Reklama

Polska

Warszawa: 3 miesiące aresztu dla ks. Wojciecha G.

[ TEMATY ]

policja

Andrew Morrell Photography / Foter.com / CC BY-ND

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O trzymiesięcznym areszcie dla ks. Wojciecha G. zdecydował dziś Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa. Wczoraj duchowny usłyszał zarzuty popełnienia czterech przestępstw przeciwko wolności seksualnej na szkodę małoletnich w Polsce i na Dominikanie, za które grozi mu do 12 lat więzienia. Zagrożenie wysoką karą za te czyny, było przesłanką dla sądu, który przychylił się do wniosku Prokuratury Okręgowej w Warszawie o areszt dla niego. Obrońca ks. G. zapowiada złożenie zażalenia.

Prokurator podkreślił, iż sąd podzielił wszystkie argumenty prokuratury w tej sprawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Wojciech G. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, odmówił składania wyjaśnień zarówno wczoraj w prokuraturze jak również dzisiaj w sądzie. Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.

Reklama

Mec. Michał Szreniawa, który podjął się na prośbę duchownego jego obrony, zapowiedział już złożenie zażalenia na decyzję sądu w tej sprawie.

Wczoraj Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła ks. Wojciech G. cztery zarzuty. Dotyczą one obcowania płciowego z małoletnim poniżej 15 roku życia i innych czynności seksualnych (art. 200 k.k., par. 1 i 2) oraz utrwalania treści pornograficznych z udziałem małoletniego (art. 202. par. 4). Grozi mu za to kara pozbawienia wolności do lat 12.

To nasz wielki ból i wstyd – tak sprawę podejrzanego o molestowanie małoletnich ks. Wojciecha G. skomentował dla KAI ks. Tadeusz Musz, rzecznik zgromadzenia michalitów. Zapewnił, że całemu zgromadzeniu bardzo zależy na jak najszybszym wyjaśnieniu tej sprawy, "w duchu prawdy i sprawiedliwości".

Ks. Musz dodał, że już w czerwcu 2013 r. przełożony generalny zgromadzenia poinformował Stolicę Apostolską o sprawie ks. G. Miało to miejsce tuż po pojawieniu się podejrzenia popełnienia przez niego przestępstwa - wkrótce po pierwszych doniesieniach medialnych w tej sprawie i na kilka dni przed planowanym powrotem ks. G. na Dominikanę.

2014-02-19 14:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komendant Główny Policji: 100 tys. zł nagrody za pomoc w ujęciu Maksymiliana Faściszewskiego

[ TEMATY ]

policja

POLICJA/WROCŁAW

Komendant Główny Policji wyznaczył 100 tys. zł nagrody za wskazanie miejsca pobytu Maksymiliana Faściszewskiego. 44-latek jest poszukiwany w związku z postrzeleniem dwóch policjantów we Wrocławiu. Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę przy ul. Sudeckiej.

Maksymilian Faściszewski ma 44 lata. Ma około 170 cm wzrostu, włosy koloru blond i jest szczupłej budowy ciała. Nosi okulary, ubrany był w ciemną kurtkę z kapturem. Policjanci informują, że może być uzbrojony i niebezpieczny.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Osoby z niepełnosprawnościami na ulicach Milicza

2024-05-06 17:02

ks. Łukasz Romańczuk

Było kolorowo, z balonami i transparentami

Było kolorowo, z balonami i transparentami

W ramach Tygodnia Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną ulicami Milicza przeszedł pochód. Wzięło w nim udział wiele osób, które poprzez swój udział chciały pokazać, że każdy człowiek niezależnie od swojego stanu zdrowia jest cenny, wartościowy i potrzebny.

Pochód rozpoczął się przy Milickim Stowarzyszeniu Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych przy ul. Kopernika. Wzięło w nim udział wiele dzieci i młodzieży w pobliskich szkół, a także osoby związane z MSPDION na czele z Alicją Szatkowską, która od ponad 30 lat pełni funkcję prezesa MSPDION wspierając swoją działalnością osoby niepełnosprawne. Obecny był także europoseł Jarosław Duda, Ewelina Lisowska, piosenkarka i ambasadorka MSPDION, Paweł Parus, dotychczasowy pełnomocnik Marszałka Województwa Dolnośląskiego ds. Osób Niepełnosprawnych, Andrzej Biały, wójt Gminy Krośnice, a cały pochód prowadził Wojciech Piskozub, burmistrz-elekt miasta i gminy Milicz.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję