Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: modlitwa w Światowym Dniu Pszczół

O tym, że kondycja pszczół jest prawdziwym weryfikatorem środowiska naturalnego, a bez ich pracy nie byłoby ludzkości, przypomnieli na Jasnej Górze w obchodzonym dziś V Światowym Dniu Pszczół przedstawiciele Regionalnego Związku Pszczelarzy w Częstochowie. Uczestniczyli we Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej. To także podziękowanie za dary z pasiek i modlitwa o mądrą gospodarkę rolną.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pszczelarz

pszczoła

BPJG

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchodzone dziś święto, ustanowione przez ONZ z inicjatywy słoweńskich pszczelarzy, jest okazją do podkreślenia wielkiej roli pszczół w ekosystemie - wyjaśnił Andrzej Adamczyk, prezes Częstochowskiego Związku Pszczelarskiego.

Zauważył, że w Polsce obserwowana jest tendencja wzrostowa w hodowli pszczół, rośnie zainteresowanie pszczelarstwem. Szacuje się, że jest ok. 90 tys. pszczelarzy, ok. miliona pni (rodzin) pszczelich. Zwrócił uwagę na sektor pszczelarski, który jest ważny dla rolnictwa, dla bezpieczeństwa żywnościowego i różnorodności biologicznej, ponieważ pszczoły zapylają uprawy i dziko rosnące rośliny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To, co nazywamy „płynnym złotem”, czyli miód, to mimo wszystko produkt uboczny pracy pszczół. Najistotniejszy jest właśnie proces zapylania roślin i, jak podkreślił Adamczyk, to także w tym wymiarze zaczęto „wyceniać” pracę pszczół, a jest to ok. 4,5 mld zł dla polskiej gospodarki rocznie. - Bez tych pracowitych owadów bylibyśmy bardzo ubodzy - podkreślił pszczelarz. W Polsce żyje ponad 400 gatunków tych owadów, z których najbardziej znana jest pszczoła miodna.

Największe gospodarstwa pszczelarskie funkcjonują na Warmii i Mazurach, a najmniejsze na Śląsku.

Reklama

Prezes Częstochowskiego Związku Pszczelarskiego podkreślił, że dbałość o pszczoły jest wyrazem troski o całe środowisko. Choroby zwierząt, intensywne rolnictwo, narażenie na chemikalia, a także utrata siedlisk i niekorzystne warunki klimatyczne mogą zagrozić pszczołom i zdolności produkcyjnej uli.

Historia pszczelarstwa w Polsce sięga czasów słowiańskich. W XIII wieku powstały pierwsze osady bartników, czyli pszczelarzy, którzy umieli wydrążyć barcie w pniach drzew. Specjalne prawa i przywileje zdobyli za czasów Kazimierza Wielkiego a sam zawód bartnika należał do elitarnych i przynoszących spore dochody. Toruń i Gdańsk słynęły w Europie z wytwórni miodów pitnych. Gwałtowny spadek spożycia miodu nastąpił w I połowie XVIII wieku, kiedy to wzrosła produkcja cukru i ta tendencja utrzymała się do naszych czasów.

Produkty pszczele stosowane są w przemyśle spożywczym, farmaceutycznym i kosmetycznym. A jak zapewniają pszczelarze wciąż swoją przyszłość ma apioterapia, czyli leczenie różnych schorzeń produktami pszczelimi (m.in. miodem, woskiem i mleczkiem pszczelim). Miód jest najbardziej wymownym symbolem zdrowej żywności.

2022-05-20 17:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pszczelarskie święto plonów

Pierwsza połowa sierpnia to każdego roku okazja do dziękczynienia lubańskich pszczelarzy za rok pracy i plony z pszczelego roju. Uroczyste dożynki świętowano 10 sierpnia w kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej w Lubaniu

Dożynkowe dziękczynienie poprzedził kiermasz pszczelarski, który miał miejsce na placu, nieopodal kościoła. Głównym punktem dnia była Msza św., której przewodniczył wicedziekan lubańskiego dekanatu ks. Kazimierz Gębarowski. W Liturgii w intencji pszczelarzy uczestniczyli także przedstawiciele lokalnych samorządów. Nie mogło więc zabraknąć wicestarosty lubańskiego Konrada Rowińskiego, burmistrza Lubania Arkadiusza Słowińskiego, burmistrza Olszyny Leszka Leśko, wójta gminy Lubań Zbigniewa Hercunia i wójta Siekierczyna Janusza Niekrasza. W homilii ks. Bartosz Och mówił o wartościach, jakie niesie ze sobą pszczelarstwo i troska o pszczoły. Kaznodzieja podkreślał, że Pismo Święte jest pełne odniesień do pracy pszczół i owoców, które ona przynosi człowiekowi.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Płacząca

[ TEMATY ]

#NiezbędnikMaryjny

La Salette

Adobe Stock

Jest rok 1846. Francja przechodzi poważny kryzys, epokę fermentu i zmian społecznych. Kraj przeżywa najpierw rewolucję, czasy napoleońskie, wreszcie lata nędzy. Rodzi się moda na racjonalizm i krytykę Kościoła. W wielu miejscach z wolna zanika wiara.

Nawet najzdrowsze zdawałoby się środowiska – wsie – tracą swą tożsamość i wyrzekają się swoich tradycji. W Corps ludzie żyją tak, jakby Boga nie było. Tam właśnie mieszkała Melania Calvat (lub Mathieu). W 1846 r. miała czternaście lat. Tam żył też jedenastoletni Maksymin Giraud. Choć oboje mieszkali w tej samej parafii, La Salette, pierwszy raz spotkali się dopiero na dwa dni przed objawieniem się Matki Najświętszej. Nic dziwnego, byli tak różni, że nawet gdyby się gdzieś zobaczyli, nie zauważyliby swojej obecności.
CZYTAJ DALEJ

Umorzono postępowanie Trybunału Stanu ws. immunitetu prezes Manowskiej!

2025-09-18 20:45

pl.wikipedia.org

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję