowa modlitwa Polaków

[ TEMATY ]

Apel Jasnogórski

#TrzymajSięMaryi

Karol Porwich/Niedziela

Jako odrębne nabożeństwo maryjne sprawowane o godz. 21.00 zostało po raz pierwszy odprawione 8 grudnia 1953 r. z prośbą o uwolnienie więzionego wówczas Prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego, ale jego genezy należy szukać w pierwszym dniu „jasnogórskiej wolności”, 4 listopada 1918 r.

Modlitwa Apelu posiada swoją historię, ale najważniejszą częścią jest fakt aresztowania Prymasa Tysiąclecia - Stefana kard. Wyszyńskiego. Wtedy to właśnie rozpoczęto na Jasnej Górze intensywne modlitwy o jego uwolnienie. 8 grudnia 1953 r. wprowadzono codzienny Apel w intencji Kościoła w Polsce, doświadczającego prześladowań ze strony władz systemu totalitarnego.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Zmarł ks. prał. Bogusław Wermiński

2025-01-22 14:15

[ TEMATY ]

Wałbrzych

ks. Bogusław Wermiński

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. prał. Bogusław Wermiński (1939-2025)

Ks. prał. Bogusław Wermiński (1939-2025)

Zaopatrzony świętymi sakramentami, w nadziei życia wiecznego, w środę 22 stycznia br. po godz. 13, zmarł były wieloletni proboszcz parafii Świętych Aniołów Stróżów. Miał 86 lat.

Ks. prał. Bogusław Wermiński przez wiele dekad posługiwał jako duszpasterz w Wałbrzychu, będąc filarem parafialnej wspólnoty Świętej Barbary, Zmartwychwstania Pańskiego, a także Świętych Aniołów Stróżów. Jego oddanie, serdeczność i zaangażowanie w rozwój życia duchowego parafian na trwałe wpisały się w historię wałbrzyskiego Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Bp Sobiło: na wojnie wielu Ukraińców odnajduje drogę do Boga

2025-01-23 16:11

[ TEMATY ]

Ukraina

wojna

bp Jan Sobiło

Karol Porwich/Niedziela

Bp Jan Sobiło

Bp Jan Sobiło

„Wciąż przychodzą nowi ludzie i proszą o przybliżenie im Chrystusa” - mówi bp Jan Sobiło, który posługuje w Zaporożu. Wyznaje, że wiele osób przyszło do Kościoła dzięki otrzymywanej pomocy humanitarnej. „Często słyszę, że właśnie w tym widzą zaproszenie dane im przez Boga do życia wiarą i wyznają, że w mrokach wojny przeżyli nowe narodzenie” - mówi Radiu Watykańskiemu biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej.

Bp Sobiło mieszka na stałe w Zaporożu przy sanktuarium Boga Ojca Miłosiernego. Jest to jeden z jubileuszowych kościołów na Ukrainie. Jak mówi, sytuacja w mieście jest tragiczna i cały czas się pogarsza.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję